reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Niestety ale takie wszystko drogie przychodzi z hurtowni. Kiedys maseczki 50 szt. przychodzilo w zakupie ok 18zl za paczke. Ostatnie ceny siegaly 180zl za opakowanie[emoji22]
Tak, nawet wczoraj mówili o tym w wiadomościach. Jakas izba farmaceutyczna czy co tam jest, nie znam sie, ma się stawiac i walczyć z tymi hurtowniami.
 
reklama
Ja tak jeszcze optymistycznie jakos wierzę,ze jednak tego żarcia w sklepie nie bedzie brakowało.. kurde, przecież nie każdy ma miejsce,żeby zapasy robic.. Ale powiem Wam,ze jak pierwsze info poszło o koronawirusie i sie wtedy ludzie rzucili na sklepy to u nas w media markt mieli taki utarg jak nigdy nawet na święta czy w okresie komunijnym, bo ludzie kupowali lodówki i zamrażarki na potęgę [emoji848] A tutaj Wam wrzucam fotkę z fejsa.. po zakupach.. Zobacz załącznik 1096528
Jezuuuu, jak mnie wkurza wyrzucanie jedzenia[emoji49][emoji49][emoji49].
Ja też liczę na długo otwarte sklepy, bo też nie mam gdzie tego trzymać
 
Chyba już nie mam wyjścia trzeba będzie ruszyć po kapustę i miesiwo [emoji1787][emoji1787]
Ja ekspertem nie jestem, bo bigos robiłam dopiero ze 4 razy [emoji39]. Mój mąż lubi kwaśny a ja wolę taki pół na pół - i żeby to pogodzić daje 1/4 zwykłej kapusty. No i grzybki suszone, trochę czegoś wędzonego i trochę przecieru. Śliwek nie lubię w potrawach to nie daję
 
Nie sadze, zeby nie bylo jedzenia w sklepach. Po prostu ceny beda rosly jak szalone wiec jak ktos moze to lepiej cos tam kupic z tych productow dlugoterminowych. No i wiadomo, ze jak jakis zapas w domu jest to i wychodzenie do sklepu mozna ograniczyc.
My tak robimy. Raz w tygodniu większe zakupy i tylko świeże pieczywo sie kupuje no i mięso czy wędliny ale mamy pod domem i mięsny i piekarnie, tylko dlatego.
 
reklama
Do góry