Liliana87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Kwiecień 2019
- Postów
- 4 622
Nasz kot to taki bandzior.. bardzo długo mnie budził kolo 3 w nocy i czy chcialam czy nie musialam isc siku A on mnie odprowadzal.. oczywiście sypalam mu wtedy chrupki i jak się zajadal to zamykalam przed nim sypialnie. Wył zawsze przed budzikiem do pracy. I oczywiście tylko do mnie przylazil, na głowę mi wchodził.. podgryzal.. wiedzial, ze ja to te słabsze ogniwo.. W końcu się zbuntowalam i gnoja oduczylam. Od 22 spał w swoim łóżku A nad ranem kladl sie w moje nogi i lezal do poki ja nie wstanę. A teraz drugi ranek i mu tak odwalilo.. A nie mam serca go całkiem wygonic z sypialni.. on ciągle za mną lazi. Wszedzie. Bardzo rzadko pojdzie na fochu do innego pokoju.@Waleczna36 daj znaki po becie [emoji8]
@Liliana87 mój kot mnie budzinw nocy tylko wyedy jak jest głodny. Je*any napier*ala we wszystko co szeleści i dopóki nie wstane to nie ma szans zeby przestał..
@bazylia128 też miałam takie sny porypane. Hormony plus emocje naprawdę robią sieczkę z mózgu. Ciągle jesteś w takim emocjonalnym szpagacie [emoji6] Przetrwasz to, mam nadzieję że bedzie nagroda [emoji4]
Ostatnia edycja: