reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

❤️
 

Załączniki

  • 9F000660-BA05-4C0F-BB17-7BCFC1448693.jpeg
    9F000660-BA05-4C0F-BB17-7BCFC1448693.jpeg
    1,2 MB · Wyświetleń: 82
  • D9A0A52D-C7DE-4ABE-824A-690B9B50E0E8.jpeg
    D9A0A52D-C7DE-4ABE-824A-690B9B50E0E8.jpeg
    1,4 MB · Wyświetleń: 83
reklama
Oj jak ja Cię rozumiem kochana. Caly czas nasze zycie kreci sie wokol in vitro. Zakazy, nakazy, ja tez mam dość. Po ponad 10 latach juz jestem tym zmęczona. Tez mam takie mysli zeby odpuścić a potem slysze o kolejnej ciazy na forum i znajduje się do walki. Dzięki dziewczyny ze jesteście ❤


A ja dziękuję Wam, niezwykle silnym, dzielnym, walecznym istotom 😘 jesteście niesamowite w każdym calu 😘 ja po dwóch latach miałam opad sił i pytałam męża czy na pewno chce żeby tak nasze życie wyglądało - od wizyty do wizyty... I kiedy poprosił mnie o to ostatnie podejście nie potrafiłam mu odmówić, chociaż każdy zastrzyk był oblany łzami, bo moja psychika nie dawała rady. I właśnie wtedy, kiedy bam tak poddana i zrezygnowana to życie mnie zaskoczyło pozytywniej niż kiedykolwiek i się udało 💓 i jestem tym tak zdziwiona, zaskoczona i jednoczenie rozwalona, że nie potrafię zrozumieć tego, że tak wielkie szczęście na nas trafiło 😍😍 więc dziękuję mojemu Mężowi każdego dnia, że mnie namówił 😉 i dzięki Wam walecznym się dałam namówić bo mówiłam sobie "ty nie dasz rady jednej stymulacji przeżyć, po tych dwóch latach te 2-3miesiace to żadne wyzwanie, a co mają powiedzieć te, które walczą latami?" Więc zacisnęłam żeby i o to jestem 😍 dziękuję każdej z was za niesamowitego kopa w zadek, nie wiecie nawet ile dziewczyn uratowałyście przed rezygnacją 😘😘
 
Kilka foteczek dołu bo małż chrapie jeszcze na gorze 🤣🤣🤣jeszcze duuuuzo do zrobienia , ale cieszę się tym co mamy 😌w kuchni mamy stary antyczny stół -przybornik / obstawiamy , ze jakiegoś stolarza sprzed lat - taki z imadłem i umazany farba i z licznymi nacięciami . Ale to mój ukochany mebel w całym domu 🥰kocham przy nim pic poranna kawkę ❤Stół w patio , to moja druga miłość .. kosztował kupe kasy i musieliśmy odmówić sobie innych rzeczy,ale zakochaliśmy się w nim od pierwszego wejrzenia i musieliśmy go mieć 😉
Pirewsze na co zwrocilam uwage to u mnie napewno w tych michach nie moglyby sie znajdowac warzywka bo psiory rozwalilyby wszystko ;) Ale co za lodówka, a ten piekarnik :o wow co za dom, daj wiecej fotek plisssss Zycze wam zeby teraz jak najszybciej pojawila sie dzidzia w takim cudownym domku ;)
 
yyyyyyy nieeeee we wrzesniu ma byc kolejna fala zachorowan... Nie rob tego, nie odpuszczaj, bez sensu, chociaz sie umow na wizyte, jak dlugo juz dawalas sobie czas? Od lutego?
Nieee, do września to nie wytrzymam [emoji12]. Pomyślę żeby zacząć w połowie lipca, wtedy kolejne 2miesiace posiedzę w domu. Ale nie teraz, juz za późno [emoji849]. Żałuję że się wystraszyłam wirusa i nie zaczęłam od marca, ale człowiek mądry po szkodzie. Zobaczę co ci Paśnik powie o tym słońcu
 
Nieee, do września to nie wytrzymam [emoji12]. Pomyślę żeby zacząć w połowie lipca, wtedy kolejne 2miesiace posiedzę w domu. Ale nie teraz, juz za późno [emoji849]. Żałuję że się wystraszyłam wirusa i nie zaczęłam od marca, ale człowiek mądry po szkodzie. Zobaczę co ci Paśnik powie o tym słońcu
no ale wytlumacz mi dlaczego od lipca?
 
reklama
Do góry