bazylia128
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2019
- Postów
- 10 225
budleja - a to jest jakis bardziej krzew czu kwiat, bo to centrum duze i nie wiem gdzie szukac - ale napewno zapytam - dzieki jak tylko bedzie to kupie Tak moja mam szczuplutka 58 kg u nas to rodzinne za to moj tata nadrabia Wiesz ze moja mam robi codziennie po 2 tysiace obrotow na tym hulahop z tymi wypustkami Tylko mi choruje i caly czas sie martwie tzn jest 3 lata po zawale dla mnie to byl szok bo na jest taka wiesz - strasznie duzo w niej energii - chyba tez po niej to mam Ja neistetey tez mysle ze u @Camilleka sie cos niedobrego wydarzylo - jakie to dziwne ze nigdy sie nie widzialaysmy a tak sie o nia martwie ;( Napewno by sie odezwala...Twoja mam taką zgrabna kobitka chyba co nie? Oblukałam ją w powiększeniu . To do tego stawu wpadłaś . Ja sobie jakieś małe bajorko wyobrażałam a ty mi kuwa prawie jezioro pokazujesz, szok. Fajnie tam macie . Borówki uwielbiam, ale mi słabo rosną bo mają słaby dostęp do wody a i gleba ciulowa.
Kurde, padłam o tej paczce z Rossmana, masz po co żyć, dobre .
Jak jedziesz do centrum ogrodniczego, to weź sobie kup taki krzaczek, budleja się nazywa. Będziesz zadowolona, pięknie pachnie, bezobsługowy, jest w kolorze fioletowym, białym, różowym, żółtym. Zawsze na nim jest pełno motyli bo one go uwielbiają
A wiesz że ja się boję, że @Camilleka może zachorowała albo coś się jej stało . No bo tak nagle znikła bez słowa...