Kto po in vitro?

[mgielka888]

Dziewczynki niedługo z mężem wracamy po swoje mrozaczki.....podpowiecie na co mam zwracać szczególnie uwagę???Bo powiem że za pierwszym podejściem za mało wiedziałam na temat in vitro, za mało się dopytywałam, za późno trafiłam na forum...niestety wy jesteście bardziej doświadczone więc proszę o rady.....

 

[mikimo]

wanda_dd: gratulacje! Dobrze, że już po. I tak jak mówisz: to nie zawody. Mi nawet lekarz tłumaczył, że lepiej mniej, a dobrej jakości więc kciuki zaciśnięte. Co do wyników estradiolu to nie pomogę. Ja w dzień zastrzyku z HCG miałam 2700 ale w innych jednostkach i to podobno było dużo i miałam lekką hiperkę
domat: no niestety taką mają politykę: transfer robią w 3 lub 5 dniu, ale mrożą tylko blastycysty. U mnie w 3 dobie było 8 zarodków i decyzja, że czekamy. W 5 dobie już tylko 6 z czego tylko 2 blastki. No i w 6 dobie jak zadzwoniłam to okazało się, że pozostałe przestały się dzielić jeszcze w 5 dniu. Lekarz mi tłumaczył, że to niby normalne, że do stadium blastocysty dojrzewa około 20% zarodków i z pozostałych i tak by ciąży nie było, ale i tak byłam podłamana.
A jak Twoje wrażenia z Arte? U kogo się leczysz???

Przepraszam Was Dziewczyny, że tak wyrywkowo się odnoszę, ale nie nadążam

Popełniłam błąd strategiczny i zaczęłam czytać Was od POCZĄTKU... jestem gdzieś na 2400 stronie (przyznaję, że na wyrywki) i kojarzę z imion i historii tylko niektóre z Was. Teraz cofnę się o 2 tygodnie i nadrobię "świeże" newsy.
A tak wogóle to fajnie nagle przeskoczyć o kilka miesięcy i zobaczyć, że tak wielu z Was się udało . A jak się nie udało to po chwili zwątpień powraca nadzieja i nowa chęć do walki.
Znowu się rozpisałam. Musicie mnie hamować bo ja okropna pepla jestem

 

[lilonka]

Mikimo - to tak jak u mnie - było 18 komórek pobranych (z tego 12 dojrzałych), 8 się zapłodniło, a tylko 2 blastusie dotrwały do 5 doby, ale są już ze mną 26 tygodni :-) Też nie miałam żadnych objawów - więc to też może być dobry znak. Życzę Ci takiego samego rezultatu jak u mnie

 

[wanda_dd]

Mikimo - dziekuje!
Przeliczylam juz moj estradiol na „Twoje” jednostki i to jest 2162, wiec chyba tez nienajgorzej, jak na 7 komorek... mam nadzieje, w kazdym razie.
Musze Cie ostrzec przed tym forum (bo tez jestem od niedawna) - wpdniesz tu po uszy i bedziesz uzalezniona od niego. Ja juz mojemu narzeczonemu opowiadam co u Was, choc on nie lapie kto jest kto. Ale jak dzisiaj siedzialam pod gabinetem i czekalam na punkcje to mu na przyklad tlumaczylam ze Sony juz jest po punkcji, a jak sa jakies wiesci o betach to krzycze mu z pokoju do drugiego ile ktora z dziewczyn ma...

ale takie uzaleznienia sa zdrowe!

 

[SonySony]

Jak tam czytam Wasze statystyki to jestem przerażona, tak dużo pobrali, dużo było dojrzałych a tak mało blastek.
Wanda ładny masz wynik, 7 na 7 bomba. Jakie masz zalecenia po?? Leki itp. Kiedy transfer??

 

[lilonka]

Sony - to nie tyle statystyki - co pokazanie, że ilosc to nie zawsze to samo co jakość. Sporo jest dziewczyn, co miały kilka komórek i wszystkie im zostały. Jak masz dużo komórek to czekają do 5 doby, bo niby lepsze, a jak mało to podają w 2 lub 3 dobie i resztę mrożą. Do 5 doby rozwija się właśnie ok 20%, ale nie ma też gwarancji, że te maluszki, co niedotrwały na szkiełku, w brzuszku by się zagnieździły. Wszystko to straszna loteria i jeszcze gorsze czekanie.

 

[mikimo]

wanda: dzięki za ostrzeżenie...ale obawiam się, że za późno. Siedzę od 5 dni i czytam, czytam i już nie mogę przestać
A estradiol masz super piękny. Na jedną dojrzałą komórkę powinno przypadać 200-300. No to u Ciebie równe 300! Zobaczysz, że będą ładnie dojrzałe i się zapłodnią

Sony: z tymi blastkami to nie wiem czy to reguła, ale tak mi lekarz tłumaczył. Że to taka selekcja naturalna. Z drugiej strony przecież jest MASA ciąż z 2-3 dniowych zarodków, a czasem najlepsze blastocysty nie dają rady więc trochę tego nie rozumiem...

lilonka: dzięki :-) w podczytywaniu historycznym jestem właśnie na etapie Twojego testowania. I tak sobie pomyślałam, że bardzo podobnie miałaś. Mam nadzieję, że efekt będzie ten sam :-) Pozdrów Maluchy!!!

 

[wanda_dd]

Sony - ja tez jak czytam statystyki to czuje ucisk w zoladku, a jak jeszcze ta Pani dzisiaj miala 29...
ale, to nie zalezy od nas, wiec co zrobic...
po 14 bede wiedziala ile z tej 7 jest dojrzalych, wiec jeszcze nie mam spokoju.

zalecenia lekowe: encorton (bez zmian), doszedl mi estrfofem od dzisiaj i na noc utrogestan (czyli progesteron, ktory udalo mi sie kupic w Czechach, bo w pl nie ma, jest luteina, ktora przy takich dawkach moze uczulac, i lutinus, ktory jest drogi). Utrogestan jest podobno dobry, wiec zdobylam. jezeli bedzie ok to transfer w piatek

a Ty, jakie masz zalecenia? kiedy transfer?

 

[SonySony]

Ja mam
-Luteinę 50 mg 4 tabletki 3 razy dziennie od jutra
-Zamur 250 mg 1 tabl co 12 h (antybiotyk)
-Fraxiparina 0,3 1 amp dziennie
- Kwas foliowy 0,4 mg (no ale mam genetyczne badania i biorę 15 mg

Jutro się dowiem co i jak, w piątek transfer. Dziś tylko powiedzieli że są 4, ale czy dojrzałe czy jak to nic nie wiem.

 

[darii]

Wanda cieszę się, że dobrze się czujesz! Już niedługo będziesz miała swoje dzidziulki pod serduszkiem ;-) Ściskam Cię mocno i oczywiście kciuki dalej zaciśnięte!