reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Paracetamol , ibuprofen nic nie pomoże. Weź sobie ewentualnie magnez. Połóż się, kilka głębokich oddechów. Pamiętaj jak ma być dobrze to będzie. Bóle okresowe w pierwszej ciąży miałam tak mocne, że test ciążowy zrobiłam gdzieś dopiero 4 dni po terminie miesiączki. Myślałam, że przyjdzie @ lada chwila. Nie przyszła:)
położyłam się i narazie spokój... Do poniedziałku moment zleci I będzie wiadomo, aczkolwiek mnie pocieszyłaś trochę, bo moj spokój i dobre myśli odeszły z bólami.. Dziękuję 😘
 
Trzymam kciuki by te bóle zwiastowaly zagniezdzanie [emoji110][emoji110][emoji110]
Dziękuję, ale też wyskoczyły "syfki" na twarzy typowo okresowe, które raczej nie zwiastują tego 😅
Wolę się nie nakręcać, a później miło zaskoczyć...
niż się nastawić, a później nie móc się pozbierać ☺️
 
położyłam się i narazie spokój... Do poniedziałku moment zleci I będzie wiadomo, aczkolwiek mnie pocieszyłaś trochę, bo moj spokój i dobre myśli odeszły z bólami.. Dziękuję 😘
W naszym przypadku gdzie jestesmy świadome całego procesu,bol boze miec różne znaczenia,normalnie bysmy pomyślały ze idzie ciotka i tyle. Ale my analizujemy wszystko na 100sposobow.
Przy moich pierwszych dwoch nieudanych transferach pojawiały się bole i teraz przy trzecim udanym tez mialam kryzys 7dpt. Tak mnie plecy rozbolały i caly dół,ze az nie wiedziałam co to boli bo ból od pępka do kolan. Myślałam,ze to koniec,powtorzylam sobie ze zrobilam co moglam,bo w ten dzien wzielam 3x magnez i 2 nospy profilaktycznie,wiec inaczej skurczobolom zapobiec nie moglam. Tak wiec ledwo na lozko weszłam,wzielam relanium zeby zasnąć i na chwile zapomniec jaka destrukcja mnie czeka przez kolejne tygodnie i na drugi dzien beta 53,takze moj szok na pozytywną bete byl naprawdę meeeeega uzasadniony.
Teraz wlasnie siedze i mocze nogi w soli espom zeby troche sie rozluznic bo mnie bole naszly i nie jestem pewna czy to aby na pewno bóle ciążowe związane z przemeblowaniem na dole czytaj "macicy",bo to dopiero 13dpt.
Takze mamuśki macie racje ze ten strach o poczęte dzieciątko to codzienność każdej z Nas.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziękuję, ale też wyskoczyły "syfki" na twarzy typowo okresowe, które raczej nie zwiastują tego [emoji28]
Wolę się nie nakręcać, a później miło zaskoczyć...
niż się nastawić, a później nie móc się pozbierać [emoji3526]
Dobrze. My tutaj jesteśmy od trzymania kciuków [emoji110][emoji110][emoji110] ciezko jest nie doszukiwać się objawow niestety. Dobrze,ze jutro już niedziela.
 
Do góry