Kto po in vitro?

[bazylia128]

Jakbym zaczęła wymieniać to byłoby jak lista podziekowań przy okazji odbierania jakiegoś Oscara albo Grammy A jakoś nie slyszalam zebym byla choćby nominowana do jakiejś telekamery...

Oh to my tutaj zrobimy Ci nominacje A przecwiczylas juz mowe pod pryznicem? Ja tak czesto robie

 

[Czarna1985]

UUUUDA SIE !!!! Zobaczysz ze w kalendarzu beda same terminy porodow zobaczysz ❤ Ja tez mam ostatnio bardzo duzo takich momentow powatpienia... Wtedy zazwyczaj starm sie uciekac myslami w inny temat.

Fajnie ze podchodzimy razem bedziemy sie wspierać ❤ dzieki temu ze tutaj jesten nie poddaje sie i walczę dalej. Kochana musi nam sie w koncu udać
A wlasnie a jak kalendarz sie wypełni to co bedziemy tam wpisywac

 

[Netiaskitchen]

Oh to my tutaj zrobimy Ci nominacje A przecwiczylas juz mowe pod pryznicem? Ja tak czesto robie

Nagraj to kiedyś nie musi byc wizja, wystarczy audio to bedzie HIT!!!

 

[bazylia128]

Olej Częstochowę. Jedź wtedy nad morzeJak wierzysz w boga to on jest wszędzie
A jodu w Cz-wie nie uświadczysz...

Ja ma 60 km do czestochowy i jezdzilam na Jasna Gore przed prawie kazda beta. Nawet wolne bralam w pacy. I jak widzicie nic to nie dalo. Chyba mnie Bozia nie kocha ;(

 

[bazylia128]

Fajnie ze podchodzimy razem bedziemy sie wspierać ❤ dzieki temu ze tutaj jesten nie poddaje sie i walczę dalej. Kochana musi nam sie w koncu udać

ZAWSZE !!!!!!!!!

 

[bazylia128]

Nagraj to kiedyś nie musi byc wizja, wystarczy audio to bedzie HIT!!!

Nie bede sie bardziej osmieszac juz wystarczajaco sie pognebilam Ale jak juz prossz to zawsze jest chwila ciszy na lzy wzruszenia i oklaski

 

[Czarna1985]

Olej Częstochowę. Jedź wtedy nad morzeJak wierzysz w boga to on jest wszędzie
A jodu w Cz-wie nie uświadczysz...

W sumie racja. Ja kocham morze. I wtedy wlasnie tam zrobimy nasze spotkanie . Wszystkie forumowiczki robia sobie damski wypad nad morze a mezowie zostaja z dziecmi2

 

[Netiaskitchen]

Ja ma 60 km do czestochowy i jezdzilam na Jasna Gore przed prawie kazda beta. Nawet wolne bralam w pacy. I jak widzicie nic to nie dalo. Chyba mnie Bozia nie kocha ;(

To pojedź teraz gdzie indziej. Przed siebie. Do lasu,na łąkę, nad jezioro... Cos w ten deseń. Jak w Lublinie mieszkałam blisko zalewu zemborzyckiego to zawsze jak bylo mi źle lub dobrze jezdzilam nad wodę. Siedzialam na pomoście i patrzylam na wodę i niebo. To mega pomagało na wszystko

 

[Aduś16]

Wiec co ja tak dzis zaczelam gdybac ze gdybym wziela Te immunoglobuliny to by sie udalo... dzis odezwala sie do mnie dziewczyna o kontakt o immunoglobuliny w Warszawie bo jej je zalecił właśnie docent! Ja się zastanawiam dlaczego nie dostałam od niego recepty skoro kilka razy go o nią mailowo prosiłam, już nawet czekały na mnie w Krakowie... Może to nie było przyczyną ale mnie to zaczęło nurtowac.... Jeśli wyhoduje choć jeden zdrowy zarodek to bez immunoglobuliny do transferu nie podejdę choćbym miała u tego nawiedzonego Li....cza je wziąć....

 

[bazylia128]

To pojedź teraz gdzie indziej. Przed siebie. Do lasu,na łąkę, nad jezioro... Cos w ten deseń. Jak w Lublinie mieszkałam blisko zalewu zemborzyckiego to zawsze jak bylo mi źle lub dobrze jezdzilam nad wodę. Siedzialam na pomoście i patrzylam na wodę i niebo. To mega pomagało na wszystko

A dlaczego ty tam mieszkalas ?