Kto po in vitro?

[Liliana87]

Nie masz co robic o 6 rano ? Np spac ?

Jak widzisz, ranny ptak ze mnie..
Za to Ty... po imprezie.. zakrapianej..I już na nogach [emoji848]

 

[goffa13]

To jeszcze ja dorzucę moje 2 grosze. W sumie to zastanawiałam się czy to pisać. Ale napiszę. Bo gadałyśmy dotąd o wszystkim. O tym co dobre, co zabawne, o tym co smutne, czasem tragiczne, ciekawe lub mniej. O życiu i nie tylko. Ja do tego podchodziłam tak, że jeśli coś mnie mniej interesowało to nie wgłębiałam się za bardzo. Po prostu.
Jak komuś nie wychodziło to smuciłam się tak, jakby to mnie spotkało, jak się udawało to mimo własnych porażek umiałam cieszyć się tym, ze ktoś się po wielu latach doczekał swojego cudu.
Na zawsze będę pamiętać jak razem z @goffa13 i @Murawa podchodziłyśmy do transferu we wrześniu.Tylko jednej z nas trzech się udało. Jak w statystykach... 30%... Za kilka miesięcy bedę śmiało mogła powiedzieć ze jestem ciocią☺
@goffa13, Tyzresztą wiesz że cały czas cieszyłam się że Tobie się wtedy udało❤
Jak widziałam, że ktoś przychodzi po pomoc,starałam się pomagać jak umiałam. Jak mi było źle, to dostawałam pomoc od Was.
Wykasowałam przed chwilą treść kilku dzisiejszych moich postów. Jeśli komuś sprawiły przykrość, przepraszam.
Nigdy nie miałam i nie będę mieć takich intencji, żeby sprawiać komukolwiek przykrość.
To chyba tyle na dziś.
Dobrej nocki Wam życzę

Dzięki ciocia.Pamietam i jakoś liczyłam że wam też się uda gdyż w pierwszym pozytywnym też było nas kilka i z tego co pamiętam kilka również pozytywnych bet.Wszystko jest po coś widocznie.

 

[Czarna1985]

Dziewczyny a jakie są „statystyki” zachodzenia w ciąże po in vitro ? Takie nasze forumowe? Czy in vitro zwiastuje sukces częściej niż porażkę? I czy przy transferze dwóch zarodków cZesto zostają oba i są bliźnięta ? Tak strasznie bym chxiala być mama... jak każda z Was pewnie a in vitro jest dla mnie nowym tematem a w marcu będę podchodzić pierwszy raz do procedury, chciałabym mieć nadzieje ze się uda.

Hej moja historia narazie nie zakonczyla sie szczęśliwie ale walczę dalej nie poddaje sie
Za mna 10 lat starań, 4 ivf z czego 3 ivf w uk a 1 w Polsce. W Polsce opieka i zaangażowanie uwazam na wysokim poziomie. Dlatego żałuję ze wczesniej nie zdecydowalam sie na ivf w Polsce. Za mna 3 transfery i 3 ciaze biochemiczne. Kazda na wczesnym etapie. Moj lekarz odrazu skierowal mnie do immunologa. I w koncu cos wyszlo nam kir aa, brak genów odpowiedzialnych za zagniezdzenie i ochrone zarodka. W kwietniu transfer po zaleceniach Pasnika on jest nasza ostatnio deska ratunku

 

[Agnieś191]

Dziewczyny a jakie są „statystyki” zachodzenia w ciąże po in vitro ? Takie nasze forumowe? Czy in vitro zwiastuje sukces częściej niż porażkę? I czy przy transferze dwóch zarodków cZesto zostają oba i są bliźnięta ? Tak strasznie bym chxiala być mama... jak każda z Was pewnie a in vitro jest dla mnie nowym tematem a w marcu będę podchodzić pierwszy raz do procedury, chciałabym mieć nadzieje ze się uda.

Ciąża blizniacza to duże ryzyko i nie zawsze lekarz zgodzi sie podac 2 zarodki. Mamy przypadek na forum podania 2 zarodków a sa trojaczki. Mi.lekarz nie zgodził sie podać 2 zarodków ze wzgledu na mlody wiek i duże % powodzenie. Ale do rzeczy stymulacja w wieku 27 lat 16 komórek. 6 zaplodniono reszta do mrożenie. 2 zarodki z tego. Transfer odroczony o 2mce ze względu na ryzyko hiperki. Pierwszy transfer crio z zarodkiem 4aa udany. A tak bezowocne starania 3 lata.

 

[bazylia128]

@Alicja90 Bole o jakich napisalas moga oznaczac wsyzstko. Mozliwe ze zwiastuja nadchodzacy okres ale absolutnie nie wykluczaja ciazy... Mialas podane dwa zarodki dlatego moga byc one bardziej intensywne. Moga byc zwiazane tak jak @Laurka2019 napisala z przemeblowaniem i obb tak bylo. Bardzo Ci tego zycze przeciez chcesz miec gromadke dzieci, to mi sie w tobie podoba ze od razu wiesz czego chcesz a nie tak jak my OBY CHOCIAZ TYLKO JEDNO Cytuje ci wypowiedz lekarzy z NOVUM:
Bardzo często bóle o typie przedmiesiączkowym odczuwają pacjentki we wczesnej ciąży, która potem dobrze się rozwija. Do czasu oznaczenia poziomu hCG w surowicy, a przy utrzymującej się czynności skurczowej macicy, która objawia się takimi właśnie bólami, proszę zażywać leki rozkurczowe po konsultacji z lekarzem. Gdyby objawy się nasiliły, również należy skontaktować się z lekarzem prowadzącym.
Znam ten tekst na pamiec dlatego ze ja cztery razy mialam transfer i tylko raz beta nie drgnela i wtedy nie mialam zadnych boli. Nic a nic ;( Przed ostatnim razem mialam takie bole ze plecy mi chcialo wyrwac skurcze takie jakbym byla JUZ w trakcie rozkreconej @, Ciagniecia jajnikow az po kolana, nawet jak sikalam. Jak sie pytalam swojego doktorka to mi powiedzial ze to naturalne zwlaszcza przy pierwszej ciazy pozniej sie okazalo puste jajo ale to nie ma znaczenia. Pechrzyk byl duzy i widoczny w jamie macicy wiec ciaza. Dlatego dzialaj... ❤ nie przemuj sie

 

[bazylia128]

Jak widzisz, ranny ptak ze mnie..
Za to Ty... po imprezie.. zakrapianej..I już na nogach [emoji848]

No wcale jakos duzo nie wypilam bo łącznie moze z 6 kieliszkow i jakiegos driniacza Ku mojemu zdziwieniu prawie nic mi dzisiaj nie jest. Chcialo mi sie tylko pic i troche mnie boli glowa ale mam zamiar to dzisiaj wybiegac

 

[Aneczka85_01]

Wiesz z tymi naszymi okresami to ja nie pomoge bo sama ciagle zagladam w majty czy juz przyszedl i sie stresuje. Ale ja na twoim miejscu chyba skontaktowala bym sie z lekarzem co zrobic w tej sytuacji bo przeciez powinien przyjsc i musisz zaczac nowe opakowanie tak ?

Nie nie muszę czekać z Tabsami. Zaczynam dzisiaj kolejne opakowanie bez względu na to czy przyjdzie okres . Kiedyś brałam anty ale w opakowaniu było tylko 21 tab to okres dostawałam zazwyczaj w 4 dniu po odstawieniu . Mówiłam mu w piątek na wizycie ze jeszcze nie mam okresu. W ulotce piszą ze może nie wystąpić a z kolejnym opakowaniem może być plamienie porostu . Martwi mnie to bo chce poskracac te dwa opakowania o tyle zeby okres przyszedł na początku kwietnia a w takiej sytuacji niewiem jak to zrobić .

 

[Liliana87]

No wcale jakos duzo nie wypilam bo łącznie moze z 6 kieliszkow i jakiegos driniacza Ku mojemu zdziwieniu prawie nic mi dzisiaj nie jest. Chcialo mi sie tylko pic i troche mnie boli glowa ale mam zamiar to dzisiaj wybiegac

No to bardzo dobrze, ze nie czujesz się źle. A skoro nie musialas duzo wypić to znaczy,ze imprezka byla udana wybiegaj sie tez za mnie.

 

[bazylia128]

Hej moja historia narazie nie zakonczyla sie szczęśliwie ale walczę dalej nie poddaje sie
Za mna 10 lat starań, 4 ivf z czego 3 ivf w uk a 1 w Polsce. W Polsce opieka i zaangażowanie uwazam na wysokim poziomie. Dlatego żałuję ze wczesniej nie zdecydowalam sie na ivf w Polsce. Za mna 3 transfery i 3 ciaze biochemiczne. Kazda na wczesnym etapie. Moj lekarz odrazu skierowal mnie do immunologa. I w koncu cos wyszlo nam kir aa, brak genów odpowiedzialnych za zagniezdzenie i ochrone zarodka. W kwietniu transfer po zaleceniach Pasnika on jest nasza ostatnio deska ratunku

Bedzie dobrze kochanie. Malo tego bedzie pieknie ❤

 

[bazylia128]

Nie nie muszę czekać z Tabsami. Zaczynam dzisiaj kolejne opakowanie bez względu na to czy przyjdzie okres . Kiedyś brałam anty ale w opakowaniu było tylko 21 tab to okres dostawałam zazwyczaj w 4 dniu po odstawieniu . Mówiłam mu w piątek na wizycie ze jeszcze nie mam okresu. W ulotce piszą ze może nie wystąpić a z kolejnym opakowaniem może być plamienie porostu . Martwi mnie to bo chce poskracac te dwa opakowania o tyle zeby okres przyszedł na początku kwietnia a w takiej sytuacji niewiem jak to zrobić .

Naprawde mam slabe doswiadczenie z antykami bo prawie nigdy ich nie bralam, a jak raz je zaczelam stosowac to nawet zaszlam w ciaze oczywiscie pusta ;( Kochana trzymaj sie zalecen lekarza,nie skracaj niczgo sama bo oni wiedza co robia. chyba