Kto po in vitro?

[szakszuka]

Masz racje. Wiesz pomimo swojego mlodego wieku jest nad podziw dojrzala Jak by kots zrobil film na podstwei moich snow to raz ze wyszedl by z tego niezly pornos a dwa pewnie ludzie dostali by depresji taki psycho ... A ja przy okazji spalila bym sie ze wstydu Tez nie uwazam sie za zlego czlowieka. Ja z Łukaszem poprostu spotakalismy sie za pozno kiedy mielismy juz w miare poukladane zycie a ze pozniej nie potrafilismy juz zyc bez siebie to wybralismy ZYCIE Czy to grzech ? Jest tyle par rozwiedzionych, zaczynajacych zycie od nowa i nie koniecznie kazdemu musi sie to podabac My poprostu zrobilismy to bardzo szybko patrzac tylko na siebie i moze to szokowalo... ale nie zalujemy a jestesmy ze soba juz 6 lat po slubie Mysle ze wlasnie czlowiek gorzknieje po przejsciach, po nie udanych probach w kazdej dziedzinie zycia... Mam tylko nadzieje ze nie zgorzknieje

Historie są różne. Nie zawsze możemy być w 100% nieszkodliwi, czasem trzeba postaeic na swoje dobro, a nie tylko patrzec na innych. Wiem ze to moze nie po chrześcijańsku, ale za to po ludzku. Trzeba być dobrym dla innych ale też dla siebie bo nikt inny o nas nie zadba...

 

[szakszuka]

Mam sile do walki ale musze miec te zarodki

Daj im chwilę

 

[fredka84]

A tak w ogole witajcie dziewczynki [emoji8] Mój koteł drugi dzien z rzędu zrobił rozpierdziel i budził mnie od 4 rano. Znow zapomnialam zasłonić rolety na noc i gnojek się nudzi. Normalnie przychodzi do mnie i mi łapkę wciska w poliki, marudząc przy tym... A jak go eksmituje za drzwi to koncerty pod nimi urządza.. A teraz po 6 kiedy ja już wybudzona to on się pokłada do spania.. koty to mają życie..
@fredka84 mam nadzieje, że nocy Ci nie zabrakło i wszystkie pierogi pogotowałaś. Pewnie będziesz miała niezly zapas w zamrażarce
@bazylia128 ciekawe czy dzisiaj będzie kacyk? A na bieganko kacykowe to jeszcze za wcześnie..
Oby dzisiejszy dzień byl lepszy od wczorajszego u mnie będzie, bo mój mezus wraca wieczorkiem

Helooo, ale jesteś szybka [emoji12]. Pierogi pogotowane. Jaka zamrażarka?!?!? Wszystko zjemy na bieżąco [emoji16][emoji16][emoji16].
Zresztą w zamrażarce pełno kurczaków na gorsze czasy, teściowa panikowała to i mi się udzieliło i zapasy mięsne porobilam[emoji41]
Szykujesz coś dla męża? Jakieś jedzonko?

 

[Liliana87]

Helooo, ale jesteś szybka [emoji12]. Pierogi pogotowane. Jaka zamrażarka?!?!? Wszystko zjemy na bieżąco [emoji16][emoji16][emoji16].
Zresztą w zamrażarce pełno kurczaków na gorsze czasy, teściowa panikowała to i mi się udzieliło i zapasy mięsne porobilam[emoji41]
Szykujesz coś dla męża? Jakieś jedzonko?

No obiad dostanie bede z wczorajszego rosołku robila dzis zupę krem z pomidorów, zagryzie pierogiem i kotletem z farszu [emoji1787][emoji23] i kopiec kreta planuje, ale to bardziej po południu zeby na jutro bylo
On na szkoleniach ma spoko wyzywienie, więc chyba nawet ma lepiej niż ja, pod nos postawione.. Ale wczoraj coś mi mówił,że ma ochotę na kebaba[emoji1787][emoji85]
Ja lubię mieć w zamrażarce pierogi lubie jak mama duzo robi to potem sobie wrzucę takie paczki po 8-10 szt i jak nie mam pomysłu na obiad to wtedy wyjeżdżają pierogi. Mam chyba jeszcze jedna porcję takich wigilijnych- będzie trzeba niedługo je desantowac. Mięsa prawie nie mam, kupuje na świeżo. W tym roku mam zamiar pomrozic duzo wiecej malin i truskawek bo dopiero marzec A już prawie pusto. Ja lubie zima robic herbatę do której wkrajam cytrynę, pomarańcza, wrzucam maliny, jeżyny.. fajnym sposobem jest też pomrozic sobie winogrona i latem do wody wrzucac zamiast kostek lodu bo potem możesz to zjesc

 

[Pójdźka]

O matko ! Wzywajcie egzorcystę! Kobieta która nie przepada za czekoladą? Kim jesteś potworze i co żeś uczynił naszą Netią?!


A banany są ohydne , o!

Ja akurat bardzo lubię,ale pamiętam jak moja mama zawsze opowiadała jak za czasów komuny zdobyła takiego banan dla mojego brata, jeszcze był malutki wtedy. A on ni cholerny nie chciał tego zjeść i krzyczał że takich żółtych ogórków to jeść nie bedzie Do dziś nie lubi!

 

[Pójdźka]

[emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]. A po co osobno [emoji23]. Zrobił panierkę 2w1[emoji23].
Kuźwa, rżę do telefonu i dziewczyny na mnie dziwnie patrzą [emoji23]

A już nie wnikałam czemu, tak sobie wymyslil

 

[fredka84]

No obiad dostanie bede z wczorajszego rosołku robila dzis zupę krem z pomidorów, zagryzie pierogiem i kotletem z farszu [emoji1787][emoji23] i kopiec kreta planuje, ale to bardziej po południu zeby na jutro bylo
On na szkoleniach ma spoko wyzywienie, więc chyba nawet ma lepiej niż ja, pod nos postawione.. Ale wczoraj coś mi mówił,że ma ochotę na kebaba[emoji1787][emoji85]
Ja lubię mieć w zamrażarce pierogi lubie jak mama duzo robi to potem sobie wrzucę takie paczki po 8-10 szt i jak nie mam pomysłu na obiad to wtedy wyjeżdżają pierogi. Mam chyba jeszcze jedna porcję takich wigilijnych- będzie trzeba niedługo je desantowac. Mięsa prawie nie mam, kupuje na świeżo. W tym roku mam zamiar pomrozic duzo wiecej malin i truskawek bo dopiero marzec A już prawie pusto. Ja lubie zima robic herbatę do której wkrajam cytrynę, pomarańcza, wrzucam maliny, jeżyny.. fajnym sposobem jest też pomrozic sobie winogrona i latem do wody wrzucac zamiast kostek lodu bo potem możesz to zjesc

Zarełko ma przednie [emoji8][emoji8][emoji8]
Nooo, ja też bym chciała owocki mrozić, tylko miejsca mam mało [emoji848]. Przydałaby się taka osobna zamrażarka[emoji16].
Pierogi czasami mrożę, ale teraz mieliśmy długą przerwę od nich i zjemy na bieżąco [emoji39][emoji39][emoji39].
Ja ostatnio polubiłam robić bigos do słoików, za jednym zamachem dużo narobię i potem może stać w słoikach

 

[Liliana87]

Zarełko ma przednie [emoji8][emoji8][emoji8]
Nooo, ja też bym chciała owocki mrozić, tylko miejsca mam mało [emoji848]. Przydałaby się taka osobna zamrażarka[emoji16].
Pierogi czasami mrożę, ale teraz mieliśmy długą przerwę od nich i zjemy na bieżąco [emoji39][emoji39][emoji39].
Ja ostatnio polubiłam robić bigos do słoików, za jednym zamachem dużo narobię i potem może stać w słoikach

Nom, bigos do sloikow to dobry patent. Jak gotujemy full na święta to zawsze ląduje.
Właśnie konsumuje śniadanko. Z pozdrowieniami dla @bazylia128 i wszystkich Pań, które nie lubią żółtych ogórków [emoji1787][emoji23] P.s tak, ta jedna kuleczka brązowa to Nutella. Reszta z naturalnymi cukrami

 

[Lola83]

Takie dłuższe zamówiłam, zobaczymy co przyjdzie [emoji41]. Przesyłka i zwrot za free. Buty często tam kupuję i są ok. Ale wystarczają mi tylko na sezon bo ja nie dbam kompletnie...Zobacz załącznik 1094111Zobacz załącznik 1094112Zobacz załącznik 1094113

@fredka84 mamy podobny gust widzę Kocham takie kiecki

 

[Ruda08]

A ja banany zjem, ale najbardziej lubię zielone i nawet dla IO tylko takie wskazane. Takiego dojrzałego jak Ty to nawet do buzi nie wezme, chyba,ze zmielony na jakieś ciastka Generalnie lubię słodki smak ale jeżeli chodzi o owoce to najlepsze są jeszcze takie twardsze. Nienawidze jak coś jest tak dojrzałe, ze jak się to je to po mordzie soki lecą[emoji1787][emoji23] dlatego najczęściej jak jem owoce to je kroję i dopiero widelczykiwm do buzi

Ooooo, to tak jak ja u mnie banany mieszkają w lodowce, żeby po wyciągnięciu były takie zimne i twarde
A dojrzałego też bym nie zjadła. Jeżeli jakim cudem się takowy ostanie to zrobię z niego albo kontakt albo chlebek bananowy )