reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Tak, tu się zgadzam. Ludzie często się zapominają i wrzucają tam dosłownie wszystko.. powiem więcej. Wczesniej pracowałam w wydziale gospodarki komunalnej, w referacie drogownictwa. Ale w naszym wydziale był jeszcze referat mieszkalnictwa. Pokoje przechodnie, otwarte muszą być zawsze. Jak to w mieszkalnictwie, mieszkania socjalne komunalne, dodatki mieszkaniowe (niemale)... jak myślisz? Jak pracownicy weryfikuja prawdomownosc interesantów? Szczególnie w niespełna 25tysiecznym mieście, gdzie prawie wszyscy sie znają? To było żenujące.. komentarze,ze ta mieszka z tym, z innym ma kupę dzieci, składa oświadczenie,ze jest samotna i ma tylko swoje dochody A na fb wstawia fotki z grilla ze swoim nowym ukochanym..Tak pracują zusy, mopsy, urzędy skarbowe i inne, gdzie rozdaje się kase.. Nie powiem,ze niejednokrotnie szlak mnie trafiał jak przychodziła jakas moja kolezanka, w moim wieku i 2 dzieci w wieku powyżej 10 lat i nie przepracowała nawet miesiąca bo "dzieci są male" i przedkladala do dodatku 3miesieczne zaświadczenie mopsu na ponad 12 tys.. gdzie większość nie wlicza się do dochodu bo nie jest opodatkowane.. A ona rzęsy zrobione, paznokcie i wlosy zrobione, ubrana od stóp do głów i jeszcze Ci dogryza,ze masz się wziąć do roboty i sobie dzieci strzelić bo nie tylko jej beda musiały pracować na moja emeryturę.. eh. Ale się rozpisalam. A miałam tylko o udostępnianiu na fb napisać.
Nie lubię takich" pańć"😡😡😡
To chyba nie po polsku napisałam, ale co tam!
Człowiek by po pysku natrzaskał, może trochę rozumu by taka nabrała😑😑😑
 
Tak, tu się zgadzam. Ludzie często się zapominają i wrzucają tam dosłownie wszystko.. powiem więcej. Wczesniej pracowałam w wydziale gospodarki komunalnej, w referacie drogownictwa. Ale w naszym wydziale był jeszcze referat mieszkalnictwa. Pokoje przechodnie, otwarte muszą być zawsze. Jak to w mieszkalnictwie, mieszkania socjalne komunalne, dodatki mieszkaniowe (niemale)... jak myślisz? Jak pracownicy weryfikuja prawdomownosc interesantów? Szczególnie w niespełna 25tysiecznym mieście, gdzie prawie wszyscy sie znają? To było żenujące.. komentarze,ze ta mieszka z tym, z innym ma kupę dzieci, składa oświadczenie,ze jest samotna i ma tylko swoje dochody A na fb wstawia fotki z grilla ze swoim nowym ukochanym..Tak pracują zusy, mopsy, urzędy skarbowe i inne, gdzie rozdaje się kase.. Nie powiem,ze niejednokrotnie szlak mnie trafiał jak przychodziła jakas moja kolezanka, w moim wieku i 2 dzieci w wieku powyżej 10 lat i nie przepracowała nawet miesiąca bo "dzieci są male" i przedkladala do dodatku 3miesieczne zaświadczenie mopsu na ponad 12 tys.. gdzie większość nie wlicza się do dochodu bo nie jest opodatkowane.. A ona rzęsy zrobione, paznokcie i wlosy zrobione, ubrana od stóp do głów i jeszcze Ci dogryza,ze masz się wziąć do roboty i sobie dzieci strzelić bo nie tylko jej beda musiały pracować na moja emeryturę.. eh. Ale się rozpisalam. A miałam tylko o udostępnianiu na fb napisać.
I to sie zmieni... Teraz naprawde bedzie prawdziwa BIDA ;( Moj Łukasz tez ze wzgledu na swoich klientow nie akceptuje fb, malo mnie interesuje co tam sie dzieje, nie znam nawet hasla i loginu, kiedys z ciekawosci weszlam sprawdzic co mojego bylego i mysle ze skonczylo by sie to awantura bo Łukasz nie chce o nim slyszec i to jest dla nas temat tabu... Chyba jestesmy sami z takimi przekonaniami ale w sieci nas malo - ja sie tutaj uzewnetrzniam i Łukasz to akceptuje ale mysle ze mnie sprawdza ;)
 
Bardzo ładnie to napisałaś [emoji173] az się wzruszyłam[emoji24] dlugo walczyliscie.. Ja chyba nie dałabym rady.. co prawda nasza walka pod okiem lekarzy trwała łącznie ponad 4 lata, ale przygodę z in vitro zaczęliśmy w czerwcu.. To były bardzo ciężkie 4 lata.. Bardzo...I czasem nieskromnie pomyślę o sobie egoistycznie,ze jestem bardzo silna.. I czasem czuje się z siebie dumna.. Z meza oczywiscie tez. Ale z siebie trochę jakby bardziej.. czy to normalne??

Nie kochana, to nie jest egoistyczne tylko bardzo normalne. Tylko my wiemy, ile nas te ciągłe wizyty, zastrzyki, grzebanie nam w dziurach, troski i zmartwienia kosztują. Mój M. Sam mi powtarzał, że ja mam przeważający głos bo to ingerencja w moje ciało, on tylko odda nasienie i mi zrobi zastrzyki, ale ja się muszę uporać z resztą. Więc też uważam, że nas to więcej kosztuje. Ja z tych cholernie wstydliwych, więc jak 10 lekarz/położna mi zaglądali USG to miałam traumę... Teraz już mi przeszło, bo u kobiety mi jakoś łatwiej było te monitoringi na stymulacji i transfer przeżywać bez gaci.

Także jesteś zdrowa i normalna 😘 i bardzo dzielna ☺
 
Dziękuję kochana;) o ciuszki nie muszę się martwić bo siostra ma malucha, już mi szykuje ciuchy, ona ma fioła na punkcie bezow i szarości, nie kupuje małemu wcale niebieskich i chlopiecych typowo ciuchów więc dużo dostanę w spadku;) Ja liczę na to,ze szybko się choć trochę unormuje i maz zacznie pracować. Musimy dac rade bo kto jak nie my? My jesteśmy wojowniczki! [emoji8][emoji8][emoji8]
Lilianka jak będzie córa na 100 procent i bedziesz chciala to napisz mi priva z adrsem chętnie ci podeśle ubranek po mojej córci.
 
I to sie zmieni... Teraz naprawde bedzie prawdziwa BIDA ;( Moj Łukasz tez ze wzgledu na swoich klientow nie akceptuje fb, malo mnie interesuje co tam sie dzieje, nie znam nawet hasla i loginu, kiedys z ciekawosci weszlam sprawdzic co mojego bylego i mysle ze skonczylo by sie to awantura bo Łukasz nie chce o nim slyszec i to jest dla nas temat tabu... Chyba jestesmy sami z takimi przekonaniami ale w sieci nas malo - ja sie tutaj uzewnetrzniam i Łukasz to akceptuje ale mysle ze mnie sprawdza ;)
To kto za Ciebie posty udostępnia?
Ja uważam,ze wszystko w granicach rozsadku;) każdy ma swój rozum i dodaje to co uważa, za słuszne. Taki mamy świat.
 
reklama
Do góry