Aaaanna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Styczeń 2020
- Postów
- 3 296
Powodzenia trzymam kciuki [emoji8]
Dziękuję słońce, zaraz podnosze dupe szykuje się o lecę [emoji8]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dziękuję słońce, zaraz podnosze dupe szykuje się o lecę [emoji8]
między 14 a 15 ostatnio już sąMocne kciuki jeszcze raz i dawaj szybciutko znać jak będą wyniki
i własnie o której będą???
Podobno w Polsce robia testów tyle na ile maja możliwości.. nawet sie zgłaszają jakies dodatkowe placówki i uczelnie aby robic ich więcej. A jak myślicie? Jak to jest? Zrobia test dzisiaj i wyjdzie negatywny i co? Koniec? A np jak się wirus dopiero rozwija i pojawi np za 3 dni? Czy to niemozliwe? Bo ja nie wiemWczoraj sprawdzalam: w Polsce zrobiono do tej pory troche ponad 17.000 testow, w Hiszpanii prawie 50.000 i od wczoraj robia 15.000 dziennie (w PL 1000 dziennie). Wiec nie wiemy jaki jest stan faktyczny w PL, bo po prostu za malo ludzi sie bada.
A ze zarazeni chodza po ulicach to na bank. Sama nie wiem czy nie miala tego moja corka, moze nawet ja. Mialysmy wszystkie objawy, tylko brak dusznosci. Ale siedzimy od 10 dni w domu wiex licze, ze nikogo nie zarazilysmy jakby co.
Jesli dopiero sie zarazilas, nawet bez objawow to test i tak chorobe wykryje. Dlatego to takie wazne. Ale tez kosztuje. Hiszpanie zakupili testy ekspresowe, wyniki maja byc w przeciagu godziny. W PL czeka sie 3dni. Ale skad rzad ma miec kase na testy, jak rozdaje gdzie moze? Dlatego tak bardzo sie boje, ze te optymistyczne dane z PL nie maja nic wspolnego z rzeczywistoscia. Obym nie miala racji...Podobno w Polsce robia testów tyle na ile maja możliwości.. nawet sie zgłaszają jakies dodatkowe placówki i uczelnie aby robic ich więcej. A jak myślicie? Jak to jest? Zrobia test dzisiaj i wyjdzie negatywny i co? Koniec? A np jak się wirus dopiero rozwija i pojawi np za 3 dni? Czy to niemozliwe? Bo ja nie wiem
Ja podchodzac do pracy staram sie dac z siebie 100% a lekarz ktory bierze na siebie tak duza odpowiedzialnosc powinen dac z siebie 1000%
O z tym zaufaniem to właśnie chyba tak jest, że chcemy ufać, bo komuś trzeba, a ich znaczy lekarzy i pracowników klinik postrzegamy jako profesjonalistów. Jak widać u wielu z nas, to zaufanie zostało zawiedzione, czyli jak w życiu, zasada ograniczonego zaufania jest chyba najlepsza...Miedzy nami jest taka roznica ze ja mam wysokie AMH a maz dobre nasienie. Mam na pismie ze hodowla nie zostala przeprowadzona wedlug przyjetych standardow kliniki wiec chcba jednak mam argumenty... To jaki slad na moim zdrowiu zostawila stymulacja nie oddaja nawet najwieksze pieniadze. Tym bardziej boli mnie fakt ze ja zawsze bardzo ufalam klinice i lekarzowi, jak widac chyba moj blad.
Podobno w Polsce robia testów tyle na ile maja możliwości.. nawet sie zgłaszają jakies dodatkowe placówki i uczelnie aby robic ich więcej. A jak myślicie? Jak to jest? Zrobia test dzisiaj i wyjdzie negatywny i co? Koniec? A np jak się wirus dopiero rozwija i pojawi np za 3 dni? Czy to niemozliwe? Bo ja nie wiem
Myślę, że masz rację. Skala jest większa i dopoki nieodkryta to jest to duże zagrożenie... Od wczoraj dziala z testami dodatkowe wysoko wydajne laboratorium, oczywiście uruchomili to głównie dzięki wsparciu firm prywatnych. Mają przepustowość 1000 testów dziennie, więc to w skali kraju może dużo pomóc.Jesli dopiero sie zarazilas, nawet bez objawow to test i tak chorobe wykryje. Dlatego to takie wazne. Ale tez kosztuje. Hiszpanie zakupili testy ekspresowe, wyniki maja byc w przeciagu godziny. W PL czeka sie 3dni. Ale skad rzad ma miec kase na testy, jak rozdaje gdzie moze? Dlatego tak bardzo sie boje, ze te optymistyczne dane z PL nie maja nic wspolnego z rzeczywistoscia. Obym nie miala racji...
Ja znowuż czytałam ,że przez pierwsze 5-7 dni test może nie wyjść Dlatego testują osoby z objawami lub potwierdzonym kontaktem... Już nie wiadomo co jest prawdąJesli dopiero sie zarazilas, nawet bez objawow to test i tak chorobe wykryje. Dlatego to takie wazne. Ale tez kosztuje. Hiszpanie zakupili testy ekspresowe, wyniki maja byc w przeciagu godziny. W PL czeka sie 3dni. Ale skad rzad ma miec kase na testy, jak rozdaje gdzie moze? Dlatego tak bardzo sie boje, ze te optymistyczne dane z PL nie maja nic wspolnego z rzeczywistoscia. Obym nie miala racji...
[emoji24][emoji24][emoji24] ja też się obawiam,ze nasz rząd nie mówi prawdy..Jesli dopiero sie zarazilas, nawet bez objawow to test i tak chorobe wykryje. Dlatego to takie wazne. Ale tez kosztuje. Hiszpanie zakupili testy ekspresowe, wyniki maja byc w przeciagu godziny. W PL czeka sie 3dni. Ale skad rzad ma miec kase na testy, jak rozdaje gdzie moze? Dlatego tak bardzo sie boje, ze te optymistyczne dane z PL nie maja nic wspolnego z rzeczywistoscia. Obym nie miala racji...