reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Ja to się zawsze zastanawiam czy im yo nie przeszkadza w chodzeniu[emoji23][emoji23][emoji23] i chyba bym nie chciała żeby coś mi dyndało między nogami[emoji23][emoji23][emoji23] zawsze mi się wydaje że faceci mają tam włochy powycierane[emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]
hehehehhe no tak zwsze trzeba znalezc zlota strone medalu ;) Moj to owlosiony na klacie to sobie wyobraz co tam sie dzieje ;)
 
A ja mam dziś dziewczyny totalny dołek... 😭 Miałam usg i pęcherzyk nie pękł, nie będzie transferu🙁🙁 Zawsze pękał, a tym razem jak miał to, k..wa nic z tego. Tyle kasy, stresu związanego z immunosupresji, ryzyka z jeżdżeniem do kliniki i nic z tego, a jak jeszcze ten cholerny wirus się rozprzestrzeni to w następnym cyklu też nici, a leczenie od Paśnika działa tylko do trzech cykli. Mam dość tego wszystkiego, że zawsze pod górkę, że nigdy tak jak zaplanujesz, tego cholernego in vitro i że nie mogę jak normalny łudź w ciążę zajść. Jestem stara i zmęczona tym wszystkim.
Sorki ale mi się dziś ulało.... nie chciałam wam psuć humory🙁🙁
Rozumiem cie kochana chyba każda z nas miała jakieś przeboje. Żeby nie było ci tak smutno to opowiem ci kilka swoich przed pierwsza wizyta do stymulacji poważnie uszkodziłam kolano 6 miesięcy gips plus rehabilitacja, wróciliśmy zaczelam stymulacji i strasznie się rozchorowałam tydzień na antybiotyku a kaszel 6 tygodni męczył. Nie było świeżego transferu doczekałam 2 miesiące wróciłam po mrożąca to przeboje ze spóźniające się miesiaczka a teraz koronawirus. Pominęłam mniejsze katastrofy ja opóźnienia wyników badań, nieczynna klinika i wycieczki po 150 km na darmo itp itd. Ja gdzies bardzo głęboko wierze ze te nasze starania i cierpienia zostaną wynagrodzone ❤️❤️❤️
 
Pytał się czy za miesiąc chcemy ponownie spróbować to wtedy da to ovitrelle,ale ja chyba już nie zdecyduje się na cykl naturalny, za dużo stresu i duuuzo więcej wizyt i badań.
Zaraz winko otworzę 😊 Dobrej cytrynówki też bym się napila, ale winko mam w domu.

No to już masz plan na następny cykl 😀 i to mi się podoba ! Pij póki możesz, bo ja nie zdążyłam oblać udanej punkcji i za szybko nie zdążę ❤️
 
Przepraszam ze nie bede dzisaj wspierac poprostu egoistycznie mysle o sobie... straszliwei sie martwie ;( Ale i tak humor dopisuje czy ja jestem normalna?

Jesteś bardzo normalna i zobaczysz, że wszystkie jajca pięknie się rozwijają i będziecie mieli śliczne dzielne zarodki gotowe do boju i wtulenie się w mamusie ❤️ jesteśmy z Tobą, przeżywamy to z Tobą i trzymamy kciuki ✊✊✊✊✊✊✊
 
Rozumiem cie kochana chyba każda z nas miała jakieś przeboje. Żeby nie było ci tak smutno to opowiem ci kilka swoich przed pierwsza wizyta do stymulacji poważnie uszkodziłam kolano 6 miesięcy gips plus rehabilitacja, wróciliśmy zaczelam stymulacji i strasznie się rozchorowałam tydzień na antybiotyku a kaszel 6 tygodni męczył. Nie było świeżego transferu doczekałam 2 miesiące wróciłam po mrożąca to przeboje ze spóźniające się miesiaczka a teraz koronawirus. Pominęłam mniejsze katastrofy ja opóźnienia wyników badań, nieczynna klinika i wycieczki po 150 km na darmo itp itd. Ja gdzies bardzo głęboko wierze ze te nasze starania i cierpienia zostaną wynagrodzone ❤️❤️❤️
Bardzo dużo przeszłaś po drodze..
Mam nadzieje ze i tobie się zacznie układać! Ja to chyba już tracę wiarę ze będzie dobrze. Zastanawiam się czy może to życie nie daje mi znać że może jednak nie powinnam zajść w te ciążę, że tak wszytko cały czas się komplikuje. Chyba muszę to przerobić, eypuc winko, popłakać i może sily do walki wrócą.
Trzymam za ciebie kciuki ✊✊✊✊Oby szczęście ci dopisywało i wszystko dobrze się układało!!!
 
reklama
No to już masz plan na następny cykl 😀 i to mi się podoba ! Pij póki możesz, bo ja nie zdążyłam oblać udanej punkcji i za szybko nie zdążę ❤
Ja zawsze mam plan B😉
Tylko nie będzie już tak łatwo bo nie będę na zwolnieniu, a pracuje w aptece i mam tylko nadzieję że nic nie złapie 😊😊 Dzięki! Dużo zdrówka dla Was!!
 
Do góry