reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

Dziewczyny w końcu i ja się wzięłam za gotowanie, kolacja, bo obiad był dziś u nas na śniadanie [emoji85],
Kolacja wege- dorsz w sosie z pora i szczypiora, warzywa duszone- rzodkiew, marchew, por, fasola, pieczarki i feta, posypane czarnuszka(nie można w ciąży!) i nasionami wiesiołka i risotto z porem i suszonymi pomidorami na białym winie (najmniej zdrowe, bo biały ryż, ale muszę jakoś mężowi przemycić te warzywa) także u nas dziś por góra [emoji1377][emoji12]
Nie można czarnuszki w ciąży?
 
reklama
Chyba o fetę chodziło tak myślę
Właśnie w Google wyczytałam ,ze czarnudzka w ciąży nie wskazana bo może wywoływać skurcze. Wczoraj jadlam w zupie. Odstawiam mimo,ze lubie. Lepiej dmuchać na zimne;)
Jak dziś przeczytałam co napisala Adus o swoich transferach, prawie wszystkich pozytywnych betach.. to się tak bardzo zmartwilam i mi się zaczęły klebic niespokojne mysli. Maz mnie okrzyczal i zakazał narazie wchodzić na forum ;( ibtersz bede siedziala do środy jak na szpilkach, najpierw do środy...
 
Nie można czarnuszki w ciąży?
Czarnuszka jest bardzo zdrowa, to takie małe ziarenko o cudownej mocy, nasiona jak i olej z czarnuszki, ale w ciąży może powodować skurcze macicy, wiec lepiej unikać do drugiego trymestru(ja bym chyba wogole unikała). Ja używałam zawsze do 3 dni przed transferem, pozniej już nie. Możesz używać jak najbardziej nasion i oleju z wiesiołka, lnianego, ostropestu, jak najbardziej nasion konopi siewnej, ale czarnuszki póki co unikaj 😉😘
 
Właśnie w Google wyczytałam ,ze czarnudzka w ciąży nie wskazana bo może wywoływać skurcze. Wczoraj jadlam w zupie. Odstawiam mimo,ze lubie. Lepiej dmuchać na zimne;)
Jak dziś przeczytałam co napisala Adus o swoich transferach, prawie wszystkich pozytywnych betach.. to się tak bardzo zmartwilam i mi się zaczęły klebic niespokojne mysli. Maz mnie okrzyczal i zakazał narazie wchodzić na forum ;( ibtersz bede siedziala do środy jak na szpilkach, najpierw do środy...
Spokojnie, u każdego jest inaczej. Bądź dobrej myśli. Po prostu. Czekamy wszyscy z Tobą na ❤️.
A mój mąż to na serio się uspokoił i uwierzył że jest dobrze dopiero jak zobaczył Maksika całego i zdrowego po porodzie. Faceci są inni. I to nie żart tylko szczera prawda. Nawet jak go męczyłam żebyśmy wybrali imię to miałam wrażenie że chce czekać do momentu aż go zobaczy. Ale finalnie udało się imię ustalić na jakieś 3 tygodnie wcześniej😉
 
reklama
I jak sie trzymasz? W sensie doszukujesz sie objawow? Chodzisz na bety? U mnie troszke piersi zrobily sie okrągłe jak piłeczki ale to tyle.

U mnie dziś mdłości. Generalnie pobolewa mnie brzuch i czasem piersi. Bety nie zrobię w Holandii. Czekam na usg - będzie wtedy ok 7 tydz
Dziś mąż mnie wpienia i ogólnie delikatny wnerw...
 
Do góry