reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Hahah aż się z mężem pośmialiśmy 😂

a tak z drugiej strony to ja też nie miewam takich spraw .. jak już to w drugą stronę jak @bazylia128 ;))
A wgl jak widzę czerwień w majtach 😑😑😑 to zaczynam się bardzo stresować No i trzeba odwiedzić toaletę ..
jak to mój mąż mówi - stres kupa 😂
Nic nie mów... Ja dziś przed punkcją to byłam 3 razy w toalecie z tego stresu właśnie... 😂
 
Fajnie, że jesteś😊z insemjnacją trochę tak jest, że jak jest sens to można spróbować, ale jak jest mała szansa to szkoda czasu i kasy. My też mieliśmy zaczynać inseminację ale wyniki HBA (to jest test wiązania plemników z hialuronianem) nie zostawiły złudzeń. In vitro albo nic. No dla faceta to ciężki temat jak się okazuje że przyczyna leży o jego stronie, tym bardziej nasi niby twardzi panowie potrzebują dużo wsparcia. Ale wszystko do ogarnięcia 😊
Gdzie się leczysz?
Dokładnie tak jest. Dlatego ja staram się bardzo bardzo go wspierać, nie płakać, nie dolowac się, wyciągać do kina, na kolację, żeby życie nie kręciło się tylko wokół dziecka. Leczymy się w Ovi Klinice. Od niedawna są w Warszawie. A jak to u Ciebie wygląda?
 
To twarda jesteś 😊ciekawe po ki grzyba Ci to wysyłają...
Bo nie wiedzą. Ja żadnej nic nie mówiłam ;) wie tylko najbliższa rodzina. A ja jestem ciotka numer 1 na wszystkich baby shower i innych spotkaniach :) miewam chwile załamania, nie jestem z kamienia, ale staram się być silna. W ogóle to prawda, że punkcja jest bolesna?
 
Dokładnie tak jest. Dlatego ja staram się bardzo bardzo go wspierać, nie płakać, nie dolowac się, wyciągać do kina, na kolację, żeby życie nie kręciło się tylko wokół dziecka. Leczymy się w Ovi Klinice. Od niedawna są w Warszawie. A jak to u Ciebie wygląda?
Ja jestem w trakcie drugiej procedury.
Z pierwszej mamy rocznego synka❤️
Mieliśmy 7 zarodków, ale tylko jeden transfer na 6 się udał. Dziś miałam punkcję, w sobotę dowiem się ile mamy teraz zarodków. Ja tez w Warszawie, w Invicta.
 
Siemię gorąca woda, ale nie wrząca zalej i odczekaj z 15 min, zrobi się taki glutek który wypijesz i po niedługim czasie powinno zadziałać 💩
@Artemida90 pisala o śliwkach, ja ostatnio nie miałam czasu zjeść śniadania wiec wzięłam garść suszonych moreli i jadłam po drodze, ledwo do pracy dojechałam 🤣🤣🤣
@fredka84 poleca babkę plesznik tez dobra, wszystkie metody przesterowalam i wszystkie działają 😁
Dziekuje ale siemienia juz nie tkne;) byla proba nie udana. Hehehe a moze Ty nie masz problemu z "dwojeczka" ? Ze tak szybciutko na Ciebie dziala wszystko😁
 
Bo nie wiedzą. Ja żadnej nic nie mówiłam ;) wie tylko najbliższa rodzina. A ja jestem ciotka numer 1 na wszystkich baby shower i innych spotkaniach :) miewam chwile załamania, nie jestem z kamienia, ale staram się być silna. W ogóle to prawda, że punkcja jest bolesna?
Sama punkcja w narkozie nie boli nic. A po punkcji to zależy. Była dziś na sali ze mną dziewczyna, której nie bolało. A ja jak tylko się wybudziłam to poprosiłam o coś przeciwbólowego😊
 
reklama
No to fakt, przeważnie się narzeka na swoja prace, a ja kocham to co robie, szczególnie jak widze efekty i komuś poprawia się poczucie własnej wartości dzięki temu ❤
Albo jak mam panie po chemioterapii, którym wypadły brwi i patrząc w lustro po zabiegu płaczą, a mi płaca uśmiechem i daje mi to takiego kopa 💪🏼
Ze mnie się mąż śmieje, bo codzień rano jak się budzę, to mówię już nie pije, a wieczorem a chu.... jeden kieliszek wina to na zdrowie przecież 🤣
No a przede wszystkim na endometrium :-D
 
Do góry