reklama
Chicka a gdzie podchodziłaś??? Może w laboratorium mieli jakiś problem???
miliaa ło matko z córką!!! 21??? Ładna z Ciebie nioska. Ja myślałam, że te moje 17 to już nadmiar szczęścia przy endo... zwłaszcza, że debil z Polnej straszył mnie, że u mnie to mam być szczęśliwa jak 2 będą...szkoda słów. A co do ból okresowych to wiem wiem...5 dni z życia. Potem jeszcze z 3 w okolicach owulacji i tak miesiąc za miesiącem... Ale najważniejsze, że Wam się udało!!!! I tak właśnie doczytałam, że Ty świeża mężatka jesteś to podwójne gratulacje!!!
miliaa ło matko z córką!!! 21??? Ładna z Ciebie nioska. Ja myślałam, że te moje 17 to już nadmiar szczęścia przy endo... zwłaszcza, że debil z Polnej straszył mnie, że u mnie to mam być szczęśliwa jak 2 będą...szkoda słów. A co do ból okresowych to wiem wiem...5 dni z życia. Potem jeszcze z 3 w okolicach owulacji i tak miesiąc za miesiącem... Ale najważniejsze, że Wam się udało!!!! I tak właśnie doczytałam, że Ty świeża mężatka jesteś to podwójne gratulacje!!!
lilonka koniecznie musisz przesłać mi jakieś fluidki ciążowe bo ja tak bardzo chciałabym mieć bliźniaki i w dodatku parkę jak ty,z całego serca gratuluję! dzięki bogu że są tu osoby którym się udaje bo czym więcej czytam tym bardziej jestem podłamana że za pierwszym razem się nie udaje
lawendowy_sen
Fanka BB :)
Chicka, witaj na forum. Przykro mi, że Wam się nie udało.
Nie wiem, czemu zaproponowali wam in vitro z nasieniem dawcy, skoro Twój mąż ma dobre wyniki?! Sadząc po opisach leczysz się w Invikcie, prawda?
Nie wiem, czemu zaproponowali wam in vitro z nasieniem dawcy, skoro Twój mąż ma dobre wyniki?! Sadząc po opisach leczysz się w Invikcie, prawda?
lilonka
Smerfikowa mama
lilonka koniecznie musisz przesłać mi jakieś fluidki ciążowe bo ja tak bardzo chciałabym mieć bliźniaki i w dodatku parkę jak ty,z całego serca gratuluję! dzięki bogu że są tu osoby którym się udaje bo czym więcej czytam tym bardziej jestem podłamana że za pierwszym razem się nie udaje
TeQullia - ślę całe mnóstwo bliźniakowych fluidków dla Ciebie i wszystkich staraczek
A naprawdę wielu udaje się za pierwszym razem - tylko nie wszystkie babeczki tu zaglądają ;-)
mikimi...mnie sie udalo za pierwszym razem i to z crio! wiec szansa jest duza, bo endo nie uposledza komoreczek! ja czekam na was na forum "ciezaroweczki po in vitro"!
chicka...masz podjerzenie, ze zabrali ci zarodeczki?
chicka...masz podjerzenie, ze zabrali ci zarodeczki?
Tak lecze się w invikcie wszyscy tam są naprawde bardzo mili ale mają bardzo duży bałagan!
Skoro zakwalifikowali nas do programi in vitro bez ryzyka to wyniki musiały być dobre, bo nie wierzę że klinika mogłaby sobie pozwolić na kwalifikacje do tego programu par gdzie miałyby złe wyniki bo w takim wypadku klinika musi mi zwrócić 13 tyś.
Skoro zakwalifikowali nas do programi in vitro bez ryzyka to wyniki musiały być dobre, bo nie wierzę że klinika mogłaby sobie pozwolić na kwalifikacje do tego programu par gdzie miałyby złe wyniki bo w takim wypadku klinika musi mi zwrócić 13 tyś.
Gotadora tak w Gdańsku. Nie zrozumcie mnie źle nie mam do nikogo pretensji tak musiało być, wierzę że nadejdzie taki dzień, że będę mamą i z całego serca życzę każdej z Was z osobna, bo nadzieja umiera ostatnia!!!
Tylko poprostu jest dużo nieścisłości jedden lekarz mówi tak drugi tak i nie wiesz komu wiezryć.
Tylko poprostu jest dużo nieścisłości jedden lekarz mówi tak drugi tak i nie wiesz komu wiezryć.
reklama
lilonka
Smerfikowa mama
Chicka - a to jest tylko jedno podejście czy kilka? A powiedzieli Ci co z resztą? Bo u mnie np 6, które stanęły na 3 dobie wzięli jeszcze do obserwacji na 2 dni i potem embriolog mówiła, że niestety ale nie chciały się dalej rozwijać. Dziwne jest, że u wszystkich 4 par tylko po 2 zarodki, ale chyba nie ma też co tworzyć teorii spiskowych.
Podziel się: