reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Hej wszystkim.
Wyobraźcie sobie że byłam w aptece zapytać o glukoze, nastawiona że w poniedziałek pójdą sobie zrobić badanie tej krzywej żeby ewentualnie wykluczyć insulinoodpornosc. Pytam się jaka cena, więc w proszku ok 5zl A to rozrobione 20zl, więc spoko. A babka pyta się czy mam odruchy wymiotne, mowie ze tak bo jak miałam badanie jelita to po tym płynie niestety wymiotowalam. A ona do mnie to bardzo Pani współczuję bo po tym też będzie Pani wymiotować. Ja przerażona podziękowała i wyszłam, i myślę sobie jak tu starać się być nastawionym na badanie pozytywnie jak już w aptece Ci głowę zryli ;(
 
Ja tez jestem zdania,ze jak nie ma potrzeby to lepiej tam nie gmerać. Ale poleciała żywa Czerwona krew, sporo jej to pierwsze co, od razu na izbę. I jak lekarz mowil,ze trzeba być spokojnym to mu powiedziałam,ze dwa dni temu na brązowo plamilam po nocy i nie pojechała nigdzie do lekarza tylko przeczekalam. Że naprawde jestem spokojna, jak nie wierzy to niech zapyta mojej dr, bo ona mnie dobrze zna.. to się zaczął śmiać,ze skoro mnie zna to jestem tutaj "spod lady"...
To niech tak teraz o Ciebie dobrze dbają 😘
Ty odpoczywaj 🙂
 
Ja tez jestem zdania,ze jak nie ma potrzeby to lepiej tam nie gmerać. Ale poleciała żywa Czerwona krew, sporo jej to pierwsze co, od razu na izbę. I jak lekarz mowil,ze trzeba być spokojnym to mu powiedziałam,ze dwa dni temu na brązowo plamilam po nocy i nie pojechała nigdzie do lekarza tylko przeczekalam. Że naprawde jestem spokojna, jak nie wierzy to niech zapyta mojej dr, bo ona mnie dobrze zna.. to się zaczął śmiać,ze skoro mnie zna to jestem tutaj "spod lady"...
Super że wszystko dobrze 🥰🥰wiedziałam że tak będzie 🙂 to samo przeżyłam w sobotę, poleciała żywa krew, ale nawet tak bardzo nie panikowalam, żadna izba przyjść ani żaden lekarz, poprostu wzielam nospe(choć brzuch nie bolal)i leżenie do czwartku bo właśnie wczoraj miałam wizytę 35dpt. Wszystko dobrze, maluch rosnie, serduszko bije❤
Mam niewielkie krwiaczki które podobno powoli się wchlaniaja, lekarz kazał mi odstawić akard.
Ale zaglądania co chwilę w majtale weszło mi już w nawyk🤦‍♀️🤦‍♀️
 
Kochana to Ty jestes w szpitalu w ktorym jest Twoja pani doktor?:)
Tak, ale ta moja miejscowa, a nie ten z Gamety;) ona mnie od początku prowadziła i stymulowala ile mogla, potem mnie wyslala na Szczecin, załatwiła mi trochę po znajomości tam A kiedy inseminacji sie nie udawały namówiła na in vitro
 
Ja myślę,ze mnie przetrzymaja z dwie doby chociaz by dla zwrotu z NFZ.. Jak przed chwilą zapytalam swojej dr ile będą trzymać to powiedziała, ze jak uzyskam ekstaze i wewnętrzny spokoj.. powiedzialam,ze juz mam. Że polkne relanium i będzie git, na co ona że może mi dac i zapytala babek obok czy tez maja jakies życzenia [emoji1787]
Kuuuurcze ;) z jednej strony fajnie, że zatrzymali Ciebie na obserwacje ale z drogiej walentynki i weekend w szpitalu .. No ale czego nie robi się dla kropków ;)
Do dobrze, że już jesteś spokojniejsza ;) niech mąż przywozie książki, słuchawki i ładowarkę 😂 trzymam kciuki 👍🏼
 
Tak, ale ta moja miejscowa, a nie ten z Gamety;) ona mnie od początku prowadziła i stymulowala ile mogla, potem mnie wyslala na Szczecin, załatwiła mi trochę po znajomości tam A kiedy inseminacji sie nie udawały namówiła na in vitro
To możesz czuć się raz niej:) i pewnie w tym szpitalu będziesz chciała rodzic? :)
Dziewczyny które uporaly się z tymi krwiakami szczęśliwie, czy wy lezalyscie plackiem na łóżku? Bo ja wstaje do WC ( wiadomo;)) ale czasem i do lodówki. No głowę umylam dziś dopiero( po 4 dniach) no głównie leże jednak.
 
reklama
Hej wszystkim.
Wyobraźcie sobie że byłam w aptece zapytać o glukoze, nastawiona że w poniedziałek pójdą sobie zrobić badanie tej krzywej żeby ewentualnie wykluczyć insulinoodpornosc. Pytam się jaka cena, więc w proszku ok 5zl A to rozrobione 20zl, więc spoko. A babka pyta się czy mam odruchy wymiotne, mowie ze tak bo jak miałam badanie jelita to po tym płynie niestety wymiotowalam. A ona do mnie to bardzo Pani współczuję bo po tym też będzie Pani wymiotować. Ja przerażona podziękowała i wyszłam, i myślę sobie jak tu starać się być nastawionym na badanie pozytywnie jak już w aptece Ci głowę zryli ;(
W dupie była, gó***no widziala. Wcale nie nudzisz miec odruchu wymiotnego, wrecz jesli nie ma problemu z cukrem to w ogóle. Poza tym możesz sobie wziąć cytrynę i wcisnąć na miejscu jak Ci rozrobią.
 
Do góry