Kto po in vitro?

[Tasza]

A co ta borowina na broszkę daje? Nie słyszałam o takim sposobie wspomożenia kaski [emoji848][emoji12]
Nie martw się, do piątku to tam się wszystko odnowi, tym bardziej ze przecież bedziesz go w końcu przepraszac tak bardzo za ta wpadkę z kluczami [emoji6].
Moj raz poszedł na badanie nasienia po whiskaczu w pracy, bo sobie zapomniał [emoji35] ze ma iść na drugi dzień i to był chyba jego najlepszy wynik. Moj lekarz trochę z przymróżeniem oka podchodzi do alkoholu, ja swojego ścigam za to niemiłosiernie, ale nie ma co popadać w paranoje. Piwo, szklanka whisky czy kieliszek wina od czasu do czasu nie zaszkodzi przecież.

Borowina to taki cudolek dobry na wszystko. I na płodność, i na stawy i autoimmuno chyba, że wszystki z tego wynika. Efekty dobre.

 

[bazylia128]

Nie, nie biorę. Samo z siebie tak się zrobiło.

A dlaczego nie bierzesz? Nie mialas przepisanego. U mnie zawsze na piec dni przed transferem do dnia zrobienia bety...

 

[Camilleka]

hehehehehe no jak zerkalm niby tlko zapytac sie czy brame zamknal bo chce psy wypuscic a nasza sie ostatnio zacina to widzialam ze jim beam popijaja... Uslyszalam tylko OWSZEM ale byl usmiech wiec moze mi przevaczy Ale i tak spie w salonie. On jak wypije to do tego pochrapuje... Chociaz ja ostatnio spie bardzo głeboko i szybko Ja mam niedrozne dwa jajowody. Oklady z borowiny niby maja taka moc ze moga je udroznic. Kiedys chyba anielka tak zaszla w ciaze. Ja niby po tym tez ale z pustym jajem. Do tej pory zachodzimy o glowe jak to bylo mozliwe ze jajeczko sie przedosalo do macicy. Moze wlasnie to? Co mi szkodzi. Poza tym mysle ze to moze tez jakos ogolnie podzialac na endo bo mi lekarz osoatio powiedzial ze po poronieniu czest moze byc zapelenie endometrium. Ale to ma mi sprawdzic przy punkcji.

To okładaj ile się da, wiesz ze myślałam o tym co się wam przytrafiło, to naprawdę niesamowite! Moj lekarz ciagle powtarza, ze może się udać naturalnie, ze on już wszystko widział! Wiec co szkodzi się miło przepraszać

 

[Netiaskitchen]

No a ja ? Ja przeciez tez jestem kochana Nie zawsze ale prawie zawsze No ale fakt rozpuscil mnie jak dziadowski bicz Przeciez wiedzial co bral

Tak, Ty też jesteś kochana, ale dzisiaj to on okazał się bohaterem dnia

 

[Camilleka]

Tak, Ty też jesteś kochana, ale dzisiaj to on okazał się bohaterem dnia

Tak sobie myśle o tym jak to musiało wyglądać Nie dziwie się ze musiał to przepić. ale czego faceci nie zrobią dla auta

 

[bazylia128]

To okładaj ile się da, wiesz ze myślałam o tym co się wam przytrafiło, to naprawdę niesamowite! Moj lekarz ciagle powtarza, ze może się udać naturalnie, ze on już wszystko widział! Wiec co szkodzi się miło przepraszać

No jachaaa Ja sie tylko balam co na to moj Doktor powie. I czy najwazniejsze nie bede musiala za dlugo czekac. Kiedys ogladalam taki reportaz i tam sie wypowiadala babeczka z niedroznym jednym co prawda jajowodem ale starala sie kilka lat i zaszla w ciaze podczas porcedury !!! W zdrowa ciąże bo juz miala widoczny brzuszek. Moj kiedys tez mi powiedzial dajcie sobie szanse... No to jak poszalelismy wtedy to juz wiesz jakie byly skutki...

 

[bazylia128]

Tak, Ty też jesteś kochana, ale dzisiaj to on okazał się bohaterem dnia

Oj tak wiem wiem Przeciez caly czas mam wyrzuty sumienia ale jakby mi powiedzial drugi raz CHODZ to i tak bym chyba nie poszla. Wolalam to przedyskutowac i wymyslic na spokojnie COS. Przeciez tam ktos jest od tego odpowiedzialny bo jakos wyjmuja te ciuszki. Ale wiem ze przegielam przeciez juz stalam dzisiaj przed lusterkiem i na siebie krzyczalam

 

[bazylia128]

Tak sobie myśle o tym jak to musiało wyglądać Nie dziwie się ze musiał to przepić. ale czego faceci nie zrobią dla auta

No on i tak nie byl sam bo wzial sobie tego Bartka co z nim teraz pije. To chyba lepiej jak dwoch facetow sie z tym mocowalo

 

[Tasza]

A dlaczego nie bierzesz? Nie mialas przepisanego. U mnie zawsze na piec dni przed transferem do dnia zrobienia bety...

Nie, nie miałam. Tylko luteina, duphaston i estrofem.
No i jutro dokupię ten acard.

 

[bazylia128]

Nie, nie miałam. Tylko luteina, duphaston i estrofem.
No i jutro dokupię ten acard.

Pewnie co klinika to innaczej. U mnie jest on zawsze i ja zawsze sie po nim zle czuje. Encorton niby zbija ewentualne komorki nk i troche pomaga przy implantacji zarodka. Docent tez go przepisuje.