reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Miałam jedna stymulację czego mieliśmy 3 blastki, pierwszy świeży transfer nieudany i drugi tez nie, przy czym przy drugim rozmrozili dwie i jedna nie dała rady po rozmrożeniu.
Teraz przede mna nowa stymulacja która miałam zacząć w kwietniu, a teraz nie mam pojęcia kiedy zacznę 😐
Jedyny plus tej sytuacji, to to, ze dłużej będę brała suplementy 😉😛
Jak zjem taka garść co rano, to już głodu nie czuje 😁

Co tam piekna dzisiaj pijesz?
 
reklama
oooo - porsze ;) myse ze dalej podczytuje ;) Co tam kochana dzisiaj sobie robilas ?
Aaaaa pozamawialam ksiazki z taniaksiazka . Trochę kryminałów , trochę biografii . Jak ja to zabiorę w walizce 🤦🏻‍♀️🤪cały dzień ogólnie leniwie z Mamuśka moja - kawka, ciacho , jakiś serial turecki w tle 🤪🤪🤪obdzwoniłam pol rodzinki i później nas wzięło na stare albumy z mojego dzieciństwa 😁trochę już mnie nosi od tego siedzenia w domu .. jutro muszę na dluuuugi spacer na bezludzie gdzieś uderzyć 😊😊😊😊
 
Cześć Martusia ☺

Ja miałam transfer 1,5dniowego świeżaczka 22.02.2020 ❤ mam 3x1 duphaston 10 mg i 3xlutinus100mg

Czuje się świetnie, przez 24 dni pobolewał mnie brzuch i mam mega spuchnięte piersi (ale chyba się organizm przyzwyczaił do nowego rozmiaru bo przestają aż tak boleć).

Jutro mam pierwszą wizytę i mam nadzieję, że usłyszę ❤

Rozgość się wygodnie, tylko ostrzegamy, że poruszamy tu różne tematy, i o in vitro, i o problemach w domach, o chorobach, o obiadach i nawet o kupach 😂 jeżeli Ci to nie przeszkadza to zapraszamy do wspólnych rozmów ☺
U mnie piersi tez urosły o dwa rozmiary chyba i są nabrzmiałe i bolały strasznie ale teraz już mniej... mam bóle podbrzusza (jakbym miała miesiączkę) chociaż teraz już ich coraz mniej i dwa dni temu miałam straszny napad bólu podbrzusza wiłam się na łóżku rano dostałam zimne poty miałam ze odejdę z tego świata taki ból, co dziwne w tych bólach czołgałam się do wc żeby oddać stolca tak mnie napierało (a ostatnio mam z nim problem nie wiem czy to od luteiny?).... przyjechała karetka zabrała mnie na oddział ginekologiczny nie krwawiłam na szczęście i usg ok (to było 8dpt na usg nic nie było jeszcze widać) dziś miałam rozmowę telefoniczna z moim lekarzem i powiedział ze takie bóle mogą być i mam być spokojna i brać no-spe. Tez tak mieliście, takie bóle?
Mam nadzieje ze usłyszysz wymarzone pierwsze bicie ❤️ Trzymam mocno kciuki ✊🏼
 
A ja dzisiaj podjęłam razem z mężem decyzje o badaniach NIPT, w przyszłym tyg jedziemy podpisać zgodę i zrobić przelew. Zrobię w tym samym czasie wszystkie badania które mi wystawili i chyba pobiorą mi z 6 fiolek krwi [emoji33][emoji33] żeby 2 razy się nie kłuć. Już boimy się wyników. W Holandii albo robisz test kombinowany - usg i tzw pappa, albo NIPT tylko dna płodu z krwi matki bez usg ale dokładniejsze. No i to tyle na razie, wielkie usg będę mieć w maju - połówkowe.

Bazylia możesz mnie dopisać
14.04 - spotkanie z położna
18.05 - usg połówkowe
 
Amen. Tez juz teraz tu nic nie pisze. To forum kiedyś było inne. Dziewczyny kiedyś były inne.

Teraz tylko można przeczytać która, kiedy i jak się wypróżnia i co zrobiła na obiad.

Czytam z nudów bo nie mam nic innego do roboty, ale poziom jest delikatnie mówiąc.... Zenujacy.
Jak nie odpowiada ci treść forum to nie wchodź nie czytaj usuń się i tyle. Nikt cie tu nie trzyma. Poza tym nie potrzebujesz naszych rad No wszystko ci przychodzi naturalnie także baaaaaaj 🤟
 
reklama
Oj tak Fredziu poniosło mnie bo bardzo lubialam czytać to forum od lat, zarówno o badaniach, betach jak o dupie maryni .. Ale te herezje co ostatnio tu można przeczytac że jesteśmy naiwne, że histeryzujemy, ze nic się nie dzieje, że to Pani z TV sobie wymyśliła itd, itp, to już nie mogę czytać, przepraszam bo nie po to jest to forum żeby szerzyć taką propagandę bo 'swoim zdaniem' to ciężko nazwać.. Przez ten syf wszyscy stoimy w miejscu, czy to w ciąży, czy przed, czy po... Wszyscy i ch....wie kiedy i czy wogole w tym roku coś się z IVF ruszy. :(

Wiem wiem Aduśku, każda żyje teraz w stresie i inaczej musi odreagować. Ja też się nakręcam w sekundę a dopiero potem ze mnie schodzi. Napisałysmy co myślimy i niech każdy sam wyciągnie wnioski [emoji849]. Na siłę nikogo się nie przekona [emoji849]. Ale popieram cię w 100%
Dla mnie twoje zdanie się liczy i nie waż mi się stąd znikać. Potrzebne nam na forum takie wartościowe osóbki [emoji3590]
 
Do góry