reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

W ogóle trzymam za Was laski kciuki. Strasznie ciezki czas :( mam nadzieję ze Wam nie odwołają punkcji i transferów.
Ja się podniosłam po tej porażce. Kupuję suple i czekam aż mi otworzą znowu klinikę żeby podejsc do 3 juz stymulacji... I chyba zmienię lekarza. Czy ktoras z Was zmieniala lekarza w tej samej klinice?

Ja. Tylko, że ja zmieniłam po nieudanych IUI przed stymulacja i umówiłam się na "chybił-trafił" bo zależało mi na wizycie w sobotę i trafiłam do świetnej pani doktor. A mój pierwszy dr mnie wkurzył bo co wizytę gadał inaczej. Na jednej wizycie że IUI się na pewno uda, jak byłam na podglądzie to się dziwił co ja robię bo nasienie męża to katastrofa i tylko in vitro. I tak tymi ciągłymi zmianami w opiniach nas wkurzył, że spotkałam go dopiero na punkcji. I jak widzisz wyszło mi to na dobre 😊
 
reklama
W ogóle trzymam za Was laski kciuki. Strasznie ciezki czas :( mam nadzieję ze Wam nie odwołają punkcji i transferów.
Ja się podniosłam po tej porażce. Kupuję suple i czekam aż mi otworzą znowu klinikę żeby podejsc do 3 juz stymulacji... I chyba zmienię lekarza. Czy ktoras z Was zmieniala lekarza w tej samej klinice?
Super że jesteś z nami [emoji8]. Ja zmieniałam w swojej klinice ale tylko dlatego że poprzedni lekarz był bardzo mocno rozchwytywany i był problem później z wizytami do niego, a jak wiadomo to nasze ciała nam dyktują warunki [emoji848]
 
Wiem w nie powinnam się smucić ale nie idzie, niby urosla ale mało. Tragedia nie ma. Ale czy był jakiś przypadek że komuś tak wolno rosła? Gdyby coś się działo to chyba rano test by nie wyszedł już dodatni, sama nie co myśleć w tej chwili sytacji.
 
reklama
Echhh już nie wiem co myślec. Zdenerwowałam się, bo dwa ładne przyrosty a teraz lipa :(

Po pierwsze nie powinnaś się denerwować bo jeszcze nic nie jest pewne. Ja cały czas wierzę w Twojego jednego Kropusia, bo uważam, że jeden został. A Ty mamuśka musisz być dzielna. 😘 Piątek jest już pojutrze, weź jakąś dobrą książkę poczytaj, albo upichcij coś pysznego. Postaraj się skupić na czymś innym. A jak jesteś osobą wierząca - polecam różaniec. Serio. Działa cuda 😉 Mi pomógł nie zwariować od transferu do bety jak codziennie się modliłam żeby kropek został z nami 😘 i został, dla mnie to wymodlony Maleńki Cud 😘
 
Do góry