reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Masz prawo walczyć o 2 tak samo jak o pierwsze. Chociaż wiem że to nie kwestia chęci a pieniędzy i masy zdrowia psychicznego i fizycznego. Lęk i obawy są na pewno ogromne szczególnie jak raz poczulo się to szczęście a w sobie rozpalić się ten płomień wielkiej nadzieji. Nie jest łatwo powiedzieć że to koniec. Uważam że dopóki czujesz chęć i siłę powinnaś walczyć i mieć poczucie że zrobiłaś wszystko zanim podjęłam decyzję ostateczną.
To zależy jak duży problem jest. U nas jest ICSI / FAMSI bo klasyczne IVF nie wchodzi w grę. Jak obniża się parametry u nas to już punkcja zostaje z jąder. Mimo FAMSI po 3 dobie mieliśmy mało blastocyst. Po 3 dobie jest u nas kiepsko. Do 3 doby wszystkie 8B. Teraz było lepiej ale inny protokół bo ryzyko hiperki było. Nam nie dawano duzo szans badania chromatyny itp pokazywały ze jest słabo. Ile ja przepłakałam po tych wynikach. Mówiono nam o dawcy po 3 procedurze. Mamy syna dlatego zastanawiam się czy już nie odpuścić. Bo może się uda, ale kiedy po następnych trzech procedurach..? Chciałabym no jasne, ze tak ale chyba wygrałam już mój los na loterii...Jakoś czuje, ze to będzie ostatni transfer. No, chyba, ze to jakiś mechanizm obrany, żeby poradzić sobie ze Obawami ze się nie uda:-)
 
reklama
Wiem, ze nie warto myśleć w czarnych barwach. Nie wiadomo jaki potencjał tam w środku jest w tych czlowiekach. Ale jakoś optymizmu brakuje ... może to przez pieniądze może to poprostu trudne.
Myślę, że jesteś mądra kobitka skoro bierzesz wszystkie opcje pod uwagę [emoji8]. Zawsze trzeba liczyć się z porażką i mieć to zawsze z tyłu głowy. Masz jedno dziecko i to jest taki pozytywny kopniak do działania, to przykład, że raz się Wam już udało i może uda się drugi [emoji8].
A pieniądze.... No cóż, to już wielu dziewczynom podcięło skrzydła [emoji853]. Musisz się na spokojnie zastanowić czy wydołasz finansowo.
 
Melduję że zeżarłam 3 małe mielone i frytaski [emoji16][emoji16][emoji16]. Serek był na przetrwanie godziny [emoji12]
Nooo i to to jest kolacja [emoji38][emoji1787]
Ja dziś smuteczek też, talerz arbuza i anasnasa plus 3 racuchy godzinę temu i już szukam po garach, bo mam małego gloda [emoji1787][emoji38]
 
Nooo i to to jest kolacja [emoji38][emoji1787]
Ja dziś smuteczek też, talerz arbuza i anasnasa plus 3 racuchy godzinę temu i już szukam po garach, bo mam małego gloda [emoji1787][emoji38]
Ten Twój mały głód za miesiąc się urodzi, więc żryj póki możesz [emoji16]
 
Ja mialam 1.4 krotko Przed ukonczonymi 29 lat I niby tez bylo malo a komorki sie Dobrze zapladnialy, przy 3ciej stymulacji bylo 23 pęcherzyki pond polowe zaplodniona.. Jak u Ciebie mlody wiek to nie ma co sie tym amh co przejmowac..
Wiem wiem ale i tak chcę jutro użyć tego argumentu w rozmowie z dr na temat transferu [emoji23] poza tym jestem po histero i mega chce wykorzystać ten cykl po.
 
reklama
Do góry