reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Gotadora - ja po prostu oglądam. I tyle. A prawda zawsze jest po środku ( lub czasami inna nawet), a biorąc pod uwagę media i własne doświadczenia z nimi ( można powiedzieć prywatne), wiem, że niestety często całkowitą nieprawdę mówią lub z tą prawdą się mocno mijają. Kocham zwierzęta, a film oglądam na necie.
 
reklama
Wanda :-) ja czytam sporo od PETA i innych organizacji, często są to przerażające informacje, ale zwierzęta same się nie obronią ... niektórzy ludzie - szczególnie kobiety - też nie, wiele osób uważa,że taki podpis nic nie da, podpis to chwila, a czasem ta chwila pomaga ocalić życie ... jakiś czas temu była informacja o kobiecie ( Chcą uratować Irankę przed ukamienowaniem - Świat - Fakty w RMF24 - najświeższe wiadomości ) , ja również podpisałam i gdy zobaczyłam w gazecie,że się udało to łzy same po twarzy leciały ... nie powinno być się obojętnym, nawet i my możemy pomóc czy to zwierzętom,czy ludziom
 
Kinga - niestety, jeszcze mi do niej daleko, pozatym w PL szczególnie w takich miejscowościach jak moja ( na każdym rogu sklep mięsny ) miałabym kłopot z jedzeniem, jem mięso - mało, ale jem
 
Gotadora - ja jestem za pomaganiem. Ale tak jakoś wolę najbardziej pomagać tym co się dzieje krzywda w moim pobliżu, bo przeważnie właśnie większość chce pomagać gdzieś daleko, a nie zauważa, że ktoś w pobliżu cierpi. Np. Pani Ochojska - jeździ wszędzie, a nie widzi ile ludzi biednych i potrzebujących jest w Polsce. No, a poza tym czemu nikt nie wystąpi z petycją lub nie pomoże kobiecie w Polsce, która jest maltretowana fizycznie i psychicznie przez męża pijaka ? Czasami ta kobieta po prostu nie ma gdzie się zwrócić o pomoc. Lub nie pomoże babci lub dziadkowi, którzy nie mają za co żyć, żyjąc tylko o chlebku i mleku. Lub po prostu nie zwróci uwagę na to, że ktoś się znęca chociażby w sklepie nad sklepową ( kiedyś miałam taką sytuację, że wyrostek czepiał się sklepowej młodziutkiej, no i nikt nie zareagował - oprócz mnie, mimo, że sama za wielka nie jestem). itp. itd. Przykładów jest wiele. Ale dzisiaj nie chcę o nich myśleć. I tak już wystarczająco jestem zdołowana dzisiaj - ojciec - prawdopodobnie ma alzheimera ( będzie wiadomo we wtorek bardziej), m.- nie może zrozumieć co się dzieje z ojcem i się denerwuje, a ja jestem po środku. W dodatku brak kasy jak na razie na IVF. Niedługo też będzie brak pracy. No i tak jakoś wolę pozostać dzisiaj przy swoich problemach lub spróbować zapomnieć o nich. Jakoś za mocno mnie dzisiaj przygnębiają.

DOBRANOC WSZYSTKIM.

ŚWIATA CAŁEGO NIESTETY NIE ZBAWIĘ :sorry2:
 
Ostatnia edycja:
Gotadora, niewiarygodne i smutne zarazem. Nie sadzilam ,ze w obecnych czasach zwierzeta biorace udzial w filmach jeszcze ryzykuja zycie. :-( Rozumiem teraz dlaczego niekiedy pod konec fimu umieszczaja napis "w produkcji filmu nie ucierpialo zadne zwierze".
 
reklama
Kinga tak szczerze to ja i mój M staraliśmy się pomagać i w naszym otoczeniu, i ludzie nam często podsyłali kogoś komu trzeba pomóc ... i wyobraź sobie,że właśnie ci ludzie odebrali nam chęć pomocy ... to nie znaczy,że nie pomagam w ogóle, ale jestem teraz bardziej ostrożna i nieufna
 
Do góry