reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

kurcze juz tego wypatruje na www @Natsnats a ty to masz?
Nie mam 😭 a strasznie mi się te właśnie podobają bo wyglądają jak stare dzbany 😍 ale mąż mi zrobił zbiornik na deszczówkę w ziemi ( taki na 1000 litrów) bo ja się darlam, ze trzeba oszczędzać wodę a tyle jej marnujemy 😇 i mam tylko musimy jeszcze dokupić pompkę żebym sobie mogła z baniaczka ciągnąć 😅
 
reklama
Nie mam 😭 a strasznie mi się te właśnie podobają bo wyglądają jak stare dzbany 😍 ale mąż mi zrobił zbiornik na deszczówkę w ziemi ( taki na 1000 litrów) bo ja się darlam, ze trzeba oszczędzać wodę a tyle jej marnujemy 😇 i mam tylko musimy jeszcze dokupić pompkę żebym sobie mogła z baniaczka ciągnąć 😅
Szczerze, to wolałabym mieć taki wielki 1000l wkopany w ziemię jak Ty, bo większy 😉. Wokół domu nie ma gdzie wkopać ale jeszcze mamy spory garaż to tam coś myślimy.
A mamy taki właśnie wielki zbiornik. W tamtym roku się bardzo przydał bo jak był zakaz tego podlewania to jechaliśmy z nim nad jezioro i napelnialismy wodą.
A ten mój WAZON to jest jednak delikatny, jego na przyczepkę strach by było wciągać
 
reklama
Do góry