Z takich naturalnych to żurawina i dobrze działają herbatki z rozmarynu i skrzypu, ale nie więcej niż dwie dziennie, bo jestes po transferze, wiec z ziołami nie przesadzaj, możesz pic tez lipę i duzzooo wody, ale najpewniej będzie jeśli spytasz lekarza jednak.Właśnie że nie, on jest B gęsty i ciężko szybko go podac. Podawałam naprawdę B wolno.
Dodatkowo właśnie odebrałam wyniki moczu i mam B liczne bakterie i nabkonki płaskie, wiesz może czy mogę coś wziąść żeby złagodzić te bakterie.
reklama
Waleczna36
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Styczeń 2020
- Postów
- 1 166
[GROUP=][/GROUP]
Wróciłam od lekarza rodzinnego, jak zobaczył jak wyglądam i obejrzał brzuch bez żadnego ale dał mi 14 dni zwolnienia. I mam odpoczywać. To jest podejście lekarza A nie, obolala wielki brzuch i słabe samopoczucie A oni każą iść katowac się w pracy. Dla mnie walka o serduszko jest najważniejsze ! Mogę teraz spokojnie odpocząć i się nie stresować
Wróciłam od lekarza rodzinnego, jak zobaczył jak wyglądam i obejrzał brzuch bez żadnego ale dał mi 14 dni zwolnienia. I mam odpoczywać. To jest podejście lekarza A nie, obolala wielki brzuch i słabe samopoczucie A oni każą iść katowac się w pracy. Dla mnie walka o serduszko jest najważniejsze ! Mogę teraz spokojnie odpocząć i się nie stresować
Ostatnia edycja:
Vinszka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2017
- Postów
- 7 413
Jestem po 3 iui i też nie było efektu. Dla mnie iui przy słabym nasieniu jest stratą czasu i pieniędzy szczerze mówiąc.
U nas powodem do inseminacji było słabe nasienie męża.. Ale teraz jak przystepowalismy do 3 iui lekarz powiedział że nasienie dobre.. Więc nie wiem dlaczego się nie udaje.. Może ze mną jest jednak coś nie tak
Na razie to nie trać jeszcze nadzieji, może akurat się uda . My będziemy zaczynać druga procedurę od nowa, tak postanowilismy. Mąż zawsze był przeciwny adopcji, ale ostatnio zaczęliśmy o tym trochę rozmawiać i powiedział- pogadamy o tym jak już wykorzystamy wszystkie możliwości i kurczę niby nic takiego, ale jakoś mnie wtedy oświeciło ze faktycznie jeszcze tyle możliwości jest, badań, czemu się poddawać? My dopiero mamy dwa transfery za sobą. Próbujcie!Fizycznie dzisiaj lepiej, ale psychicznie trochę siadłam, również przez estrofem bo kłóci się z litem. Paweł zadał mi wczoraj pytanie, co jeśli nie damy rady razem, obce nasienie czy az bo w sumie oboje uznaliśmy, że nie chcemy marnować czasu. I jak to się rozważa w opcji realnej to już nie jest tak łatwo. Na razie umówiliśmy się na konsultacje embriologiczną w klinice, także @bazylia128 wpisz nas na 13luty. Niby czekam na tą betę i wkurzam się, że to jeszcze tak długo ale z drugiej strony mam jakieś wewnętrzne przeświadczenie że nic z tego nie będzie. Na dodatek młoda non stop na mnie wisi i każe się nosić, więc to oszczędzanie sie to mi nie wychodzi. I tak to do kupy.
Tasza
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Październik 2011
- Postów
- 9 294
Sama nie wiem. Wczoraj luźno padły oba warianty. Jakoś mnie zmroziły na razie. Póki co czekam jak na zbawienie na to co embriolog powie.I co, rozważasz nasienie dawcy czy AZ nawet? A to Wasza wspólną pierwsza procedura, czy druga?
Tasza
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Październik 2011
- Postów
- 9 294
No tak myślę, że będzie minimum 2h po wzięciu. I jak to wtedy traktować, po leku czy bez leku?Ja jak brałam 3 razy dziennie to robiłam badanie jakies 2h po porannej dawce.Bo nie chciałam robić organizmowi przerwy w dostawie progesteronu. Jakkolwiek nie zrobisz będziesz wiedziała czy wynik jest po lekach czy bez.
Tak, pierwsze podeście.
ilmenau
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2018
- Postów
- 3 118
Przy blastce robiłam 6 dnia [emoji12] A teraz miałam z trzeciej doby.
Mi kazali 11dpt przy dwóch trzydniowych, myślę że 9 dpt to najwcześniej kiedy może coś wyjść. Trzymam kciuki!
U nas powodem do inseminacji było słabe nasienie męża.. Ale teraz jak przystepowalismy do 3 iui lekarz powiedział że nasienie dobre.. Więc nie wiem dlaczego się nie udaje.. Może ze mną jest jednak coś nie tak
Napisz jakie badania robiłaś, to może coś podpowiemy. U nas diagnoza to była niepłodność idiopatyczna, oboje z mężem mieliśmy dobre wyniki. Lekarz stwierdził, że w takim wypadku szkoda pieniędzy na iui, bo jednak skuteczność iui jest dość niska.
Iui sprawdza się przy lekko obniżonych parametrach nasienia, bo można zrobić selekcję oraz przy tzw. wrogim śluzu.
Netiaskitchen
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2018
- Postów
- 5 144
Mądry Mąż Super podejście!!! Ma 100% rację. Trzeba próbować żeby się udało. Mega się cieszę, że tak do tego podchodzicieNa razie to nie trać jeszcze nadzieji, może akurat się uda . My będziemy zaczynać druga procedurę od nowa, tak postanowilismy. Mąż zawsze był przeciwny adopcji, ale ostatnio zaczęliśmy o tym trochę rozmawiać i powiedział- pogadamy o tym jak już wykorzystamy wszystkie możliwości i kurczę niby nic takiego, ale jakoś mnie wtedy oświeciło ze faktycznie jeszcze tyle możliwości jest, badań, czemu się poddawać? My dopiero mamy dwa transfery za sobą. Próbujcie!
Netiaskitchen
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2018
- Postów
- 5 144
Chyba że beta Cię wcześniej zaskoczySama nie wiem. Wczoraj luźno padły oba warianty. Jakoś mnie zmroziły na razie. Póki co czekam jak na zbawienie na to co embriolog powie.
reklama
Netiaskitchen
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2018
- Postów
- 5 144
Po leku. Ale nie przejmuj się, leki bierzesz regularnie, więc poziom nie spada jakoś dramatycznie od dawki do dawki. Jak wyjdzie Ci bezpieczny poziom, znaczy że dawka ok. Jak niski to znaczy że musisz zwiększyć. Spoko będzie. Zobaczysz.No tak myślę, że będzie minimum 2h po wzięciu. I jak to wtedy traktować, po leku czy bez leku?
Tak, pierwsze podeście.
Tak Szczerze, to jeśli to Wasze pierwsze podejście to nie ma co przesądzać i na pewno jeszcze za wcześnie na rozważanie adopcji zarodków czy dawcy nasienia. Pewnie Twój Paweł chciałby żebyś nie musiała się długo z tym wszystkim zmagać i tylko dlatego tak mówi.
Podziel się: