@fredka84 ja też mam non stop przygody w tej ciąży. Głównie plamienia i raz krwawienie. Też nie wiem co to u mnie będzie, tym bardziej słysząc takie historie. Dlatego póki co poza rodziną o mojej ciąży nie wie nikt i do drugiego trymestru nikomu nie mówię. Myślę, że będzie dobrze, bo nie mogę zakładać, że będzie źle, ale.moj lekarz mi powiedział że to że zaszłam w ciążę, nie znaczy, że ją donoszę. Wiem, że trudne słowa i może okrutne, ale prawdziwe. Jednocześnie powiedział, że to, że zaszłam, nie znaczy że będę mieć problem z donoszeniem. Tu już są siły natury, bioligii wobec których wszyscy są równi. I Ci dobrzy ludzie i źli, i bogaci i biedni. No i może też to trochę szczęścia i siła wiary lub Boga. Za nas modli się codziennie cała rodzina. Ja też.