Dawno mnie tu nie było i czytając dosłownie tysiące postów juz się pogubiłam
Widzę ze są nowe dziewczyny a niektórych nie ma bo zapewne cieszą się juz macierzyństwem
Dla wszytskich starających mocne kciukasy a dla mam przespanych nocy [emoji6]
Dla ciężarówek jak najmniej mdłości i apetytu[emoji16]
U nas niestety nic się nie ruszyło
IVF nieudane
Stymulację letrozolem tez nie pomogły
Jutro jadę umowic laparoskopię i dziwie się ciagle ze żaden lekarz przez 2 lata nie wpadł na pomysł ze warto by ja zrobić
Tyle czasu smutku łez i nieprzespanych nocy ale mam nadzieje ze laparo nam coś powie i będziemy mogli obrać dalszy kierunek działania