reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Wit C w proszku też tak działa (tzn jak weźmiesz za dużo) ;) i ma dużo innych właściwości [emoji56]
Kochana, na mnie nie dziala!!
Mój małż pije ja od chyba dobrych 3 lat i codziennie jak w zegarku. Ja próbowałam, potrafił mi konskie dawki zrobic i nic nie ruszyło. Co prawda nie piłam codziennie przez np miesiac, ale inni potrafią wypić szklaneczke i nie mogą zwieraczy utrzymać. Poki co nie mam takiej mocnej tragedii i jak jest ciężej to idzie czopek i moment, ale muszę zacząć coś regularnie pic zdrowego bo npje sie,ze potem może być gorzej.
 
reklama
U mnie też sasiedzi latem popalają czasem trawę na balkonie. Wtedy koty mają zakaz wychodzenia na balkon[emoji23][emoji23][emoji23]
Koty maja bana zebys Ty mogla sie nawdychac? [emoji16][emoji16]
Bez przesady, maly buch nikogo jeszcze nie zabil, a pomaga sie wyczillowac.
U nas mozna chodowac po krzaczku na glowe dla wlasnych potrzeb, ale nie polecam, bo smierdzi straszliwie [emoji12]
 
Kochana, na mnie nie dziala!!
Mój małż pije ja od chyba dobrych 3 lat i codziennie jak w zegarku. Ja próbowałam, potrafił mi konskie dawki zrobic i nic nie ruszyło. Co prawda nie piłam codziennie przez np miesiac, ale inni potrafią wypić szklaneczke i nie mogą zwieraczy utrzymać. Poki co nie mam takiej mocnej tragedii i jak jest ciężej to idzie czopek i moment, ale muszę zacząć coś regularnie pic zdrowego bo npje sie,ze potem może być gorzej.
Kurczę dziwna jesteś 😂 ale może robisz to źle ? Jesteś w domku więc zrób sobie „test tolerancji” każdy organizm jest inny. Organizm Marka może potrzebuje mniej wit c niż Ty. Rozpuść płaską łyżeczkę w wodzie (Ok 0,5 szkl) i wypij. Jeżeli po 2 h nic Ci nie będzie (czytaj dalej, nie będzie sraczki😂) to powtarzasz 👍🏼 Robisz to aż do „posrania”. Wtedy poznasz ile musisz jej brać. W ciąży więcej się jej potrzebuje 😊 np jeżeli po 4 płaskich łyżeczkach lecisz na kibelek to możesz codziennie pić 3 łyżeczki i nic Ci nie będzie (No chyba, że chcesz to bierzesz więcej). Jeżeli jesteś przeziębiona czy cóś to masz większą tolerancje, ponieważ organizm jej więcej potrzebuje do walki 😇

iiii znowu się rozpisałam 🤦🏼‍♀️

edit- a masz kwaśną czy mdłą tą wit ? Bo jak mdła to Cie nie pogoni 😂
 
Ostatnia edycja:
reklama
Jeju ale mikstury ja zjem na obiad odrobinę kiszonej kapusty i już się boję wyjść z domu. [emoji1787][emoji1787][emoji1787][emoji1787]
Ja Ci dam swoją receptę po której szybko pójdziesz do kibelka: do blendera łyżkę płatków owsianych, łyżkę siemienia lnianego, łyżkę ostropestu, pół łyżki ziaren konopi, łyżka miodu, jakiś owoc- np.dzis truskawki, zalewam pół litra mleka migdałowego i na bank pomoże [emoji846]
 
Do góry