reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Tak... Leczenie to jedno. Ale czsem też sie przydaje trochę odpocząć fizycznie i psychicznie po kolejnych porażkach. Mój M mi wlasnie wczoraj mówił ze wg niego powinnismy sobie pohulać teraz po tych nieudanych ale jesteśmy już starzy i każda dłuższa przerwa to strata czasu i zmniejszenie szans 🤦🏻 po pierwszej procedurze była przerwa dwa lata- taka byłam rozjebana...
W ogole laski jesteście super silne wszystkie. I jeszcze tyle wsparcia od Was płynie 😍
Snilo mi sie tez ze dostalas okres a ja mam zawsze sny na odwrot wiec mysle ze twoja beta bedzie wyyysssooookkkaaasssnnnnaaaa ;)
 
reklama
A ile macie lat jeśli mogę zapytać?
To prawda, ze człowiek po tym wszystkim potrzebuje wytchnienia, szczególnie psychika ale ja balam sie robic dłuższe przerwy.. my w lutym ubiegłego roku mieliśmy druga inseminację i po niej powiedzialam,ze robimy przerwę i na spokojnie szukamy kliniki. Mówiłam,ze po wakacjach.. bo nie mam juz siły na to wszystko.. Ale nie dałam rady do wakacji. Już w kwietniu nas umówiłam na wizytę czerwcową. I cieszę się,że mimo kolejnych porażek zbieraliśmy się do kupy i od razu walka. Oczywiście forum mi bardzo pomogło.
Wiadomo, jeśli organizm nie daje rady bo tak też może być, bo np jest kilka innych nieprawidłowości z którymi najpierw trzeba sobie poradzić bo inaczej in vitro nie ma sensu- to wiadomo. Nie ma innej opcji. Każdy jest inny i niestety tutaj nie ma złotego środka. Do mnie tez najbardziej przemawiał wiek.
Ja 36 w tym roku. Stary 43. Moje AMH 2.04, kilka operacji guzów na jajnikach. U starego słaba armia... Kazda sytuacja jest inna :) Psychicznie tez kazda z nas ma inny próg dramatu 😁
 
i ja ciebieeeeee kochammmmmm ❤❤❤❤❤ Snilas mi sie dzisiaj ;) Snilo mi sie ze zamiast dzisiaj zrobic pierwszy zastrzyk to zrobilam go wczoraj a Łukasz mi zgubil igle i ja taka zla na niego bylam i mu powiedzialam ze ide nakablowac Loli 😂😂😂😂😂 przysiegam nie wiem skad i dlaczego 😂😂😂😂😂😂 A wiesz ze ja mialam identyczne podejscie na poczatku jak ty. Tez nie mialam pojecia ze in vitro sie nie udaje. Planowalam jak powiem o swojej ciazy. to ze in vitro uczy cierpliwosci wiem doskonale. Te kotre sa ze mna od poczatku wiedza ze chcialam podejsc do symulacji natychmiast po 4 nie udanym transferze, ktory odbyl sie w sierpniu... Teraz mamy marzec ;) Lalka ty zaraz zaczynasz ;) Tez dlugo sie naczekalas ;)
No i nakablowalas 🤣🤣🤣 mam nadzieje , ze dziesiejszy pierwszy zastrzyk odbędzie się jednak bez niespodzianek ✊🏼😉
 
Snilo mi sie tez ze dostalas okres a ja mam zawsze sny na odwrot wiec mysle ze twoja beta bedzie wyyysssooookkkaaasssnnnnaaaa ;)
Heh... Nie no ja wczoraj odjebałam niezłą szopkę na tej rodzinnej imprezie. Ze trzy razy uciekałam beczeć do kibla. Wszedzie niemowlaki... :/ dzisiaj kolejna 😁 już mi samej siebie żal 😜
Beta będzie 0 na bank bo tak samo sie czuję jak w poprzednich nieudanych. Jak nie to Ci stawiam browara ✌ Jade za chwilę zrobic bo juz mam dosyć tej tragedii... 😂
 
Heh... Nie no ja wczoraj odjebałam niezłą szopkę na tej rodzinnej imprezie. Ze trzy razy uciekałam beczeć do kibla. Wszedzie niemowlaki... :/ dzisiaj kolejna 😁 już mi samej siebie żal 😜
Beta będzie 0 na bank bo tak samo sie czuję jak w poprzednich nieudanych. Jak nie to Ci stawiam browara ✌ Jade za chwilę zrobic bo juz mam dosyć tej tragedii... 😂
Jedziesz bete zrobic ? Supcio to czekamy ;) Obiecaj ze jak beta ruszy to nam zapodasz super piekna wiazanke w twoim stylu ;)
 
Tak... Leczenie to jedno. Ale czsem też sie przydaje trochę odpocząć fizycznie i psychicznie po kolejnych porażkach. Mój M mi wlasnie wczoraj mówił ze wg niego powinnismy sobie pohulać teraz po tych nieudanych ale jesteśmy już starzy i każda dłuższa przerwa to strata czasu i zmniejszenie szans 🤦🏻 po pierwszej procedurze była przerwa dwa lata- taka byłam rozjebana...
W ogole laski jesteście super silne wszystkie. I jeszcze tyle wsparcia od Was płynie 😍
A ile macie lat?
Bo jak widzisz to ja mistrzynią czekania to nie jestem... Zawsze beta 6max 7dpt...
Nawet ostatnio ten lekarz co nas nie zna, jak sprawdził naszą historię to mówi, że tych badań bety to juz miałam naprawdę dużo...
Ja w tym roku kończę 37l,moj M 40.
Więc działamy jak szaleni, no bo co nam da czekanie i zbieranie się do działania.
Ale jak widzisz każda osoba ma tu trochę inne podejście i niektorzy takiego bardzo resetu potrzebują😊
 
Ostatnia edycja:
reklama
Heh... Nie no ja wczoraj odjebałam niezłą szopkę na tej rodzinnej imprezie. Ze trzy razy uciekałam beczeć do kibla. Wszedzie niemowlaki... :/ dzisiaj kolejna 😁 już mi samej siebie żal 😜
Beta będzie 0 na bank bo tak samo sie czuję jak w poprzednich nieudanych. Jak nie to Ci stawiam browara ✌ Jade za chwilę zrobic bo juz mam dosyć tej tragedii... 😂


Ja też byłam nastawiona na betę 0, wszelkie dolegliwości okresowe i niespodzianka. I tego Ci życzę z całego serca! Żeby pierwsze Twoje słowa były "ja p****! Nie wierzę! To na pewno moje?!" I ryk ze szczęścia. Mocne ✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊
 
Do góry