reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Pilnuje mnie na kazdym kroku ale tak wiesz niby obok - godzine siedzialam w wannie to tylo przechodzil i pukal :oo: raz sie specjalnie nie odezwalam to wszedl i rzucil spojrzenie ;) i wyszedl 😂 Powiedzialam ze ja nie moge tak siedziec caly czas w domu bo musze pobiegac - to powiedzial ze mam go obudzic i on pojedzie rowerem - mysle ze jak bym chciala to w lesie spokojnie bym mu spier....lila ;) ale po co ;) A moze sie z nim pobawic ;) ?? Chyba nie chce juz go bardziej denerwowac. W domu taka cisza ze musialm wlaczyc muzyke na glosnikach... Kurcze jak juz tak zabrnelam to jakos nie umie tez juz tego naprostowac ;(
Chyba stres ciebie dopada, dlatego tak masz i dziwnie się zachowujesz.
 
reklama
Chyba stres ciebie dopada, dlatego tak masz i dziwnie się zachowujesz.
Ale tym razem uwierz mi ze to nie ja ;) To on sie zachowuje innaczej niz zwykle - przysiegam ;) Ja sie nie stersuje bo do transferu jeszcze z miesiac a i tak ja z mam takie doswiadczenie ze zaczne sie stresowac w 4 dpt... Wiem ze nie jestem latwa ale teraz naprawde jestem spokojna, cicha, lubie spedzac czas sama ze soba a ON ciagle mi na glowie siedzi - wczesniej byl tez spokojny i nic sie nie odzywal - a w tym tygodniu troche przegielam z tym ze po pracy pozno do domu przychodzilam - poza tym mamy jakis gorszy czas...
 
Ależ mnie dziś nap..la jajnik. taki kłujący bol...
5dpt. Jest jakaś nikla szansa że to dobry znak?
Ja jestem 4 dpt i obecnie zero objawów. Pierwsze dzień po transferze źle się czułam było mi słabo, niedobrze, brak apetytu a następnego dnia wróciło wszystko do normy. A ty jaki miałaś transferowany zarodek? Który to Twój transfer?
 
Ale tym razem uwierz mi ze to nie ja ;) To on sie zachowuje innaczej niz zwykle - przysiegam ;) Ja sie nie stersuje bo do transferu jeszcze z miesiac a i tak ja z mam takie doswiadczenie ze zaczne sie stresowac w 4 dpt... Wiem ze nie jestem latwa ale teraz naprawde jestem spokojna, cicha, lubie spedzac czas sama ze soba a ON ciagle mi na glowie siedzi - wczesniej byl tez spokojny i nic sie nie odzywal - a w tym tygodniu troche przegielam z tym ze po pracy pozno do domu przychodzilam - poza tym mamy jakis gorszy czas...
I jeszcze do mojego szefa poszedl i z nim gadal !!!!!! No tu przegial - oni maja niby taki kolezenski stosunek - ale mnie denerwowalo nawet to ze on wogole przychodzil do mnie do pracy. No wyobraz sobie ze pracujesz - ja czasami muze isc na produkcje wyprostowac i zwyzywac bo przeciez szef sie nie skazi taka robota, przychoze, cycata jeszcze nie do konca ogarnia a ta sie chichocze z nim w najlepsze :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: a ja pozniej dostaje wyklad publicznie od szefa na temat swojego zycia prywatnego ;(
 
Ale tym razem uwierz mi ze to nie ja ;) To on sie zachowuje innaczej niz zwykle - przysiegam ;) Ja sie nie stersuje bo do transferu jeszcze z miesiac a i tak ja z mam takie doswiadczenie ze zaczne sie stresowac w 4 dpt... Wiem ze nie jestem latwa ale teraz naprawde jestem spokojna, cicha, lubie spedzac czas sama ze soba a ON ciagle mi na glowie siedzi - wczesniej byl tez spokojny i nic sie nie odzywal - a w tym tygodniu troche przegielam z tym ze po pracy pozno do domu przychodzilam - poza tym mamy jakis gorszy czas...
Każdemu z was jest ciężko ale chyba nam kobietom bardziej na głowę bije to in vitro. Jednak zmieniłaś swoje zachowanie i chłopina myśli co się dzieje....
 
I jeszcze do mojego szefa poszedl i z nim gadal !!!!!! No tu przegial - oni maja niby taki kolezenski stosunek - ale mnie denerwowalo nawet to ze on wogole przychodzil do mnie do pracy. No wyobraz sobie ze pracujesz - ja czasami muze isc na produkcje wyprostowac i zwyzywac bo przeciez szef sie nie skazi taka robota, przychoze, cycata jeszcze nie do konca ogarnia a ta sie chichocze z nim w najlepsze :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: a ja pozniej dostaje wyklad publicznie od szefa na temat swojego zycia prywatnego ;(
No to postaw granice bo rzeczywiście nie wszystko warto opowiadać.... jeszcze w miejscu pracy.
 
Każdemu z was jest ciężko ale chyba nam kobietom bardziej na głowę bije to in vitro. Jednak zmieniłaś swoje zachowanie i chłopina myśli co się dzieje....
On jest uparty - wczesniej mi mowil jak go rozczulam, no DOBRZE NAM RAZEM BYLO ;) Teraz walczymy ;) Podejrzewam ze chyba tescie cos wiedza bo nikt nie przychodzi, tesciowa nie dzwoni - ten mnie zamyka, cisza, spokoj - chyba musze to przeczekac co? Ale i tak mu to kiedys wypomne - no nie moze tak byc !!!
 
Ja właśnie rozważam pójście spać... Byliśmy dziś ogarniać mieszkanie i po calym dniu jestem padnięta. Niby próbuję oglądać film, ale bardziej próbuję niż oglądam. Jakieś towarzyskie wyjścia zapowiadają się dopiero w przyszłym tygodniu, więc na razie możnaby skorzystać i zrobić coś dla siebie i maluszka. Chyba sama siebie przekonałam, ze to nic zlego położyć się przed 22😀
A co Ty porabiasz?
Ja dzis spedzilam caly dzien z moimi dziewczynami. Zrobilam ciacho, racuszki i spaghetti na obiadek. Objadlysmy az sie ruszac nie moge bo we 3 zjadlysmy pol blaszki ciasta 😂😂😂
Wlasnie pojechaly do domku bo moj mezulek bidny dopiero wrocil z pracy. Teraz pije winko i czekam az mezulek sie wykapie a potem robimy sobie wieczorek z serialem ,, Dom z papieru "
Juz obejrzeliśmy dwa sezony i powiem szczerze ze wkrecilismy w niego. A jutro bedziem spac do południa 😉
 
No to postaw granice bo rzeczywiście nie wszystko warto opowiadać.... jeszcze w miejscu pracy.
No dokladnie ;) A on to robi specjaalnie bo patrzy na moja reakcje, jessuuu jakie to glupie - jak dzieci. Dzien wczesniej zanim do mnie do pracy przyszedl tez mielismy wymiane zdan. On sie nie podda. Nigdy ale to nigdy mnie tak nie kontrolowal - teraz tez nie spi tylko siedzi na laptoku i zerka od czasu do czasu - chyba mu poderzne dzisiaj gardlo i schowam pod łozkiem ;)
 
reklama
No dokladnie ;) A on to robi specjaalnie bo patrzy na moja reakcje, jessuuu jakie to glupie - jak dzieci. Dzien wczesniej zanim do mnie do pracy przyszedl tez mielismy wymiane zdan. On sie nie podda. Nigdy ale to nigdy mnie tak nie kontrolowal - teraz tez nie spi tylko siedzi na laptoku i zerka od czasu do czasu - chyba mu poderzne dzisiaj gardlo i schowam pod łozkiem ;)
Oj chyba wam się nazbierało, ale podchody robicie 😜 trzeba raz dwa wyjaśnić i po burzy.
 
Do góry