reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Wykastrowany, i zawsze mnie budził jak chciał wyjść [emoji848]. Nawet nie trzymam kuwety w domu, bo nigdy nic nie narobił w domu
Kurczę, to może musisz jakas mala kuwetke zorganizować. No i może udać się z nim do weta, niech sprawdzi czy nie ma jakiegoś zapalenia. Nasz jak miał 7 miesięcy zaczal takie koncerty w nocy odwalac, ze po 3 dniach zapisałam go na kastracje i to był ostatni dzwonek. W dniu , w którym go umówiłam zesikal sie pierwszy raz, potem jeszcze raz i zabieg. Na szczescie poskutkowało. Rodziców kocur jeszcze trochę po kastracji sikal.. Ale już tego nie robi
 
reklama
Ja zaś kotów [emoji6]
Choć jak byłam mała to u nas i psy i koty i chomik i papugi. Zwierzyniec w domku [emoji6]
To labrador? Duzy, piękny pies [emoji7]. Jak się wabi?
Taki prawie identyczny w tamtym roku przegryzł nam siatkę i zapłodnił moja suczkę. Ale byłam zła, mówię ci [emoji33].
Teraz cały zwierzyniec mam wykastrowany i wysterylizowany [emoji846]
O kuźwa doczytałam twojego drugiego posta. Na pewno to bardzo przeżyłaś [emoji853]
 
reklama
Zgadzam sie z dziewczynami. Jesteś śliczna [emoji7][emoji7][emoji7]
No popatrz, brzydka się odezwała [emoji8][emoji8][emoji8]
Pamiętam jak o sobie pisałaś [emoji8]. Też w siebie nie wierzysz, co nie?
Tak to jest, u siebie tej urody nie widzimy ale komuś innemu to szybko prawimy komplementy.
Dziękuję [emoji8]
 
Do góry