reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Heksagony Ci pózniej pokaże. Bo ta serduszkowa poducha to taka wprawka była [emoji6]Jak już zwiozłam torbę starych jeansów to zrobiłam 5 jednakowych poszewek, jedna na prezent dla mamy, a 4 dla nas do nowego mieszkanka na ten szary narożnik [emoji6]projekt kryptonim heksagony[emoji3526] Namęczyłam się przy tym nieziemsko[emoji23][emoji23][emoji23]
O mamo! No szacun! Bo Tutaj i zdolnosci i cierpliwość!!! Ja w tej mojej maszynie to tylko jedna stopkę mam nalozona, są jakieś inne,pewnie do jeansow sie cos zmienia ale ja nie ogarniam[emoji85][emoji85] no ale chyba zacznę nauke;) musze troche nici dokupic i ponawlekac na bebenki bo jak mam w trakcie zmieniać to mnie czasami to denerwuje...
Oczywiście pokażesz juz potem podusie na narożniku?
 
Dziewczyny gratuluje mocno pozytywnych hcg [emoji3059][emoji3059]

U mnie dziś tragedia, od rana w pracy mdłości i ból podbrzusza aż do przerwy o 10, potem do końca dnia już cisza.
Byłam na paznokciach i naszło mnie na żelki [emoji2956] no i kupiłam... a po nich??? Straszne mdłości nosz dlaczego [emoji24] ja tak lubię żelki

Teraz leżę pod kocem i bronię się żeby nie zasnąć bo jutro znowu o 5 trzeba dupke podnieść. Jak teraz zasnę to nici ze spania w nocy.

W ogóle z moich obliczeń to dziś zaczynam 9tydz (8+1) albo jakoś tak
Hihi, ja w sobotę sobie zazyczylam żelki, te kwaśne, długie, kolorowe paski;) I tak podjadam po 2-3 od soboty. Ale mnie mdli prawie po wsaystkim i prawie caly dzień bez przerwy. Mam wrażenie, ze mi sie żołądek skurczyl. Wczoraj też podjadlam chipsow paprykowych. A naprawdę rzadko to robie..Jak juz mam ochotę to raczej na chrupki niz chipsy. I właśnie w sobotę mialam ochotę na takie kółeczka, kiedyś były, tacosy.. No ale nie było. Maz generalnie wrocil z biedry z cipsami, zelkami, herbatnikami. A jak tam był to jeszcze i na czekoladę mialam ochotę i na gumy rozpuszczalne wiśniowe.. ale juz nie dzwoniłam.
Pieczone jabłka zjadlam na kolację wczoraj i sie zapelnilam.
Biedna jesteś,ze musisz się męczyć w pracy. Mam nadzieje,ze Ciebie oszczędzają wiedząc o Twoim stanie.
 
O mamo! No szacun! Bo Tutaj i zdolnosci i cierpliwość!!! Ja w tej mojej maszynie to tylko jedna stopkę mam nalozona, są jakieś inne,pewnie do jeansow sie cos zmienia ale ja nie ogarniam[emoji85][emoji85] no ale chyba zacznę nauke;) musze troche nici dokupic i ponawlekac na bebenki bo jak mam w trakcie zmieniać to mnie czasami to denerwuje...
Oczywiście pokażesz juz potem podusie na narożniku?
Ja też to podziwiam.. ja bym już to dawno wywaliła w kąt 😂

A co do nawlekania nici itp, myśle, że zależy to od maszyny. W mojej starej też to było katorga i wyzwanie, ale teraz w nowej idzie samo ✊🏻 Nawet overlock jakoś śmiga 😎
 
Dziewczyny gratuluje mocno pozytywnych hcg 🥰🥰

U mnie dziś tragedia, od rana w pracy mdłości i ból podbrzusza aż do przerwy o 10, potem do końca dnia już cisza.
Byłam na paznokciach i naszło mnie na żelki 🤩 no i kupiłam... a po nich??? Straszne mdłości nosz dlaczego [emoji24] ja tak lubię żelki

Teraz leżę pod kocem i bronię się żeby nie zasnąć bo jutro znowu o 5 trzeba dupke podnieść. Jak teraz zasnę to nici ze spania w nocy.

W ogóle z moich obliczeń to dziś zaczynam 9tydz (8+1) albo jakoś tak
Ojjjj Ty zła kobieto 😂 wyjęłam swoje „zaskórniaki” i wcinam żelki 🤦🏼‍♀️
A mąż - skąd je masz ?
Zapasy 😂 nigdy nie wiadomo kiedy będzie się miało ochotę albo kto Ci przypomni o tym 😅
 
Hihi, ja w sobotę sobie zazyczylam żelki, te kwaśne, długie, kolorowe paski;) I tak podjadam po 2-3 od soboty. Ale mnie mdli prawie po wsaystkim i prawie caly dzień bez przerwy. Mam wrażenie, ze mi sie żołądek skurczyl. Wczoraj też podjadlam chipsow paprykowych. A naprawdę rzadko to robie..Jak juz mam ochotę to raczej na chrupki niz chipsy. I właśnie w sobotę mialam ochotę na takie kółeczka, kiedyś były, tacosy.. No ale nie było. Maz generalnie wrocil z biedry z cipsami, zelkami, herbatnikami. A jak tam był to jeszcze i na czekoladę mialam ochotę i na gumy rozpuszczalne wiśniowe.. ale juz nie dzwoniłam.
Pieczone jabłka zjadlam na kolację wczoraj i sie zapelnilam.
Biedna jesteś,ze musisz się męczyć w pracy. Mam nadzieje,ze Ciebie oszczędzają wiedząc o Twoim stanie.
Sylwia powiem Ci, że ten Twój jadłospis robi wrażenie 😂 ale też tak czasami mam, że nie mogę patrzeć na nic konkretnego 😎

Byle do przodu mamuśka 😍
 
Hihi, ja w sobotę sobie zazyczylam żelki, te kwaśne, długie, kolorowe paski;) I tak podjadam po 2-3 od soboty. Ale mnie mdli prawie po wsaystkim i prawie caly dzień bez przerwy. Mam wrażenie, ze mi sie żołądek skurczyl. Wczoraj też podjadlam chipsow paprykowych. A naprawdę rzadko to robie..Jak juz mam ochotę to raczej na chrupki niz chipsy. I właśnie w sobotę mialam ochotę na takie kółeczka, kiedyś były, tacosy.. No ale nie było. Maz generalnie wrocil z biedry z cipsami, zelkami, herbatnikami. A jak tam był to jeszcze i na czekoladę mialam ochotę i na gumy rozpuszczalne wiśniowe.. ale juz nie dzwoniłam.
Pieczone jabłka zjadlam na kolację wczoraj i sie zapelnilam.
Biedna jesteś,ze musisz się męczyć w pracy. Mam nadzieje,ze Ciebie oszczędzają wiedząc o Twoim stanie.
Ooooo zazdraszczam bo ja odkad zobaczylam swoja glukoze na czczo to nie zajadam slodkosci ani slonosci:(:( a chipsika bym zjadla...maz ostatnio jadl tak mi pachnialo😁 oczy jak 5zl ale nie wzielam:( a mowia ze wlasnie w ciazy mozna bezkarne zachcianki miec:(
 
Ojjjj Ty zła kobieto [emoji23] wyjęłam swoje „zaskórniaki” i wcinam żelki 🤦🏼‍♀️
A mąż - skąd je masz ?
Zapasy [emoji23] nigdy nie wiadomo kiedy będzie się miało ochotę albo kto Ci przypomni o tym [emoji28]

No ja jak szybko je kupiłam tak szybko zamknęłam - na szczęście opakowanie szczelne to będą na później jak mi przejdzie. W ogóle zauważyłam ze po czymś mega słodkim mnie mdli - czyżby maluszkowi smaki takie nieodpowiadaly?
 
reklama
Do góry