A myślisz,że ruszy w kwietniu? Że to się jednak nie przesunie? ;( Oby nie.. wszedzie się porobią takie kolejki, w każdej przychodni, szpitalu.. ludzie będą sflustrowani i będą się wszedzie kłucić. Ciężki czas przed nami. Ale trzymam kciuki,żeby się jak najszybciej to skończyło i abyście mogly wreszcie stanąć do walki. Czlowiek cale Zycie zabiegany, czasu mu na wszystko brakuje, nie raz mówił,ze sobą mogłaby mieć 48h A jak przyszło nam miec dużo czasu w zamknięciu to się ogarnąć nie moze, jakiś paraliż mózgowy.. Ja tak mam..
Czy ruszy na 100 %to nikt pewnie nie wie, ale dziewczyny na grupie mówiły, że dostają telefony teraz z nowymi terminami właśnie na kwiecień... Może będą na razie tylko konsultacje i plan leczenia a potem dopiero wdrożenie, jak to się wszystko uspokoi. No ale to już coś, prawda? Zawsze to jedna wizyta mniej
Co do paraliżu... Niby tyleee bym zrobiła, ale większość tych fajnych rzeczy wiąże się z wyjściem, wycieczką, spacerem no i tu się schody zaczynają ale to chyba normalne z Nami Ludźmi, że wiecznie chcemy tego, czego aktualnie mieć nie możemy.
Także. Doceniajmy, że jesteśmy zdrowi. Nasi bliscy są zdrowi. Mamy kolejny piękny dzień.
I kochającą osobę u naszego boku