Maluni brzusio [emoji7][emoji7][emoji7] ale Tygrysek już zacny
I większy Tygrysek tez
ale bym pogłaskala po tej blond czuprynie
U nas leje caly czas od poniedziałku... tragedia. I od poniedziałku tez mam problemy ze spaniem. Dziś w nocy przespalam niecałe 4h. Od niedzieli czuje ruchy Dzidziolka [emoji7] puka mamusie delikatnie od środka [emoji4] generalnie czuje się dobrze ale już przy chodzeniu czuje,że w środku ktos buszuje, mam takie klucia z boku brzucha. Wizytę mam na miejscu w poniedziałek. Muszę zrobić wyniki podstawowe plus toxo. A polowkowe mam 28maja w Gdyni. Z miłych rzeczy to moja kolezanka chciala zrobic wiosenne zdjęcie to swojego albumu i przy okazji zrobila mi pierwsze zdjęcia ciążowe. Takie dla nas. Cudowna pamiątka, a jak jak zobaczyłam,że już widać brzuszek to oczywiście się zryczałam [emoji1787][emoji23]
No i wzielam się za nasz balkon. Tata wykończył mi pieknie ściany, których od zeszłego roku maz nie miał czasu wykończyć, zasadzilam nawet pierwsze kwiatki, wczoraj kupilam miętę, bazylię, rozmaryn i chce wsadzić je w duża donice ale póki co deszcz mi nie pozwala. Muszę jeszcze zakupić kwiatów do donic takich na barierki, ale ich mam sporo bo 5 podluznych, więc tym bardziej czekam na pogodę zeby podjechać autem po większą ilość. Chyba się starzeje, bo jeszcze niedawno kwiaty mialam gdzies, wiedząc,że i tak nie będę umiała o nie zadbać. A o te dbam poki co i nawet jak nie padało to je codziennie podlewalam nawozem[emoji1787]