reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Dawajcie mi nazwy tych supli ! Co bierzecie na poprawę komórek? Któraś z Was korzystała może z akupunktury? Juz mi nie piszcie ze Wam przykro bo to wiadomo a ja tylko przez to bardziej sie użalam[emoji111] [emoji6]
Ja niestety nic nie bralam na jakość komórek procz witamin metylowanych z wit. D I metforminy. (Metformine dostalam w czerwcu A punkcja byla w sierpniu). Co do akupunktury to ja miałam tylko dwa razy, pół godz przed transferem i po. Przy pierwszym nieudanym. Ale położna mowila,ze może pomóc tylko trzeba by bylo jakis cykl wykupić. Mówiła,że bardzo pomaga facetom na poprawę nasienia i to u nich zauważają. Kobietom może pomóc ale nie musi. Na pewno nie zaszkodzi.
 
Dawajcie mi nazwy tych supli ! Co bierzecie na poprawę komórek? Któraś z Was korzystała może z akupunktury? Juz mi nie piszcie ze Wam przykro bo to wiadomo a ja tylko przez to bardziej sie użalam[emoji111] [emoji6]
No to na poprawę humoru ci opowiem jak dziś myłam żyrandol.... Weszłam na ławę i na dziada patrzę, jest taki z kryształkami i ujebany w trzy piz...dy, dotknęłam go przez ścierkę - jest ok, nie kopie mnie[emoji1]. Potem dotknęłam jednym paluszkiem i stwierdziłam że tym razem zamachu na moje życie nie było. Muszę szukać dalej [emoji23][emoji23][emoji23].
A wiesz dlaczego się bałam żyrandola? Bo jak mi mój bystry mąż go kiedyś zamontował to cały był pod prądem [emoji33][emoji33][emoji33]. I on to później przez przypadek się skapnął[emoji33]. Potem się śmiał, że mógł nie naprawiać [emoji41].
A kiedyś mieliśmy pod prądem wodę w kranie w łazience [emoji41]. I jakoś jak ręce myliśmy to nas dłonie szczypały, a że była zima to myśleliśmy że to od mrozu [emoji23]. Ale zaczęło bardziej szczypać to się mężu skapnął że coś jest nie tak [emoji23]. Masakra, co nie?
 
Dawajcie mi nazwy tych supli ! Co bierzecie na poprawę komórek? Któraś z Was korzystała może z akupunktury? Juz mi nie piszcie ze Wam przykro bo to wiadomo a ja tylko przez to bardziej sie użalam✌ 😉
Wkleiłam źródło. Sama się nie wypowiem na temat skuteczności. U mnie nie było szalu, ale stosowałam tylko przez miesiąc. No i nie mam porównania jak byłoby bez supli.
 

Załączniki

  • Screenshot_20191211_090434_com.android.chrome.jpg
    Screenshot_20191211_090434_com.android.chrome.jpg
    274,6 KB · Wyświetleń: 67
Ostatnia edycja:
Ja czuję się średnio. Ciągle mnie mdli o pobolewa żołądek no i ciagle jednak mam plamienia. Nie tak dużo jak na początku, ale są. Wizytę w Gamecie mam w środę. Zobaczymy co słychać u fasolki. Ostatnie usg mialam w zeszłym tygodniu we wtorek i wszystko było ok. Krwiak tez był widoczny. Zobaczymy co doktor wymyśli.
Kurcze współczuję ja sie boje tych mdlosci i wymiotow. Moja mama jak byla w ciazy to pierwsze 3 miesiace same wymioty i schudła strasznie. Wszyscy odrazu wiedzieli ze jest w ciazy😉
Na pewno fasolka ma sie dobrze i rosnie zdrowo💪oby wszystko jak najszybciej ustapilo. Trzymaj się kochana. Dbaj o siebie i maleństwo 😘
 
@szakszuka
jak chcesz obgadać kliniki w Wawie to mogę Ci powiedzieć, że ja na moją Invictę to psioczę cały czas, ale nie zmieniłam. Teraz po tym jak mieliśmy podsumowanie i dowiedzielismy się ile mamy zarodków z drugiej procedury to powiedziałam do M. ze jak nic nam z tego nie wyjdzie to zmieniamy na Novum. Ale chyba nie będzie trzeba. Oby.
Wychwalać pod niebiosa ich nie planuję, bo opóźnienia są straszne, generalnie ludzi mega dużo, parkingu brak i jeżdżę tam tylko komunikacją, lekarze niedostępni na sms czy telefon, ceny wysokie w ch**, ale jakby aktualnie nie mam powodów do narzekania. Jak coś to śmiało pisz.
 
No to na poprawę humoru ci opowiem jak dziś myłam żyrandol.... Weszłam na ławę i na dziada patrzę, jest taki z kryształkami i ujebany w trzy piz...dy, dotknęłam go przez ścierkę - jest ok, nie kopie mnie[emoji1]. Potem dotknęłam jednym paluszkiem i stwierdziłam że tym razem zamachu na moje życie nie było. Muszę szukać dalej [emoji23][emoji23][emoji23].
A wiesz dlaczego się bałam żyrandola? Bo jak mi mój bystry mąż go kiedyś zamontował to cały był pod prądem [emoji33][emoji33][emoji33]. I on to później przez przypadek się skapnął[emoji33]. Potem się śmiał, że mógł nie naprawiać [emoji41].
A kiedyś mieliśmy pod prądem wodę w kranie w łazience [emoji41]. I jakoś jak ręce myliśmy to nas dłonie szczypały, a że była zima to myśleliśmy że to od mrozu [emoji23]. Ale zaczęło bardziej szczypać to się mężu skapnął że coś jest nie tak [emoji23]. Masakra, co nie?
Ja prdle 😂😂😂 a po ch*j ci w ogole krysztalowy żyrandol???:)))) ej a mnie kopie mój samochód czasem !
 
@szakszuka
jak chcesz obgadać kliniki w Wawie to mogę Ci powiedzieć, że ja na moją Invictę to psioczę cały czas, ale nie zmieniłam. Teraz po tym jak mieliśmy podsumowanie i dowiedzielismy się ile mamy zarodków z drugiej procedury to powiedziałam do M. ze jak nic nam z tego nie wyjdzie to zmieniamy na Novum. Ale chyba nie będzie trzeba. Oby.
Wychwalać pod niebiosa ich nie planuję, bo opóźnienia są straszne, generalnie ludzi mega dużo, parkingu brak i jeżdżę tam tylko komunikacją, lekarze niedostępni na sms czy telefon, ceny wysokie w ch**, ale jakby aktualnie nie mam powodów do narzekania. Jak coś to śmiało pisz.
Myslę o Novum wlasnie...
 
reklama
Nie chodzi o leczenie niepłodności , ale o poprawę np jakości nasienia . Dziewczyny tutaj tez suplementują się np dhea i nawet są przypadki tu na forum , gdzie AMH wzrasta po takiej suplementacji . Sama chleje wstrętne chińskie zioła , które mam od mojego chińskiego akupunkturzysy. Jasne, ze czasem w ciąże szybciej zajdzie ktoś kto palił , pił , prowadził niehigieniczny tryb życia przez lata , a ktoś kto żyje zdrowo ma problem. Każdy przypadek jest inny , ale jak coś może pomoc - warto może przemyśleć 🤔
Wlasnie mialam pisac. Ja tam jestem zwolenniczką takich nowosci... Sklad wydaje sie byc fany. Ja oczywiscie juz pomyslalam o tym do wlosow ;) Koszt nie jest jakis gigantyczny a mozna sobie naprawde fajnie podrasowac organizm. Zawsze lubialam eksperymentowac na sobie i takie nowinki sa dla mnie mile widziane. Napewno nie szaszkodzi a naawet jesli bedzie efekt placebo to jednak zawsze jakis efekt ;) Uwazam ze fajnie cos dluzej pobrac i lepsze to niz biadolenie. Stymulacja juz niedlugo -dzialaj ;)
 
Do góry