reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Dzisiaj dostałam wyniki z testu L eiden
20200120_134457.jpeg
 
Bazylia128 jestem z tobą przytulam ... poprostu ...
Ja tez nie mam dobrych wieści po kontroli progesteron 7.58 niski na granicy powinno być co najmniej 8 wiec zwiększył crinone na 2 razy dziennie i jeszcze raz mam zrobić progesteron za dwa dni czyli w zasadzie kiedy w środę czy czwartek i dać znać. .... zobaczymy jakoś się martwię jeszcze żeby tego było mało tez się poklocilam z moim bo zapomniałam zwolnienie i się wracaliśmy to mi powiedział ze powinnam znać swój organizm i jakoś zapobiec sytuacji ze taki niski ten prog normalnie ręce mi opadły ze powinnam jakimiś naturalnymi rzeczami sobie go zwiększyć. ... no i nie odzywalismy się cala drogę w dodatku jak się wkurzy to jedzie jak wariat szybko. .i w godzinę byliśmy w domu prawie ja się nadal nie odzywam bo mnie tak wkurzył ja też się denerwuje przecież ... no i ot takie moje żale i niepokoje. ..l..naprawdę dziś chyba straszny dzień no i mu oczywiście nie pasuje ze tyle na te leki idzie bo dziś poszło na wizyte i leki prawie tysiak poprostu niech się skończy ten dzień szybko. .
 
Bazylia128 jestem z tobą przytulam ... poprostu ...
Ja tez nie mam dobrych wieści po kontroli progesteron 7.58 niski na granicy powinno być co najmniej 8 wiec zwiększył crinone na 2 razy dziennie i jeszcze raz mam zrobić progesteron za dwa dni czyli w zasadzie kiedy w środę czy czwartek i dać znać. .... zobaczymy jakoś się martwię jeszcze żeby tego było mało tez się poklocilam z moim bo zapomniałam zwolnienie i się wracaliśmy to mi powiedział ze powinnam znać swój organizm i jakoś zapobiec sytuacji ze taki niski ten prog normalnie ręce mi opadły ze powinnam jakimiś naturalnymi rzeczami sobie go zwiększyć. ... no i nie odzywalismy się cala drogę w dodatku jak się wkurzy to jedzie jak wariat szybko. .i w godzinę byliśmy w domu prawie ja się nadal nie odzywam bo mnie tak wkurzył ja też się denerwuje przecież ... no i ot takie moje żale i niepokoje. ..l..naprawdę dziś chyba straszny dzień no i mu oczywiście nie pasuje ze tyle na te leki idzie bo dziś poszło na wizyte i leki prawie tysiak poprostu niech się skończy ten dzień szybko. .
Oj ;( zeby to człowiek mógł na to jakoś wpłynąć.. Ja przy transferze swiezym mialam progesteron w dniu ponad 100 a już przy sztucznym 15.. nie utrafisz... A te leki ;( czemu to takie drogie wszystko ja się pytam??? Masakra!
 
reklama
Bazylia128 jestem z tobą przytulam ... poprostu ...
Ja tez nie mam dobrych wieści po kontroli progesteron 7.58 niski na granicy powinno być co najmniej 8 wiec zwiększył crinone na 2 razy dziennie i jeszcze raz mam zrobić progesteron za dwa dni czyli w zasadzie kiedy w środę czy czwartek i dać znać. .... zobaczymy jakoś się martwię jeszcze żeby tego było mało tez się poklocilam z moim bo zapomniałam zwolnienie i się wracaliśmy to mi powiedział ze powinnam znać swój organizm i jakoś zapobiec sytuacji ze taki niski ten prog normalnie ręce mi opadły ze powinnam jakimiś naturalnymi rzeczami sobie go zwiększyć. ... no i nie odzywalismy się cala drogę w dodatku jak się wkurzy to jedzie jak wariat szybko. .i w godzinę byliśmy w domu prawie ja się nadal nie odzywam bo mnie tak wkurzył ja też się denerwuje przecież ... no i ot takie moje żale i niepokoje. ..l..naprawdę dziś chyba straszny dzień no i mu oczywiście nie pasuje ze tyle na te leki idzie bo dziś poszło na wizyte i leki prawie tysiak poprostu niech się skończy ten dzień szybko. .
Nie martw się, będzie dobrze. Po prostu macie za dużo stresu i potem byle pierdoła wyprowadza z równowagi. U nas też się rozmowa nie klei jak jesteśmy po jakiejś wizycie, gdzie poszło dużo kasy. I też zazwyczaj jest kłótnia.
Mojemu mężowi to wszystko wydawało się takie proste i nienawidzi jak coś mu nie wychodzi.
Jak dziś beta będzie negatywna to czeka nas wyjazd do Łodzi, a to działa na niego jak płachta na byka. Termin mam ustalony a on ciągle mi pierdzieli że nigdzie nie jedzie bo teraz się uda [emoji849]. Nawet nie chce o tym porozmawiać na spokojnie, no co za parówa [emoji49].
 
Do góry