Kto po in vitro?

[Artemida90]

Kochana moze przeciagnij sobie to odstawianie progesteronu tak do 16tyg? Robisz to widze powoli i jak nie masz plamień to wydaje sie ok. Od razu jakby sie pojawily to doloz i ja tez tak mam zrobic. Zalecenia doktorka moje usg jeszcze ok 2tyg a jak sie czujesz?

Generalnie zależy od dnia, czasem mam dużo energii a czasem już od rana jest bleee tak jak dziś. Myślałam ze mdłości i wymioty już mnie opuściły a tu jednak niespodzianka - matka nigdy nie wie kiedy ja trafi. Generalnie cierpię na suchosci w nocy wiec kupiłam nawilżacz powierza. Polatuje mi krew z nosa i generalnie każdy dzień przynosi mi co innego. Ciesze się ze w końcu odzyskałam kg sprzed ciąży

Progesteronu dostałam zapasu na 2 ciąże generalnie schodzę spokojnie, mąż tez ostatnio spytał czy to dobrze ze odstawiłam ta jedna tabletkę no ale do 16 tyg to ja mogę kontunuowac te 2 tabletki dziennie - to tylko 2 tyg. Zrobiłabym wszystko by było ok. A ty? Jak się czujesz? Rośniesz?

 

[Liliana87]

@Artemida90 ja Ci napisze jak to jest u mnie. Dziś mi aplikacja pokazuje 13+5. Z estrofemu zejdę jutro. Tzn dzis wzielam ostatni raz. Mialam 2x1, potem przez tydzień kazal mi brać 1x1. I koniec. Progesteronu mialam duzo. I tak:
Od 30.03 odstawiłam prolutex
Od.31.03 odstawiłam luteine pod język całkowicie A miałam 3x2
Od 31.03 przez tydzień mialam brac luteine dowcipna 2x2(A mialam 3x2) , duphaston 3x1(mialam 3x1). I teraz przez kolejny tydzień mam brać luteine dowcipna 2x1 i duphaston 2x1 i potem juz koniec. Nic prócz witamin.

 

[bazylia128]

Wklejam cala nasza korespondencję. Bo nie pozwolę, żebyś mnie w takim świetle przedstawiała. Może dziewczyny uznają,ze to dziecinada. Nie wiem. Ja chciałam się dogadać. Nie można Tobie zwróci uwagi.
Nie będę więcej do Ciebie pisala. Nie chce Cię bardziej denerwowac i zje...bać Ci bardziej nastroju. Bo przecież tylko Ty masz uczucia. Zobacz załącznik 1102354Zobacz załącznik 1102355Zobacz załącznik 1102356Zobacz załącznik 1102357Zobacz załącznik 1102358

No i dobrze to wkleilas bo ja nie widze tutaj jakoiegos klamstwa

 

[motylek24]

Serio? Dyskusja toczyla sie o koronawirusie (no chyba, ze nagle o tym tez nie mozna) i jego konsekwencjach czyli np trudnej sytuacji w jakiej wiele osob sie moze znalezc. Z tego przeszla plynnie wg mnie w zwykla propozycje tak z mojej strony jak od kogos innego, ze mozemy wyslac ubranka i tyle. Bazylia zaczela temat kupowania w szmateksach, ktory dziewczyny pociagnely i z tego jest gownoburza? Bez przesady.
Przypominam, ze watek nazywa sie "kto po in vitro", wszytskie po nim jestesmy, wszytskie mamy prawo tu byc i jak juz pisalam, albo rozmawiamy TYLKO o procedurze, albo kazdy temat ma prawo przejsc. A jak komus cos nie pasuje to niech ignoruje dany post, jak ja ignoruje np o zwierzakach.

Już nie jeden raz była tutaj kłótnia właśnie o te ciazowo-dzieciowe sprawy. Jest specjalny wątek , myślę że to po takich wlasnie akcjach . W końcu są wątki rówieśnicze, tam to już można na całego pisać o ciąży i dzieciach.
Ja też mam prawo wyrazić swoje zdanie, jak ktoś w ciąży dalej się upiera aby pisać o ciuszkach i wózkach to też jego wola. Jednak ja już bym odpuściła jak ktoś zwraca uwagę .....

 

[Artemida90]

@Artemida90 ja Ci napisze jak to jest u mnie. Dziś mi aplikacja pokazuje 13+5. Z estrofemu zejdę jutro. Tzn dzis wzielam ostatni raz. Mialam 2x1, potem przez tydzień kazal mi brać 1x1. I koniec. Progesteronu mialam duzo. I tak:
Od 30.03 odstawiłam prolutex
Od.31.03 odstawiłam luteine pod język całkowicie A miałam 3x2
Od 31.03 przez tydzień mialam brac luteine dowcipna 2x2(A mialam 3x2) , duphaston 3x1(mialam 3x1). I teraz przez kolejny tydzień mam brać luteine dowcipna 2x1 i duphaston 2x1 i potem juz koniec. Nic prócz witamin.

No Ty troszkę inaczej schodzilas bo miałaś wiecej tego proga. No nic zobaczymy najwyżej do tego 17.04 będę kontynuowac 2x1 utrogestan a potem całkiem odstawię. Cały czas denerwuje się co zobaczę na usg wiec dla swojego komfortu psychicznego wole kontynuowac nic złego mi to nie zrobi a spokój jest najważniejszy

 

[bazylia128]

Już nie jeden raz była tutaj kłótnia właśnie o te ciazowo-dzieciowe sprawy. Jest specjalny wątek , myślę że to po takich wlasnie akcjach . W końcu są wątki rówieśnicze, tam to już można na całego pisać o ciąży i dzieciach.
Ja też mam prawo wyrazić swoje zdanie, jak ktoś w ciąży dalej się upiera aby pisać o ciuszkach i wózkach to też jego wola. Jednak ja już bym odpuściła jak ktoś zwraca uwagę .....

Ja tez odpuszczam Nie ma co sie denerwowac takimi sprawami. Przeciez piszac o ciuszkach z lumpeksu nie mialam niczego zlego na mysli a swoja droga to tak @Liliana87 caly czas opisuje swoja trudna sytuacje finansowa piszac doslownie ze sa "biedni" ... Biedni to my wszysyc zaraz bedziemy, takie sa realia... Co do pisania o zwierzakach to tak robie bo swoje psy traktuje jak dzieci kotrych nie mam i nie wiadomo czy kiedys sie doczekam. I wlasnie one chociaz trocche swoja obecnoscia wynagradazaja mi moja bezpolodnosc.

 

[Liliana87]

Ja tez odpuszczam Nie ma co sie denerwowac takimi sprawami. Przeciez piszac o ciuszkach z lumpeksu nie mialam niczego zlego na mysli a swoja droga to tak @Liliana87 caly czas opisuje swoja trudna sytuacje finansowa piszac doslownie ze sa "biedni" ... Biedni to my wszysyc zaraz bedziemy, takie sa realia... Co do pisania o zwierzakach to tak robie bo swoje psy traktuje jak dzieci kotrych nie mam i nie wiadomo czy kiedys sie doczekam. I wlasnie one chociaz trocche swoja obecnoscia wynagradazaja mi moja bezpolodnosc.

Tak. Cały czas to tak bardzo opisuje i podkreślam no naprawdę. Codziennie bieda taka,ze do garnka nie ma co włożyć I nikt inny nie pisze ile to pieniędzy musial wydac A ile jeszcze musi. Serio..

 

[goffa13]

No kochana teraz to pojechałaś. Tak to przedstawiasz na forum?? Dziewczyny widza wszystkie posty, które napisalam. Brzydze sie kłamstwem. Tak bardzo zabolało Cię,ze napisalam co myślę? Potrafisz tak zakręcić,zeby wyszlo na Twoim. Już Ci tutaj ktoś to napisał ostatnim razem. Ja nie mam nic do ukrycia i wkleję tutaj jaka mi napisałas wiadomość. I podkreślam. Twój wczorajszy bulwers po tym jak dodałeś zdjecie z Łukaszem A ja napisałam,ze bardzo się zmieniłaś. Uwierz, ja nie potrzebuje slodzić komus i wlazic nosem w tylek.. naprawdę. Do Ciebie zawsze musi należeć ostatnie zdanie.. A jeszcze niedawno pisałaś,że się potrafisz przyznać do błędu. Nie potrafisz. I to też Ci już ktoś napisał. I nigdzie nie wywlekam Twojej prywatności. Podkreślam po raz enty! I nie mam problemów i nie wyzywwam się na Tobie. Zrozum to wreszcie. Ale na sobie tez nie pozwolę. Jesteś cholernie niesprawiedliwa
I tak jak napisalam Ci na priv, nawet jak byłaś podła dla innych to Cię wspierałam dobrym słowem. Widocznie nie doceniłas. Resztę wiadomości tez mogę udostępnić bo zaraz zrobisz ze mnie jakaś wredna i zakłamana małpe. To,ze niektóre dziewczyny potrafią trzymać język za zębami i nie napisać Ci tego co myśla nie znaczy że ja taka jestem. Zobacz załącznik 1102348

Czarno na białym bazylia sama wstawila prywatne zdjecie na forum a ty tylko napisalas ze sie zmieniła bo ma inne na profilowym wiec faktycznie jej priv do ciebie to przegiecie

 

[goffa13]

Serio? Dyskusja toczyla sie o koronawirusie (no chyba, ze nagle o tym tez nie mozna) i jego konsekwencjach czyli np trudnej sytuacji w jakiej wiele osob sie moze znalezc. Z tego przeszla plynnie wg mnie w zwykla propozycje tak z mojej strony jak od kogos innego, ze mozemy wyslac ubranka i tyle. Bazylia zaczela temat kupowania w szmateksach, ktory dziewczyny pociagnely i z tego jest gownoburza? Bez przesady.
Przypominam, ze watek nazywa sie "kto po in vitro", wszytskie po nim jestesmy, wszytskie mamy prawo tu byc i jak juz pisalam, albo rozmawiamy TYLKO o procedurze, albo kazdy temat ma prawo przejsc. A jak komus cos nie pasuje to niech ignoruje dany post, jak ja ignoruje np o zwierzakach.

A ja np nigdy nie doczytuje o problemach immunologicznych bo mnie to nie dotyczy i po paru innych czasami.

 

[bazylia128]

Tak. Cały czas to tak bardzo opisuje i podkreślam no naprawdę. Codziennie bieda taka,ze do garnka nie ma co włożyć I nikt inny nie pisze ile to pieniędzy musial wydac A ile jeszcze musi. Serio..

Dziewczyno opanuj sie Mysle ze wszystkie mamy teraz wieksze problemy niz to co ty opisujesz, Ja wczoraj napisalam do ciebie dwa zdania a ty wyskoczylas z jakims wielkim postem ze uciekasz z forum bo wredna bazylia tak ci zycie uprzykszyla... Czym? lumpeksem? Jak ty tak na wszystko reagujesz to wspolczuje bo ciezko takim ludziom w zyciu. Nie obchodzi mie twja sytuacja finansowa... To ty to wszystko od poczatku wyolbrzymiasz.