Kto po in vitro?

[Liliana87]

Ja tam mogę Was zaprosić na goferki [emoji3590] Jeszcze się DIETETYCZNA śmietana i konfitura [emoji3059]

Wbijam [emoji1787][emoji23]

 

[Tasza]

Kwaśną lewoskrętną. Kiedyś mi właśnie tak zrobił, taki teścik, 3 razy mi przynosił
Ale wiesz, znowu spróbuje bo w zasadzie nie biorę wit. C a już mi @Tasza pisała, że w ciąży można i nawet potrzebna. Tylko będę sobie ją strzelała w dzień, nie tak jak marek z rana, bo to taki kwas A ja i tak żołądek mam zaorany. Dzięki za rady

Lewoskrętna i buforowana powinna być, bo taka najlepiej się wchłania.

 

[Czarna1985]

Ja tam mogę Was zaprosić na goferki ❤ Jeszcze się DIETETYCZNA śmietana i konfitura

Uwielbiam gofry

 

[olinka321]

Dlaczego nie chcesz transferu od razu w drugiej czy trzeciej dobie? Bez sensu ryzykować hodowlę do 5 doby.

Ja to bym chciała, ale za grube endometrium- 17mm i doktor odroczył.

 

[Tasza]

Właśnie wróciłam od genetyka. Dla przypomnienia ryzyko Downa 1:162 skierowanie do poradni genetycznej. Z usg wszystko prawidłowo i badanie krwi też OK. Ryzyko podwyższone z powodu wieku 38 lat. Pani genetyk namieszała mi w głowie. Zaleciła amiopukcje. Zaproponowała też mniej inwazyjne badania ale już bez refundacji NFZ. I tak się zastanawiam sprostujcie mnie jeśli źle kombinuje. Z badania nieinwazyjnego prawdopodobienstwo 97- 99 % koszt około 2000 czyli mimo prawidłowego wyniku od 1%-3% ryzyko choroby .Ryzyko choroby dziecka z prenetarnych około 1%.(1/162). Dobrze kombinuje?

To się tak bezpośrednio nie przekłada. Prenatalne to statystyka, a tu analizujesz geny.

 

[Tasza]

Cześć Dziewczyny! Ja już po punkcji. Niestety, szału nie ma. Z 10 pęcherzyków uzyskali tylko 3 komórki, z czego 2 prawidłowe. Jutro będą dzwonić czy się zapłodniły, a potem w 3 i 5-6 dobie czy są jakieś zarodki do mrożenia. Podłamałam się. Serio *****?!?!?!?! Czemu tak jest do cholery nooooo

Nie możesz mieć świeżego transferu?

 

[Hope1989]

Jezu dziewczyny... czy Wy miałyście też taki problem z zastrzykami do stymulacji??? Robiłam sobie dzisiaj sama pierwszy raz, troche mi sie rozlało, bo ja musze dwie dawki czy ja jestem taka głupia czy po prostu trzeba nabrać wprawy? Myslicie, ze utrata tych kilku kropel moze miec wpływ na to wszystko? Chyba sobie wynajme jakąś pielęgniarke, bo to czarna magia [emoji17]

 

[Aaaanna]

Nauczysz się. Każdy następny raz jest już dużo łatwiejszy a przy koncowce to już robisz to zupełnie bez emocji. Będzie dobrze.

Jezu dziewczyny... czy Wy miałyście też taki problem z zastrzykami do stymulacji??? Robiłam sobie dzisiaj sama pierwszy raz, troche mi sie rozlało, bo ja musze dwie dawki czy ja jestem taka głupia czy po prostu trzeba nabrać wprawy? Myslicie, ze utrata tych kilku kropel moze miec wpływ na to wszystko? Chyba sobie wynajme jakąś pielęgniarke, bo to czarna magia [emoji17]

 

[Hope1989]

Dziękuję za słowa otuchy. Mam nadzieję, że tak właśnie będzie. Jestem honorowym krwiodawcą i nie takie igły sie wbija, ale co innego jednak samodzielnie wykonać[emoji16]

Nauczysz się. Każdy następny raz jest już dużo łatwiejszy a przy koncowce to już robisz to zupełnie bez emocji. Będzie dobrze.

 

[motylek24]

Z tego co kojarzę to @olinka321 na ostatniej wizycie miała endometrium 17 mm.

Jak będą ładne w trzeciej dobie można zamrozić.