Kto po in vitro?

[fredka84]

U mnie tylko badania z krwi, na szczęście jest ok, ale profilaktyka musi być. Trzymam kciuki za wizytę [emoji110][emoji110][emoji110]

Z krwi??? To wyjdzie na krwi? Nie wiedziałam

 

[Camilleka]

A ja dziś wolne bo jadę na USG piersi, czekałam na wizytę ponad pół roku bo facet nie przyjmuje prywatnie a uparłam się żeby iść właśnie do niego, bo jak on coś wykryje to usuwa guzki na normalnej wizycie i nie trzeba iść do szpitala, ma też jeden z najlepszych sprzętów do piersi z zachodniopomorskiego.
Dwa lata temu mi usunął kilka guzków i znowu się boję że tam coś urosło... Na razie to są jakieś niegroźne torbiele ale muszę już regularnie się badać i sprawdzać guzki, które są malutkie czy nie urosły i czy nie przekształciły się w coś groźnego.
Trzymajcie kciuki żeby nic nie trzeba było usuwać

Trzymam Oby było ok

 

[fredka84]

Trzymam kciuki [emoji4][emoji110][emoji110][emoji110]Dawaj znać jak będziesz po wizycie

Dam znać napewno. A boję się bo powinnam być na wizycie prawie rok temu a przez stymulację i transfery olałam temat. Teraz od razu zapisze się na następną wizytę, skoro trzeba czekać aż 7m-cy

 

[Camilleka]

@cikulinka @Liliana87 @Artemida90 i jak dziś samopoczucie?
Bo ja co taka byłam pozytywna to czuje ze mnie coraz bardziej zaczyna brzuch bolec . Dzis zaczynam 5dpt. No ale cóż, będzie co będzie
Już nie poradzę nic.

 

[Olusja1987]

Tak, na wszystko nowotworopodobne mają badania z krwi.

Z krwi??? To wyjdzie na krwi? Nie wiedziałam

 

[cikulinka]

@cikulinka @Liliana87 @Artemida90 i jak dziś samopoczucie?
Bo ja co taka byłam pozytywna to czuje ze mnie coraz bardziej zaczyna brzuch bolec ☹. Dzis zaczynam 5dpt. No ale cóż, będzie co będzie
Już nie poradzę nic.

Ogólnie ok bez a te bóle skurcze mam na zimno ..tak mam zawsze przed okresem a tak to żadnych objawów po za tym ze nic mi się nie chce tamtym razem plecy mnie bolały w krzyżu i piersi i miałam takie rozpiera nie w macicy. ... a teraz nic a nic o dziwo tym razem jak robie zastrzyki to strasznie mnie bola tamtym razem prawie mnie nie bolało ale co ma być to będzie nie nastawiam sie a chciałabym naprawde mocno się zaskoczyć nawet mogłabym się ta ciąża zarazić kto chętny mnie popradkowac

 

[Liliana87]

@cikulinka @Liliana87 @Artemida90 i jak dziś samopoczucie?
Bo ja co taka byłam pozytywna [emoji1787]to czuje ze mnie coraz bardziej zaczyna brzuch bolec [emoji3525]. Dzis zaczynam 5dpt. No ale cóż, będzie co będzie [emoji6]
Już nie poradzę nic.

A ja dzis narazie nie czuje brzucha. Wczoraj miałam 5dpt i jakoś wiecej mnie bolał. Wieczorem tez doskwieral mi żołądek, wiek szłam spać srednio sie czując. Miałam w planach zabrac nospe do pracy i zapomniałam. Masz racje. Nic wiecej nie zrobimy. Tylko czekanie nam pozostało. Trzeba się czymś zająć po pracy żeby nie myslec za dużo.

 

[Liliana87]

Ogólnie ok bez a te bóle skurcze mam na zimno ..tak mam zawsze przed okresem a tak to żadnych objawów po za tym ze nic mi się nie chce tamtym razem plecy mnie bolały w krzyżu i piersi i miałam takie rozpiera nie w macicy. ... a teraz nic a nic o dziwo tym razem jak robie zastrzyki to strasznie mnie bola tamtym razem prawie mnie nie bolało ale co ma być to będzie nie nastawiam sie a chciałabym naprawde mocno się zaskoczyć nawet mogłabym się ta ciąża zarazić [emoji14] kto chętny mnie popradkowac

Ja tez chętna na brzuszek mnie poprzednim razem prolutex bolał jak diabeł A teraz wchodzi jak w masło bezboleśnie, natomiast heparynę mam silniejsza i boli jak diabli i po niej mi wychodzą siniaki duze. Poprzednim razem piersi bolały, teraz je macam i dzis cos tam coś tam czuje, ale sama nie wiem czy nie przez to ,ze sa w staniku scisniete. Żeby jakos urosly- nie.

 

[cikulinka]

A do środy jeszcze 2 dni to wytrzymam jakoś jutro wtorek a potem środa rano śniadanie leki potem na zastrzyk prolutex a potem idę na krew na bete i w odwiedziny do koleżanki wiec jakoś zleci czas na odczytanie wyniku kurcze będę bała się sprawdzać chyba ....

 

[Liliana87]

A do środy jeszcze 2 dni to wytrzymam jakoś jutro wtorek a potem środa rano śniadanie leki potem na zastrzyk prolutex a potem idę na krew na bete i w odwiedziny do koleżanki wiec jakoś zleci czas na odczytanie wyniku kurcze będę bała się sprawdzać chyba ....

A nie dziwie się w ogole. Ja jak oddaje rano to wynik po 16. I zawsze z mężem odczytujemy A teraz mi chodzi po głowie czy samej nie odczytać... stres większy niż na maturze.