reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

To nie jest twoja wina. Skoro jest twoim mężem to jesteście w tym razem. Zostawilabys go bo np. nagle zachorował? Na pewno nie. Tez tak myślałam, moj musiał mnie nieźle zrabac az skumałam.

Z Dunczykiem bo to chyba najwięksi eksporterzy spermy są. Jakis program o tym oglądałam. Plus są ładni więc mają branie :p
No i koniec teraz jak zobacze jakiegos Dunczyka to bede myslala tylko o jego spermie ;)
 
reklama
Mecie rację. My na razie nie powiedzieliśmy nikomu. Wiemy tylko my. To trudne jest no czasem się aż chce pogadać ale nawet rodzicom nie chcemy mówić. Przynajmniej na tym etapie.
Głównie rodzina i najbliżsi przyjaciele. Osoby którym wiemy ze możemy zaufać i będę nas wspierać. Ja na początku mialam obawy żeby komukolwiek mówić ale męczyło mnie to strasznie. Teraz gdy już jesteśmy uw
Ja powiedziałam przyjaciołom i rodzinie 😊
U nas wie głównie rodzina i przyjaciele,ci najbliżsi. Nie chciałam na początku mówić nikomu bo nie wiadomo jak to będzie... Wiadomo każdy ma swoje poglądy na ten temat (chodź wiem że to nasze życie, nasza jedyna szansa na bycie rodzicami) ale nie potrafiłam tego dusić w sobie. Na razie cierpliwie oczekuje 6 lipca na punkcję ❤️ wierzę ze wszystko się ułoży i wszystko będzie dobrze ❤️
 
Dziewczyny powiedzcie mi proszę czy wy brałyście l4 z pracy po transwerze, chce w poniedziałek porozmawiać z moim przełożonym ze lada chwila może mnie już nie być w pracy... Zajmuje takie stanowisko że nie mogla bym odejść z dnia na dzień ( nie miała bym sumienia ich zostawić z tym wszystkim) i chce mu delikatnie powiedzieć żeby szukał zastępstwa za mnie. Wiem że gdy tylko się uda od razy ide na l4 bo nie chce ryzykować ale jak to jest po transwerze czy wy brałyście? Bo IuI nie brałam... A nie wiem jak teraz postąpić..
 
Dziewczyny powiedzcie mi proszę czy wy brałyście l4 z pracy po transwerze, chce w poniedziałek porozmawiać z moim przełożonym ze lada chwila może mnie już nie być w pracy... Zajmuje takie stanowisko że nie mogla bym odejść z dnia na dzień ( nie miała bym sumienia ich zostawić z tym wszystkim) i chce mu delikatnie powiedzieć żeby szukał zastępstwa za mnie. Wiem że gdy tylko się uda od razy ide na l4 bo nie chce ryzykować ale jak to jest po transwerze czy wy brałyście? Bo IuI nie brałam... A nie wiem jak teraz postąpić..
Ja bym nie brała, chyba że masz jakąś ciężką pracę fizyczną to wtedy tak. Jak się pracuje to szybciej czas leci a w domu to dopiero byś ciągle rozmyślała 🙂.
 
reklama
Przyjechal moj MONSTER ;) z torbami ;) JPRDL jak wychodzil to zamknal dom na klucz 😂 😂 Chyba z nim zwariuje :oo::oo::oo::wściekła/y::wściekła/y::realmad::realmad::realmad::realmad::realmad:
No to teraz do kuchni i nosa nie wychylać🤪 tak zawsze powtarza mój mąż jak chce mnie wkurzyć.
Tak na serio to już nie dręcz go o AK. Ma wam się udać i nie ma innej opcji. Macie zdrowy zarodek po co wam komórka cudzej kobiety?
 
Do góry