Artemida90
Fanka BB :)
Hihi, ja w sobotę sobie zazyczylam żelki, te kwaśne, długie, kolorowe paski I tak podjadam po 2-3 od soboty. Ale mnie mdli prawie po wsaystkim i prawie caly dzień bez przerwy. Mam wrażenie, ze mi sie żołądek skurczyl. Wczoraj też podjadlam chipsow paprykowych. A naprawdę rzadko to robie..Jak juz mam ochotę to raczej na chrupki niz chipsy. I właśnie w sobotę mialam ochotę na takie kółeczka, kiedyś były, tacosy.. No ale nie było. Maz generalnie wrocil z biedry z cipsami, zelkami, herbatnikami. A jak tam był to jeszcze i na czekoladę mialam ochotę i na gumy rozpuszczalne wiśniowe.. ale juz nie dzwoniłam.
Pieczone jabłka zjadlam na kolację wczoraj i sie zapelnilam.
Biedna jesteś,ze musisz się męczyć w pracy. Mam nadzieje,ze Ciebie oszczędzają wiedząc o Twoim stanie.
No generalnie nudzę się jak mops w robocie. Siedzę na nudnej ręcznej maszynie. Zmieniam produkt raz na 4,5min i tyle. W ciągu 8godz ok 100 produktów. Potem je sprawdzam i tyle. Generalnie cały czas siedzę - chociaż wolałabym leżeć [emoji23] dziś to mówię do kumpeli z maszyny obok ze idę spać i ma mnie obudzić jak się wyłączy cóż niestety długo nie pospalam