Witajcie Dziewczyny:-), dawno mnie tu nie było, ale cały czas jestem z Wami na bieżąco. Gratuluję tym którym bety urosły a testy wykazały II kreski i 3 mam kciuki za te które mają to przede sobą.
Chicka ja też leczę się w invicie w gdańsku, byłam u Pani dr SZCZ, piszę w sprawie Twojej "teorii spiskowej" ;-)u mnie było tak, że podchodziliśmy do in vitro 08-12-2013 miałam wyhodowanych 15 pęcherzyków z czego było 7 komórek, ale tyko 4 nadawały się do zapłodnienia (nie powiedziano mi dlaczego tylko tyle) z czego miałam tylko 1 (1BB), wszczepiony ale się nie przyjął. Pani dr dała mi do zrozumienia, że coś jest nie tak z moimi komórkami. Korzystaliśmy z nasienia dawcy i szczerze mówiąc gwarantowano mi, że nasienie będzie specjalnie selekcjonowane, ale co do tego mam wątpliwości.
Poza tym co u mnie. Zmieniliśmy lekarza, teraz będzie nas prowadził dr St. mamy zamiar zmienić również dawcę nasienia. Nowy dr zauważył, że mam za wysokie TSH i wysłał do endokrynologa, ten z kolei powiedział, że jestem zdrowa, ale wiedząc, że podchodzę do inv i na moją i ginekologa odpowiedzialność przepisał mi euthyrox na zbicie. 11 lutego mam zrobić wynik z TSH i na kontrolę do endokr. A do kliniki zgłosić się w 3-ciej miesiączce po transferze, czyli pocz. marca (jak dobrze pójdzie bo póki co @się )spóźnia
Chicka ja też leczę się w invicie w gdańsku, byłam u Pani dr SZCZ, piszę w sprawie Twojej "teorii spiskowej" ;-)u mnie było tak, że podchodziliśmy do in vitro 08-12-2013 miałam wyhodowanych 15 pęcherzyków z czego było 7 komórek, ale tyko 4 nadawały się do zapłodnienia (nie powiedziano mi dlaczego tylko tyle) z czego miałam tylko 1 (1BB), wszczepiony ale się nie przyjął. Pani dr dała mi do zrozumienia, że coś jest nie tak z moimi komórkami. Korzystaliśmy z nasienia dawcy i szczerze mówiąc gwarantowano mi, że nasienie będzie specjalnie selekcjonowane, ale co do tego mam wątpliwości.
Poza tym co u mnie. Zmieniliśmy lekarza, teraz będzie nas prowadził dr St. mamy zamiar zmienić również dawcę nasienia. Nowy dr zauważył, że mam za wysokie TSH i wysłał do endokrynologa, ten z kolei powiedział, że jestem zdrowa, ale wiedząc, że podchodzę do inv i na moją i ginekologa odpowiedzialność przepisał mi euthyrox na zbicie. 11 lutego mam zrobić wynik z TSH i na kontrolę do endokr. A do kliniki zgłosić się w 3-ciej miesiączce po transferze, czyli pocz. marca (jak dobrze pójdzie bo póki co @się )spóźnia