Ananasowa93
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2020
- Postów
- 1 205
Mój zlasowany jest od około 2 lat i są w nic głownie czarne myśli. Od pierwszej inseminacji i oczekiwania na betę jestem w permanentnym stanie oczekiwania. Na wyniki, na stymulację, na punkcję, na zapłodnienie, na transfer potem na betę i tak dalej ... nie martw się nie jesteś samaDziewczyny wam też tak się mózgi lasuja od tego wiecznego czekania? Ja jutro mam zrobić kontrolną beta HCG i już czacha dymi od myślenia o tym. Oczywiście to są głównie czarne myśli a nie bardzo dziś mogę sobie jakieś zajęcie znaleźć bo jestem gościnnie u teściów więc głównie siedzenie jedzenie i gadanie a tu ta durna łepetyna pracuje.