reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Pogrzebałam coś 🤣🤣🤣 i nie widać zdjęcia

IMG_1851.JPG
 
reklama
O to tak. Matura to pikus był. Ja powinnam mieć wyniki gdzieś koło 14, wzięłam wolne na piątek, bo ostatnio miałam negatywa i ledwo wytrzymałam ze sztucznym uśmiechem na twarzy do końca dnia, za to w domu wyłam jak bóbr. Nie wiem może to dobry pomysł poczekać aż mąż wroci z pracy i sprawdzić razem. Pomyśle, ale wątpię czy wytrzymam. My @Liliana87 testujemy w ten sam dzień [emoji846].
No u mnie piątek to 10dpt. Gdyby coś wyszlo to w niedzielę nie mam jak poworzyc. Ale chyba w czwartek się nie odwaze zrobic... ostatnio zrobilam w 9dpt.
 
Hej dziewczyny. Ja dzisiaj 18dpt beta 2969, w czwartek 14dpt było 811, niby przyrost w normie ale i tak się martwię, bo wcześniejsze przyrosty ponad 120% A dzisiaj tylko ponad 80%. I wydaje mi się że dziewczyny w tych dniach po transferze miały już większe nawet koło 6tys.
Ehh dzisiaj idę na wizytę do swojego lekarza po recepty bo leki mi się kończą więc pewnie zrobimy też usg. Ale trzese portkami strasznie....
Trzymam ✊✊✊bo w tym tygodniu zapowiada się kilka bet🥰🥰
Na tym etapie bera zwalnia. Spokojnie. Teraz tylko usg prawde Ci powie.
 
"Kiedy jest się długo pozbawionym radości, już się przestaje jej spodziewać i pragnąć, a kiedy niespodziewanie zastuka do naszych drzwi, otwieramy je ze strachem, czy nie jest zamaskowanym cierpieniem..."
Skąd to? Właśnie to czułam od świąt, do mnie do drzwi niestety zapukało cierpienie, przebrane...
Twoje testy są coraz ciemniejsze, nie myśl że to biochemiczna bo wtedy by jasnialy
 
reklama
Jesteś mega dzielna że tyle czekasz. Ja max jestem w stanie wytrzymać do 7dpt,a zwykle robiłam w 6dpt...
No wlasnie piszecie, ze przy 5 dniowej tp szybciej wyjdzie jak ma wyjść.. Ale ja się najprościej w świecie boje.. A niby wiem,ze przeciez co ma być to będzie.. I mam takie myślenie,że jak bym nawet wcześniej zrobila i cos by wyszło A potem nie daj boże nawet spadało to chociaż bym wiedziała,że coś się zadziało A tak w 10 czy 11 dpt to już może być tylko 0...
Czemu oni tak późno karza to robić?
 
Do góry