reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Hej dziewczyny,
Dziś miałam biopsje macicy, podobno zabieg gdzie występuje dyskomfort, a u mnie robili 3 podejścia i przy ostatnim chciałam uciec z fotela z bólu, aż się z ryczałam😢😢😢. Dobrze że mam wolne dziś bo nie doszłabym do pracy chyba. Mam pytanie podobno na wizycie poprzedzającej zabieg jest sprawdzanie mam nadzieję że dobrze zrozumiałam śluzu, ja tego nie miałam 😣 i mordowali mnie tak bardzo do mało materiału do pobrania... Ktoś miał taki zabieg i może mi coś więcej powiedzieć.. Kolejny w środę nie wiem jak ja to wytrzymam 😣😣😣
 
Hej dziewczyny,
Dziś miałam biopsje macicy, podobno zabieg gdzie występuje dyskomfort, a u mnie robili 3 podejścia i przy ostatnim chciałam uciec z fotela z bólu, aż się z ryczałam😢😢😢. Dobrze że mam wolne dziś bo nie doszłabym do pracy chyba. Mam pytanie podobno na wizycie poprzedzającej zabieg jest sprawdzanie mam nadzieję że dobrze zrozumiałam śluzu, ja tego nie miałam 😣 i mordowali mnie tak bardzo do mało materiału do pobrania... Ktoś miał taki zabieg i może mi coś więcej powiedzieć.. Kolejny w środę nie wiem jak ja to wytrzymam 😣😣😣
Ja nie miałam sprawdzanego śluzu przed biopsja, leciałam tylko na to badanie specjalnie z zagranicy na 3 dni.. Ja mam tylozgiecie i u mnie też był koszmar z założeniem cewnika i pobraniem.. Mnie bolalo, dyskomfortem tego nie mogłam nazwać. Druga biopsja po 2 dniach już lepiej poszła u mnie
 
Hej dziewczyny,
Dziś miałam biopsje macicy, podobno zabieg gdzie występuje dyskomfort, a u mnie robili 3 podejścia i przy ostatnim chciałam uciec z fotela z bólu, aż się z ryczałam[emoji22][emoji22][emoji22]. Dobrze że mam wolne dziś bo nie doszłabym do pracy chyba. Mam pytanie podobno na wizycie poprzedzającej zabieg jest sprawdzanie mam nadzieję że dobrze zrozumiałam śluzu, ja tego nie miałam [emoji21] i mordowali mnie tak bardzo do mało materiału do pobrania... Ktoś miał taki zabieg i może mi coś więcej powiedzieć.. Kolejny w środę nie wiem jak ja to wytrzymam [emoji21][emoji21][emoji21]
Mnie też bardzo bolało. Miało trwać dosłownie 5 min a męczyli mnie 25 [emoji85]
 
Ja nie miałam sprawdzanego śluzu przed biopsja, leciałam tylko na to badanie specjalnie z zagranicy na 3 dni.. Ja mam tylozgiecie i u mnie też był koszmar z założeniem cewnika i pobraniem.. Mnie bolalo, dyskomfortem tego nie mogłam nazwać. Druga biopsja po 2 dniach już lepiej poszła u mnie
Mam nadzieję że będzie też lepiej u mnie, przy drugim razie... Teraz boję się jak cholera... Ze znowu będzie taki ból 😢😢😢
 
No właśnie ja też się zastanawiam na podstawie czego lekarze dobierają dawkę Menopuru. Ja od początku stymulacji mam 75.
Jak pierwsza stymulacja to pewnie na podstawie AMH, wyników hormonów na starcie, wagi i własnego wyczucia😊tak myślę. A jeśli kolejna stymulacja to na pewno patrzą na poprzednie jeśli jest taka możliwość.
 
Kochane dziś dostałam wyniki, ale dla mnie to jakaś czarna magia nie wiem czy wynik oznacza że jest ok??? Czy mogę prosić o pomoc z odczytaniem???
 

Załączniki

  • Screenshot_20200127_160910_com.android.chrome.jpg
    Screenshot_20200127_160910_com.android.chrome.jpg
    214 KB · Wyświetleń: 61
  • Screenshot_20200127_160858_com.android.chrome.jpg
    Screenshot_20200127_160858_com.android.chrome.jpg
    219,3 KB · Wyświetleń: 59
reklama
Hej dziewczyny,
Dziś miałam biopsje macicy, podobno zabieg gdzie występuje dyskomfort, a u mnie robili 3 podejścia i przy ostatnim chciałam uciec z fotela z bólu, aż się z ryczałam😢😢😢. Dobrze że mam wolne dziś bo nie doszłabym do pracy chyba. Mam pytanie podobno na wizycie poprzedzającej zabieg jest sprawdzanie mam nadzieję że dobrze zrozumiałam śluzu, ja tego nie miałam 😣 i mordowali mnie tak bardzo do mało materiału do pobrania... Ktoś miał taki zabieg i może mi coś więcej powiedzieć.. Kolejny w środę nie wiem jak ja to wytrzymam 😣😣😣
to chyba bardzo indywidualne odczucie jest. Ja nie kojarzę sprawdzania śluzu (no chyba że to było na wizycie przed tym badaniem) i po prostu nie pamiętam.
Sama biopsja bolała trochę, też mi łezki pociekły, czułam miejscowo takie jakby skaleczenie. Poziom bólu jak znieczulenie u dentysty tylko krócej trwało. Ale to trwało chwilę i potem już nic nie czułam.
 
Do góry