reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Strasznie przykre jest to co piszesz. Czuje ze nie jesteś pogodzona i pewnie długo nie będziesz z sytuacja która miała miejsce tym bardziej teraz decyzja o rezygnacji na pewno nie jest jeszcze w 100 % wynikająca z wykorzystania szans i poczucia że to ewidentny koniec. Myślę że nie wykorzystałas tak naprawdę tej ostatniej szansy. Może emocje trochę opadną i jednak będziecie jeszcze chwili spróbować. Życzę Ci teraz żebyś mogła zaznac spokój wyciszyć emocje przemyśleć sprawy jeszcze raz. Jeśli będziesz chciała dalej walczyć my tu będziemy na Ciebie czekać po to żeby Cię wesprzeć pocieszyć czy choćby się pośmiać i pogadać. Jesteś wspaniała osoba pełna miłości.
Dokładnie tak jak napisałaś.. Wszystko się zgadza!
 
reklama
Ja mam Pcos więc amh wysokie. Muszę robić PGD bo jestem chora więc czasami nie mam czego transferować. Plus okazało się, że nie jestem w stanie zajsc przy crio. Nigdy mój organizm nie załapał mrożonego zarodka, endo nie reaguje wiec tylko świeży wchodzi w grę. Ogólnie splot wielu czynników. Lekarze sami tego nie rozumieją. Musi być świeży i już.

Obecnie 18tc.

Nie należy się poddawać bo jak się poddasz to nic nie będziesz mieć. Ja walcze :)
Ja jutro zaczynam 18tc😊stymulacje tylko dwie😉 Invicta wawa. Kiedy miałaś ten udany transfer? Fajnie, że po tylu latach wciąż chcesz tu być 😊😘
Dzielna z Ciebie laska😊
 
Nie odpowiada mi ich podejście do leczenia, łatwe przypadki to tak raczej im się szybko udaje.. Choć już przeszla mi nawet i taka myśl przez głowę.. chociaż @Czarna1985 raczej nie poleca IVF w UK, prawda?? Do transferu potrzebuje immunoglobuliny, które w Polsce mam już gdzie wziąć a tam są dwa razy droższe a to są już gigantyczne koszty!
Dokładnie nie polecam
 
Ja jutro zaczynam 18tc😊stymulacje tylko dwie😉 Invicta wawa. Kiedy miałaś ten udany transfer? Fajnie, że po tylu latach wciąż chcesz tu być 😊😘
Dzielna z Ciebie laska😊

Jestem masochistka :p dzielna raczej nie.
Ciężko mi zajsć w ciążę i dodatkowo nienawidzę być w ciąży. Nienawidzę. Mam 4 aplikacje liczące mi % skończone.

Za to kocham dzieci. Moja gehenna się planowo ma skończyć w październiku. Potem już proscizna:)
 
Ale szczerze mówiąc nie ma się co sugerować innymi osobami bo naprawdę każda praktycznie ma inaczej. Ja startowałam w podobnym czasie co Necia nasza i ona ma miała 8 dni dłuższa stymulację, świezy transfer i już mamaluszka w brzuchu. A ja miałam krótka stymulację, odroczony transfer i pierwszy nieudany po dwóch miesiącach od stymulacji.
Najlepiej na nic się nie nastawiaj bo potem się człowiek porównuje do innych i wydaje mu się ze u niego coś nie tak i to powoduje stres niepotrzebny 😉
No właśnie, dobrze napisałaś 😊
@Tolka20 nie ma co tak szczegółowo porównywać, bo to jednak masa czynników wchodzi w grę. Spróbuj w miarę możliwości nastawić się tak otwarcie na to co będzie, bo kazda stymulacja może przebiegać inaczej. Ja przy pierwszej procedurze bylam mega zielona i zalapalam niezlego doła jak się okazało, że mam ryzyko hiperstymulacji i świeżego transferu nie ma szans i wszystkie zarodki idą do mrożenia. Nikt mi nie powiedział ze to nie koniec świata, a ja bylam zła bo przecież miało być inaczej...najgotsze są takie zawiedzione oczekiwania, wiec najlepiej nie mieć szczegółowych oczekiwań.
Z kolei przy drugiej procedurze w ogóle nie
spodziewam się ze świeży transfer będzie możliwy i byłam przekonana że znowu mnie przestymulują, a tu niespodzianka, a właściwie Niespodzianek ❤️😊
Dobrze, że zaczynasz działać, zostań z nami, w miarę możliwości bedziemy pomagać w czym się da😘
 
Jestem masochistka :p dzielna raczej nie.
Ciężko mi zajsć w ciążę i dodatkowo nienawidzę być w ciąży. Nienawidzę. Mam 4 aplikacje liczące mi % skończone.

Za to kocham dzieci. Moja gehenna się planowo ma skończyć w październiku. Potem już proscizna:)
😆😆😆😆😆😆
No to jeszcze kilka miechów się pomęczysz 😆ale w sumie to czym jest kilka mcy ciąży przy calym życiu z dzieckiem/dziećmi😀😀😀Pikuś 🥰😆😂😘

Mój Dzieć dziś poszedł dziś po 2 miesiącach przerwy znowu do żłobka😊Dziwne uczucie móc tak po prostu samej pojechać do sklepu budowlanego po lampy...
No i pochwalę się, bo mamy już zamontowaną fototapetę w sypialni🥰🥰🥰
Ja chciałam góry we mgle, mój M chciał las, wiec mamy coś pomiędzy 😆😆😆
 

Załączniki

  • received_968442300238868.jpeg
    received_968442300238868.jpeg
    749,5 KB · Wyświetleń: 88
reklama
Do góry