bazylia128
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2019
- Postów
- 10 225
To pierwsze ro rosman dobrze ze nie robilam haulu zakupwego 
teraz bede na dnich myc meble w kuchni bo jednak na jasnych wszystko widac, musze odswiezyc zmywarke, lodowke i pralke 
i oczywiscie doszlo duuuzo duperelek takich z kosmetykow kolorowych i pierdoly do kapieli - bradzo lubie te sole z isana sa tanie ale daja duzo piany i barwia wode udalo sie kupic baldeja i ma 4 dwie biale i dwie rozowe juuupppiiiii tak sie ucieszylam, moja mam oczywiscie tez sobie kupila, no i idac do kasy wzielam do domy to biale cos i to filoetowe cosbo mi sie podobalo Ale kupilam kilka sztuk tych zywych kamieni - jaki czad-one tanie bo 3 zl za doniczke taka mala, ale te kamienie kwitną i bede robic z nich kompazycje w takich naczyniach szklanych do tego dobralam sobie kamyki, ziemie do kaktusow i tnawoz do kaktusow i jakies pierdoly i bede sie tym bawic No i te donnice do pomidorkow i chyba to wsyztka aha i bukszpan taki wiekszy jeszcze wzielam Rodzice wzieli borowki i aronie i jakis iglak co sie BABA nazywa Jak przyjechalam do domu to oczywiscie rosman i szybko zrobilam zupke pieczarkowa Do Łukasza przyjechal jakis facet w sprawach PRACOWYCH to ja sie ubralam w taki termoaktywny dres i pobieglam do rodzicow - mam do nich lasami jakies 4, 20 km... Pomagalam im to wszystko sadzic - wyszlo jakies 40 sztuk borowki i kilka aroni, cos tam jeszcze beda dokupywac - to wszystko oczywiscie nad staw I potem moj tata nas poczestowal drinkiem z whisky ze spritem - sam nie pil bo juz wspomnalam ze kiedys mial problem z alko no a my jak wypilysmy po jednym a bylo takie smaczne to zawolalysmy po drugim
normalnie sie ostatnio wyluzowalam - ale jutro juz nie pije Jakkkkk mmmiii ssieeee dobrze wracalo 
teraz szybki proszynic i musze siedziec przy tych moich chwastach i pownosci do domku to co trzeba
teraz bede na dnich myc meble w kuchni bo jednak na jasnych wszystko widac, musze odswiezyc zmywarke, lodowke i pralke i oczywiscie doszlo duuuzo duperelek takich z kosmetykow kolorowych i pierdoly do kapieli - bradzo lubie te sole z isana sa tanie ale daja duzo piany i barwia wode udalo sie kupic baldeja i ma 4 dwie biale i dwie rozowe juuupppiiiii tak sie ucieszylam, moja mam oczywiscie tez sobie kupila, no i idac do kasy wzielam do domy to biale cos i to filoetowe cosbo mi sie podobalo Ale kupilam kilka sztuk tych zywych kamieni - jaki czad-one tanie bo 3 zl za doniczke taka mala, ale te kamienie kwitną i bede robic z nich kompazycje w takich naczyniach szklanych do tego dobralam sobie kamyki, ziemie do kaktusow i tnawoz do kaktusow i jakies pierdoly i bede sie tym bawic No i te donnice do pomidorkow i chyba to wsyztka aha i bukszpan taki wiekszy jeszcze wzielam Rodzice wzieli borowki i aronie i jakis iglak co sie BABA nazywa Jak przyjechalam do domu to oczywiscie rosman i szybko zrobilam zupke pieczarkowa Do Łukasza przyjechal jakis facet w sprawach PRACOWYCH to ja sie ubralam w taki termoaktywny dres i pobieglam do rodzicow - mam do nich lasami jakies 4, 20 km... Pomagalam im to wszystko sadzic - wyszlo jakies 40 sztuk borowki i kilka aroni, cos tam jeszcze beda dokupywac - to wszystko oczywiscie nad staw I potem moj tata nas poczestowal drinkiem z whisky ze spritem - sam nie pil bo juz wspomnalam ze kiedys mial problem z alko no a my jak wypilysmy po jednym a bylo takie smaczne to zawolalysmy po drugim normalnie sie ostatnio wyluzowalam - ale jutro juz nie pije Jakkkkk mmmiii ssieeee dobrze wracalo teraz szybki proszynic i musze siedziec przy tych moich chwastach i pownosci do domku to co trzeba 
czy zaryzykować i podejsc bez. Napisałam do lekarza ale on nic nie odpisał
Dziewczyny pomóżcie 
