Pilnuje mnie na kazdym kroku ale tak wiesz niby obok - godzine siedzialam w wannie to tylo przechodzil i pukal
raz sie specjalnie nie odezwalam to wszedl i rzucil spojrzenie
i wyszedl
Powiedzialam ze ja nie moge tak siedziec caly czas w domu bo musze pobiegac - to powiedzial ze mam go obudzic i on pojedzie rowerem - mysle ze jak bym chciala to w lesie spokojnie bym mu spier....lila
ale po co
A moze sie z nim pobawic
?? Chyba nie chce juz go bardziej denerwowac. W domu taka cisza ze musialm wlaczyc muzyke na glosnikach... Kurcze jak juz tak zabrnelam to jakos nie umie tez juz tego naprostowac ;(