reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

emoji23.png
emoji23.png
emoji23.png
emoji23.png

[emoji23][emoji23][emoji23]
No co? 😁 Chwaliłam się wczoraj że będę robić z soczewica i dynia 🎃
 
reklama
Lubi tylko z mięsem i jagodami [emoji846] A ja cierpię przez to, bo np takie ruskie bym zjadła, ale robić tylko dla siebie i drugi obiad dla niego to mi się nie chce. Czasami oczywiście mam bunt i robię [emoji16] a on kiełbasa z cebula bo to jedynie umie zrobic[emoji16]
@bazylia128 zanotuj tam w swoim zeszycie że Pójdźki mężu pierogów nie lubi [emoji33]. Jest INNY[emoji12]
 
Nie sadze ze do transferu mnie szybciej dopuszcza a nawet jak cos wyjdzie to i tak nie bede mogla zrobic immunospresju teraz? A ty kochana masz teraz jakies sterydy?
Mam steryd i jestem po immunosupresji. I będę go brała chyba że mi odwołają transfer. Ludzie niekiedy pół życia są na sterydzie i wcale częściej nie chorują przez to, nie wszyscy oczywiście. Ja mam stwierdzona przez Paśnika nadreaktywnosc ukl odpornościowego więc zakładam że leki zbijają mi ją do normalnej dla zwykłych ludzi. Nawet po equoralu jako jedyna z konferencji wróciłam zdrowa, więc raczej za dużo mi nie obnizyl tej odporności. Ale to jest tylko moje zdanie. Każdy przypadek jest inny.
 
Mam steryd i jestem po immunosupresji. I będę go brała chyba że mi odwołają transfer. Ludzie niekiedy pół życia są na sterydzie i wcale częściej nie chorują przez to, nie wszyscy oczywiście. Ja mam stwierdzona przez Paśnika nadreaktywnosc ukl odpornościowego więc zakładam że leki zbijają mi ją do normalnej dla zwykłych ludzi. Nawet po equoralu jako jedyna z konferencji wróciłam zdrowa, więc raczej za dużo mi nie obnizyl tej odporności. Ale to jest tylko moje zdanie. Każdy przypadek jest inny.

Też mam ten Equoral przepisany, leży w szafce bo wszystko mialam kupione przed tym wirusem. A pamiętasz jaką dawkę miałaś?
 
Tak Was czytam i mi się przypomniały wszystkie moje emocje w całej naszej drodze, walce.. nawet chyba ciężko je opisać. Wszystko co pisalyscie sie zgadza. A i tak mam wrażenie,ze brakuje mi słów, które mogłyby to wszystko określić. I dalej mną targaja emocje, stres, strach i niepewność. I dalej mnie drażnią dobre rady najbliższych, mimo,ze wiem, iż chcą dobrze.. I chociażbysmy miały największe wsparcie w jakiejś osobie, to ona nie będąc w takiej sytuacji i tak w 100% tego nie zrozumie.. bo nie siedzi w naszej skórze i nie wie, co przechodzimy i jakimi uczuciami w danym momencie targaja nasze emocje. A powtarzam, ilu z tych emocji nawet nie potrafimy nazwać... wiem teraz na pewno, nie możemy sobie zadawać pytania za co nas to spotyka, za co to jest kara.. tzn możemy pytac i pytamy.. Ale to jest pytanie bez sensu, bo na nie nie uzyskamy nigdy odpowiedzi. Pl prostu. Wręcz bedziemy sie nakrecac, ze coś zrobiliśmy czy robimy zle. Ja ciągle pracuje nad swoim mysleniem, nad poprawą swojej samooceny.. Nie jest łatwo. Nie wiem i nigdy się nie dowiem co było nie tak, co zadziałało.. sobie wracam i tlumacze, ze tak musiało być. Ktoś powie, nie, nie musiało.. A jednak. Bo jak mam sobie to inaczej tłumaczyć?? W sumie sobie tłumaczyłam. Jestem chora. Po prostu.
Tak bardzo chciałabym abyśmy wszystkie tutaj już były szczęśliwe. A życie ciagle nam rzuca kłody pod nogi. Nawet ten wirus.. ile z Was nie może podejść przez niego do leczenia..
I sobie tez próbuje to wytłumaczyć. Że tak musi byc. Zeby byc jeszcze silniejszym i jeszcze bardziej wartosciowszym człowiekiem.
Dziewczyny, robimy WSZYSTKO co tylko możemy. WSZYSTKO. Reszta już od nas nie zależy. Zaświeci słonko dla każdej. OBIECUJE [emoji173]
Uwielbiam wypowiedzi naszej @Liliana87 😘 Zawsze sa takie dokładne i dopieszzone. Mglabys mi do snu zawsze tak opowiadac ;)
 
reklama
Do góry