reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

A przy pozamacicznej ciazy w jakim miejscu sie cos czuje? Przepraszam jesli pytanie głupie
U mnie to było grubo ponad 7 lat więc szczegółów nie pamiętam ale beta rosła jak szalona wtedy więc objawy podobne jak w normalnej ciąży na początku. Chyba jakoś w 22 albo w 23 dpt nagły silny ból z boku i plamienie na brązowo i dzień później zabieg.
 
reklama
Właśnie tak jak piszesz... Ja jestem naprawdę wielkim nerwusem z natury.. Ale ostatnio potrafi mnie denerwować samym jestestwem.. do tej pory bylam bardzo zdziwiona,ze tak dobrze reaguje na leki i nie jest ze mną tak źle.. Ale dzisiaj nie wiem co się stało.. I to tak na pstryknięcie palcem. Tylko on chyba nie rozumie tego,ze to może tak hormony buzują po lekach.. skoro mi wykrzyczal, ze jestem chora i sie nadaje do leczenia psychiatrycznego... Ehhh;( A jak mnie próbuje na siłę przytulić i uspokoić to na mnie to działa jeszcze gorzej i wtedy się rzucam..
Lilianka co miesiąc przed okresem rozwodze się i szukam mieszkania na wynajem. Serio,, jak minie okres nie mogę się nadziwić jak mogłam takie wizje w głowie chcieć urzeczywistnić.
 
A ja dziś w pracy. Mąż obiecał ze ogarnie zakupy(wie ze nie może Przeszkadzać i dzwonić pytać sto razy czy dobrze kupuje, wiec aż się boje czego to naniesie do domu 😱😂. Obiecał tez poodkurzać chociaż, ale wątpię czy zobaczy ten niewidzialny jego zdaniem kurz🧐, no a taka skomplikowana maszyna jak pralka to uuuuu już nie da rady 😁. Także babeczki miłego „odpoczywania” 😜
Dokładnie te weekendy niby wolne ale nie masz nawet czasu o sobie pomyśleć. Ja jeszcze leżę w łóżku z moimi chlopakami. Chcem zeby maz moj sie wyspal bo w tygodniu malo spi. A moj piesek to moze spac nawet do południa byle by w naszym łóżku 😂
Chyba mamy to samo bo czym dłużej leze tym bardziej mi się nie chce😭 a tu tyle roboty mnie czeka
 
A ja dziewczyny.. tak mi wstyd.. Przed chwila wpadłam w taki szał jak nigdy.. maz mnie wyprowadził z równowagi taka pierdołą, ze zaczelam sie tak drzeć, trześć i jednocześnie płakać.. nigdy tak nie mialam.. chcial mnie na siłę trzymać A ja sie wybrałam i jeszcze do pięściami okladalam;(
Powiedzial do mnie,ze w domu wszechobecny syf, no ale on robi na dwa etaty wiec nie ma zamiaru sprzątać.. A ja od środy w domu, wcale nie leżę i nie pachne, gotowałam obiady, ogarnialam wszystko procz dźwigania A sam na mnie krzyczał,ze mam leżeć i odpoczywać... to się tak wkurzylam, zaczęłam wypakowywac zakupy, które wlasnie przenieśliśmy A ona mnie na siłę,ze mam zostawić i isc sie położyć.. A ja,ze nie.. I się tak zaczęliśmy szarpać... w takim szalę nigdy nie bylam;(
Czuje,ze te moje nerwy to nic dobrego nie wróża i sie ten transfer nie udał;(;(
Maz zaczal do mnie mówić,ze nie jestem normalna i nadaje się do leczenia... teraz siedzę i ryczę... Nie miałam tak nigdy... ;(
Normalna jestes, mi się tez tak zdarzyło po stymulacji, ze dostałam ataku szału i rzuciłam w męża butem, bo to miałam pod ręka. A teraz nawet nie pamietam o co poszło.
To hormony i niestety doprowadzają do takiego rozstroju, a fececi zamiast siedzieć cicho, to dołożą tym swoim idz się leczyć. Rozumie Cię, ale zapewniam ze nie Ty jedna tak masz. A tak wogole, to wiesz ze takie huśtawki nastrojów to tez się ma na początku ciąży? (Przeczytałam na necie 😛)
 
Niech cmi ;) dobry znak!
Nie wydaje mi się że nawet psychoterapeuta wie przez co przechodzimy... Każdy chyba musi sobie radzić na swój sposób. Ja nadal myślę że najważniejsze jest tu wsparcie w partnerze i przegadanie tego.. I dojście do jakiegoś wniosku co dalej...
Adus bo w psychoterapii nie chodzi o to aby psychoterapeuta wiedział przez co przechodzisz 🙂 gdyby tak było to każdy musiałby przeżyć stratę po in vitro, mieć męża alkoholika imprzezyc przemoc w dzieciństwie 😉 bardziej chodzi o to, że to jest specjalistą, który po latach szkoleń i terapii własnej wie jakie mechanizmy są obecne w ludzkiej psychice i dzięki temu potrafi pacjentowi pomoc skuteczniej sobie radzić w danej sytuacji.
Oczywiście nie mam na celu namawiania do psychoterapii, psychoterapia nie jest dla każdego. Tylko dla tych ludzi, którzy czują wewnętrznie że tego chcą i potrzebują.
Są inne, skuteczne sposoby radzenia sobie i chwała Bogu, że są.
A ja się cieszę osobiście, że rozważasz powrót i wspólnie z mężem szukacie sił na nowe starania ! ✊😘
 
Hej dziewczyny, u mnie po ptokach kreska prawie zanika... test zrobiony po spaniu z pierwszego moczu [emoji24] rano jeszcze była ładna a teraz praktycznie jej nie ma. Zastrzelić się można, kolejna biochemiczna... powtórzę jeszcze później ale moim zdaniem znowu problem z zagniezdzeniem i dalszym rozwojem [emoji24][emoji24][emoji24]

To jeszcze nic nie znaczy, testy mają różną czułość, trzymam kciuki i mam nadzieję, że jednak będzie ok 🤰
 
reklama
Adus bo w psychoterapii nie chodzi o to aby psychoterapeuta wiedział przez co przechodzisz 🙂 gdyby tak było to każdy musiałby przeżyć stratę po in vitro, mieć męża alkoholika imprzezyc przemoc w dzieciństwie 😉 bardziej chodzi o to, że to jest specjalistą, który po latach szkoleń i terapii własnej wie jakie mechanizmy są obecne w ludzkiej psychice i dzięki temu potrafi pacjentowi pomoc skuteczniej sobie radzić w danej sytuacji.
Oczywiście nie mam na celu namawiania do psychoterapii, psychoterapia nie jest dla każdego. Tylko dla tych ludzi, którzy czują wewnętrznie że tego chcą i potrzebują.
Są inne, skuteczne sposoby radzenia sobie i chwała Bogu, że są.
A ja się cieszę osobiście, że rozważasz powrót i wspólnie z mężem szukacie sił na nowe starania ! ✊😘
No wiesz to bo jesteś specjalistą.. Chyba nastawienie zmieniłam mając ciągle w pamieci ta bezużyteczna wizytę u psycholozki... no podejście męża w sumie trochę mnie na nogi postawiło. On już kiedyś jeszcze przede mną stracił dziecko w trakcie porodu, córkę ale nie wiem czy była zdrowa. Chyba dlatego tak się jakoś nastawiliśmy się że marzy nam się drugi zdrowy chłopiec, a nie żadna parka jak to wszyscy zawsze dookoła klepia bezmyślnie.. patrząc na jego chora siostrę naprawdę dochodzi do mnie że to jest prawdziwa tragedia..
Na ten moment stosuje terapię muzyczną :) jako laik wreszcie udało mi się nauczyć połowę utworu jaki zawsze chciałam sama zagrać a jak zawsze nie miałam czasu!
Tak na marginesie.. Co dr Malinowski mówi o efektach ubocznych szczepień? Mam zamiar zapytać się Pasnika czy ma to u mnie sens, ale pamiętam że Ty się szczepilas. Miałaś jakieś obiekcje ?
 
Do góry