reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Myślę że to nie przejdzie. U nas jest trochę inna sytuacja bo mój partner ma już dziecko z pierwszego małżeństwa, córka 12 lat.
I czuje że ta walka moja teraz o nasze dziecko jest za dwóch, zawsze ja byłam napędem do in vitro i prób, on po prostu się godzil. Wszystko jest to takie zakręcone [emoji26] okropnie płakać mi się chce, czuję się źle z tym wszystkim i bardzo samotna mimo wszystko. Nawet nie mam komu się wyzaluc opowiedzieć wszystko, ciężko tak wszystko dusić w sobie. Chyba ja już opadam po prostu z sił i wiary.
Ciężkie to wszystko ;( przytulam Cię z całych sił. Ja wierzę,ze beta jednak wystrzeli. Trzeba wierzyć do konca.
My jesteśmy tylko ludźmi. Nasze pokłady sił i energii tez sa ograniczone. To normalne,że co jakiś czas łapie nas taka niemoc i dół.. tylko najważniejsze w tym wszystkim jest to, aby w tym dole nie pozostać.. resztkami sił sie wydrapac i dalej walczyć. Wiem,ze teraz masz tysiące mysli i ciężko cokolwiek z tego poskładać.. Ale czas w tym przypadku jest naszym sprzymierzeńcem. Wszystko się poukłada. Zobaczysz.
 
reklama
Do góry