reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

W sumie miałam cztery transfery. Drugi biochemiczna po trzecim urodził się syn. Teraz podeszliśmy jeszcze raz (Pełna procedura) po drugie dziecko - czwarty transfer i nie udało się. Zostały mi 3 zarodki słabej jakości (BC) z tej ostatniej procedury( trzeciej). I zastanawiam się czy podejść do kolejnej procedury czy odpuścić już. Mam za sobą trzy stymulację, jedno ICSI z mrożonych komórek teraz czekam na transfer z mrożonych zarodków. To będzie mój 5ET. I zastanawiam się czy dalej wydawać kasę czy zainwestować ja w syna i pogodzić się z tym, ze będę miała tylko jedno dziecko. Człowiek zawsze chce więcej, gdy walczyłam o syna mówiłam, ze jedno mi wystarczy:p

Moja siostra twierdziła że na drugie dziecko miała większe parcie niż na pierwsze. Skoro już raz się udało i masz środki na kolejną procedurę, to próbuj [emoji3590]. Gorzej jak tych pieniędzy na poważnie brakuje [emoji853]. Nie można się w nieskończoność zadłużać[emoji848]. Bardzo, bardzo ciężka decyzja.
A może nie trzeba będzie kolejnej procedury [emoji846].
 
reklama
Chciałam tylko dodać coś od siebie bo już nie raz spotykam się z określeniem 'mam tylko jedno dziecko' ja tez tak nie raz mawialam.. Ale nie podoba mi się to określenie bo mamy AŻ jedno dziecko, tym bardziej w naszej sytuacji powinno się mówić z naciskiem na AŻ ;)
Święte słowa Aduśku, wiele z nas chciałoby AŻ jedno dziecko [emoji3590]
 
Ooo @fredka84 masz urodziny! Życzę Ci wytrwałości i wszystkiego naj naj i kochanego bobasa przed wszystkim [emoji8][emoji8][emoji8]
Uwielbiam Cię [emoji3590]
muuuuuaaaaa [emoji8][emoji77]
P.s. Mąż zapłacił na zaś [emoji16][emoji16][emoji16][emoji23][emoji23][emoji23]
Wreszcie jesteś piczko [emoji8]. Dziękuję za życzenia [emoji3590].
Co tam porabiałaś?
 
Jeśli sam czynnik męski to chyba trochę więcej szans, bo jak dochodzi amh i immunologia to już schody! Ja skończyłam niedawno 37 i jeśli jutro lekarz stwierdzi że lipa z pęcherzykami w 11dc to ja chcę odpuścić.. Mąż nie więc też mam dylemat. A u Was stosują jakąś szczególną selekcję nasienia? Ja miałam raz tylko klasę BC i była z niej ciąża ale poronilam, wtedy nie dołożyli nam FAMSi a zarodki padały wlasnie od 3ciej doby.. Jak dorzucił FAMSI to więcej i same AA i AB więc czytnik męski łatwiej pokonać chyba ;)
To zależy jak duży problem jest. U nas jest ICSI / FAMSI bo klasyczne IVF nie wchodzi w grę. Jak obniża się parametry u nas to już punkcja zostaje z jąder. Mimo FAMSI po 3 dobie mieliśmy mało blastocyst. Po 3 dobie jest u nas kiepsko. Do 3 doby wszystkie 8B. Teraz było lepiej ale inny protokół bo ryzyko hiperki było. Nam nie dawano duzo szans badania chromatyny itp pokazywały ze jest słabo. Ile ja przepłakałam po tych wynikach. Mówiono nam o dawcy po 3 procedurze. Mamy syna dlatego zastanawiam się czy już nie odpuścić. Bo może się uda, ale kiedy po następnych trzech procedurach..? Chciałabym no jasne, ze tak ale chyba wygrałam już mój los na loterii...Jakoś czuje, ze to będzie ostatni transfer. No, chyba, ze to jakiś mechanizm obrany, żeby poradzić sobie ze Obawami ze się nie uda:-)
 
Umarłabym z głodu zanim doszłabym do łóżka jakbym zjadla tylko serek [emoji1787] Szkoda mi się Ciebie zrobiło. [emoji38] Weź leniu ogarnij jakąś normalna kolację [emoji12][emoji12]
Melduję że zeżarłam 3 małe mielone i frytaski [emoji16][emoji16][emoji16]. Serek był na przetrwanie godziny [emoji12]
 
Nie robiłam jeszcze żadnych.
Dziś zgłosiłam że mają mu wysłać do wymazu z policzka na trombofilie wrodzona i po krótkiej rozmowie i zapoznaniu się historia moja zaproponowali mi jeszcze pryz następnej konsultacji właśnie to immunofenotyp i zastanawiam się nad nim bo powedzieli ze coś jest w organizmie ze blokuję rozwój zarodka na tak wczesnym etapie i to badanie mogło by wykazać nie prawidłowości.
Waleczna zrób to badanie bo Paśnik bardzo często je zleca. Mi też od razu kazał to zrobić
 
To zależy jak duży problem jest. U nas jest ICSI / FAMSI bo klasyczne IVF nie wchodzi w grę. Jak obniża się parametry u nas to już punkcja zostaje z jąder. Mimo FAMSI po 3 dobie mieliśmy mało blastocyst. Po 3 dobie jest u nas kiepsko. Do 3 doby wszystkie 8B. Teraz było lepiej ale inny protokół bo ryzyko hiperki było. Nam nie dawano duzo szans badania chromatyny itp pokazywały ze jest słabo. Ile ja przepłakałam po tych wynikach. Mówiono nam o dawcy po 3 procedurze. Mamy syna dlatego zastanawiam się czy już nie odpuścić. Bo może się uda, ale kiedy po następnych trzech procedurach..? Chciałabym no jasne, ze tak ale chyba wygrałam już mój los na loterii...Jakoś czuje, ze to będzie ostatni transfer. No, chyba, ze to jakiś mechanizm obrany, żeby poradzić sobie ze Obawami ze się nie uda:-)
Jaka mąż ma fragmentacje ?
 
reklama
Moja siostra twierdziła że na drugie dziecko miała większe parcie niż na pierwsze. Skoro już raz się udało i masz środki na kolejną procedurę, to próbuj [emoji3590]. Gorzej jak tych pieniędzy na poważnie brakuje [emoji853]. Nie można się w nieskończoność zadłużać[emoji848]. Bardzo, bardzo ciężka decyzja.
A może nie trzeba będzie kolejnej procedury [emoji846].
Wiem, ze nie warto myśleć w czarnych barwach. Nie wiadomo jaki potencjał tam w środku jest w tych czlowiekach. Ale jakoś optymizmu brakuje ... może to przez pieniądze może to poprostu trudne.
 
Do góry