reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
A ja właśnie klapnęłam na dupie. Od rana na nogach. Szykuje obiad na jutro i sie zeszło. Poleze sobie z godzinkę i biorę się za ciasta. W planach tiramisu z mascarpone i tarta z kremem własnej roboty i owocami [emoji57][emoji57]
Kochane moje kumpelki, znacie jakis dobry A nie kosmicznie drogi krem do rąk?? Moje dłonie caly czas są bardzo suche, nie wspomnę o paskudnych skórkach przy paznokciach [emoji85][emoji85][emoji85]
U mnie najlepiej sprawdza się klasyczny Nivea, ten zwykły w niebieskim pudełku. Kremuję dłonie po każdym myciu rąk i obowiązkowo teraz rękawiczki jak wychodzę z domu. Bez tego zaraz są tak suche, że aż robią się takie maleńkie ranki, takie jakby mini pęknięcia.
 
Wiecie co? Napisałam meila do kliniki z moimi spostrzeżeniami, odczuciami jakie miałam po dzisiejszej wizycie i o żalu jaki we mnie tkwi. Wysłałam go pod adres administracji z prośbą o przekazanie do osoby koordynującej.
Oooo 👏👏👏👏 ja niedawno (dziś) zrobiłam to samo. Identycznej treść, o tym jak jestem zostawiona sama sobie, o tym jak teraz się patrzy na ilość a nie na jakość i że jestem u nich ponad rok i jak mi przykro...
A gdzie ty jesteś?? W klinice??
 
Byłam dziś na akupunkturze dziewczyny. U takiego prawdziwego chińczyka 😉wywiad taki ze mną zrobił, ze nawet mój holenderski lekarz prowadzący o tyle rzeczy nie pytał 😳ponieważ trochę problemów u mnie jest ( endometrioza , niedoczynnosc tarczycy, stres) trochę wizyt jest wskazane. oprócz tego dostałam zioła , które mam pic 3 razy dziennie . Właśnie je gotuje - smród straszny 😫ale czego się nie robi ... 😉koszta są dość wysokie , ale odmowie sobie koncertu mojego kochanego John Legend... może coś to pomoże . Któraś z Was korzystała z metod niekonwencjonalnych ?
Ja chodzilam z mężem na akupunkture 3 miesiace przed 3 in vitro ale nie pilam zadnych ziolek. U mnie to niestety nie pomogla ale moze akurat Tobie pomoże 😉
 
Wiesz, ja uważam, że ten kto tego nie przeżyje, to nie zrozumie, ale lekarz-pacjent to najbliższa relacja i jeśli taka osoba wykazałaby się trochę życzliwością empatią, to byłoby nam trochę łatwiej, nie potrzebuje ich współczucia. A teraz tylko pogoń za pieniądzem jest i nic więcej. Gyncentrum - Katowice. A Ty?
Oooo [emoji122][emoji122][emoji122][emoji122] ja niedawno (dziś) zrobiłam to samo. Identycznej treść, o tym jak jestem zostawiona sama sobie, o tym jak teraz się patrzy na ilość a nie na jakość i że jestem u nich ponad rok i jak mi przykro...
A gdzie ty jesteś?? W klinice??
 
Hej dziewczyny, właśnie wróciłam z długiegooo spaceru i głowa teraz czysta.
Wczoraj wróciliśmy ok 20-tej, tyle godzin jazdy i na dodatek w deszczu to katastrofa.
Dla przypomnienia napiszę jakie miałam badania zrobione i Paśnik je wszystkie oglądał:
-kariotypy
-pakiet na trombofilię,
-te które się robi co pół roku w klinice- HIV, toksoplazmoza, różyczka itp
- amh
-pierdoły TSH, Lh, FSH, homocysteina, prolaktyna
Oglądał również wyniki laparoskopii i histeroskopi.
Lekarz fajny i konkretny, gdy powiedziałam że 4 transfery już miałam nieudane to powiedział dlaczego przyjechałam tak późno.
Zlecił dodatkowe badania na podstawie wywiadu; zrobiliśmy na miejscu te które są na paragonach. Jeden paragon jest męża (300zl) a ten większy mój. Jeszcze muszę zrobić IMK w 18-23 dni cyklu.
Wydaliśmy 1450 + dojdzie te IMK. I chyba nam za wizytę nie policzył bo nie widać na paragonach [emoji848].
Na wyniki mam czekać ok 4 tygodni a następną wizytę mam 26 marca. Dopiero po tej wizycie będzie wszystko wiadomo.

Gdy zobaczył skąd jesteśmy to się ucieszył, bo był w naszej miejscowości w wojsku [emoji3]. Ja mieszkam w Kaliszu pomorskim [emoji3]. Mówił że dobrze wspomina tamte czasy [emoji3].
Kurde, ktoś dobrnął do końca tego posta???
Ja dotrwałam i bardzo Ci za tego posta dziękuje 😘
To znaczy ze coś jednak może być na rzeczy z ta immunologia, ja tak zaczynam analizować nasz przypadek i chyba tez jestem ku temu sklonna, ze może immunologia. Czytałam na stronie swojej kliniki, ze po trzech transferach z beta zero automatycznie zaczynaja badać immunologie. Spróbuje trochę ponapierac na lekarza, żeby może teraz już coś dobadac.
Mam nadzieje, ze Wy znajdziecie w końcu przyczynę 🙂.
 
Byłam dziś na akupunkturze dziewczyny. U takiego prawdziwego chińczyka 😉wywiad taki ze mną zrobił, ze nawet mój holenderski lekarz prowadzący o tyle rzeczy nie pytał 😳ponieważ trochę problemów u mnie jest ( endometrioza , niedoczynnosc tarczycy, stres) trochę wizyt jest wskazane. oprócz tego dostałam zioła , które mam pic 3 razy dziennie . Właśnie je gotuje - smród straszny 😫ale czego się nie robi ... 😉koszta są dość wysokie , ale odmowie sobie koncertu mojego kochanego John Legend... może coś to pomoże . Któraś z Was korzystała z metod niekonwencjonalnych ?
Ja miałam akupunkturę raz, przed transferem i to był mój udany transfer ;))
 
reklama
A ja właśnie klapnęłam na dupie. Od rana na nogach. Szykuje obiad na jutro i sie zeszło. Poleze sobie z godzinkę i biorę się za ciasta. W planach tiramisu z mascarpone i tarta z kremem własnej roboty i owocami [emoji57][emoji57]
Kochane moje kumpelki, znacie jakis dobry A nie kosmicznie drogi krem do rąk?? Moje dłonie caly czas są bardzo suche, nie wspomnę o paskudnych skórkach przy paznokciach [emoji85][emoji85][emoji85]
Ja polecam Garnier do bardzo suchych rak . On jest taki czerwony . Mi bardzo pomogl 😉
 
Do góry